Rozdział Pierwszy
Z Widźajem i innymi wielbicielami w panćawati w jego urodziny
Śri Ramakryszna siedzi na platformie koło starego drzewa figowego w panćawati z Widźajem, Kedarem, Surendrą, Bhawanathem, Rakhalem i wieloma innymi wielbicielami. Jest skierowany na południe. Niektórzy wielbiciele siedzą na platformie; większość z nich stoi pod nią. Jest około pierwszej w niedzielę 25 maja 1884 roku; 13 dzień miesiąca Dźaisztha 1291 roku bengalskiego, pierwszy dzień jasnych dwóch tygodni księżyca.
Urodziny Thakura przypadają na drugi dzień jasnych dwóch tygodni miesiąca Phalgun, ale nie zostały jeszcze obchodzone z powodu kontuzji ramienia. Teraz, gdy jego stan jest znacznie lepszy, wielbiciele będą dzisiaj to świętować. Zaśpiewa Sahćari, znana starsza śpiewaczka kirtanowa.
Nie zastając Thakura w swoim pokoju, M. udaje się do panćawati i zastaje wielbicieli uśmiechniętych i dobrze się bawiących. Nie dostrzega Thakura siedzącego pod drzewem na platformie, chociaż stoi przed nim. Pyta: „Gdzie on jest?” Słysząc to, wszyscy głośno się śmieją. Nagle widząc Thakura, niezgrabnie kłania się, aby złożyć wyrazy szacunku. Widzi Kedara Ćatterdźi i Widźaja Goswami siedzących na platformie po lewej stronie Thakura. Śri Ramakryszna (z uśmiechem do M.): „Widzisz, jak ich zjednoczyłem?”
Thakur przywiózł pnącze madhawi z Wryndawan i zasadził je w panćawati w 1868 roku. Od tego czasu urosło dość duże. Młodzi chłopcy wspinają się na nie i huśtają się na nim. Thakur patrzy na nich szczęśliwy i mówi: „Są jak młode małpy. Nie poddają się nawet po upadku.” Surendra stoi pod platformą. Thakur pyta go czule: „Dlaczego tu nie przyjdziesz? Można stąd machać nogami.”
Surendra wspina się i siada. Widząc Bhawanatha ubranego w koszulę, Surendra mówi: „Powiedz mi, wybierasz się do obcego kraju?”
Thakur śmieje się i mówi: „Naszą «zagranicą» jest Bóg”. Rozmawia z wielbicielami o różnych rzeczach.
Śri Ramakryszna: „Czasami wyrzucałem moje dhoti i chodziłem nago. Któregoś dnia Śambhu powiedział do mnie: «Rozumiem, dlaczego chodzisz nago. To jest wygodne. Sam tego kiedyś próbowałem.»”
Surendra: „Kiedy wracam z biura i zdejmuję koszulę oraz długi płaszcz, mówię: «Boska Matko, iloma więzami mnie związałaś!»”
Biuro Surendry – życie doczesne, osiem więzów i trzy guny
Śri Ramakryszna: „Człowieka wiąże osiem więzów: wstyd, nienawiść, strach, duma kastowa, podejrzliwość i skrytość są wszystkie więzami.”1
Thakur śpiewa:
To jest smutek, który ciąży na moim sercu: chociaż Ty, moja Matka, jesteś tutaj a ja nie śpię, złodzieje namiętności okradają mój dom.2
Następnie śpiewa:
Na tętniącym życiem rynku świata, O Śjama, puszczasz latawce, które wznoszą się na wietrze nadziei, trzymane mocno na sznurku maji.3
„«Sznur maji» oznacza żonę i syna. Smarując sznurek pastą zmysłowości, sznurek stał się twardy. Zmysłowość oznacza «pożądanie i chciwość».”
Następuje kolejna piosenka:
Człowiek przychodzi na ten świat, żeby grać w kości. Przyszedłem z wielkimi nadziejami.
Ale nadzieja sama w sobie jest jedynie zepsutym stanem.
Najpierw wyrzuciłem pięć, a wiek po wieku dwanaście, osiemnaście i szesnaście.
Boska Matko, na koniec dostałem niedojrzałe dwanaście i dałem się złapać w pułapkę piątek i szóstek.
Sześć i dwa równa się osiem, sześć i cztery dają dziesięć. O Boska Matko, nie mam nad nimi kontroli.
Nie zdobyłem ani honoru, ani sławy w tej grze, w którą grałem całą noc aż do świtu.
„Kości oznaczone jako «pięć» czyli pięć elementów. Dać się usidlić „piątkom” i „szóstkom” oznacza wpaść pod kontrolę pięciu żywiołów i sześciu namiętności. Robienie trików szóstkami oznacza nie wpaść pod kontrolę sześciu wrogów. Oszukać „trójkę” oznacza być poza trzema gunami.”
„Sattwa, radźas i tamas, trzy cechy natury, przejęły ludzkość pod swą kontrolę. Są jak trzej bracia: jeśli istnieje sattwa, może ona wezwać radźas; a jeśli jest radźas, może wezwać tamas. Wszystkie trzy guny to złodzieje. Tamas niszczy, radźas wiąże. Sattwa, choć uwalnia z więzów, nie może zabrać człowieka do Boga.”
Widźaj (uśmiechając się): „Sattwa także jest złodziejem, prawda?”
Śri Ramakryszna: „Nie może to doprowadzić człowieka do Boga, ale wskazuje drogę do Niego”.
Bhawanath: „Och, co za wspaniałe słowa!”
Śri Ramakryszna: „Tak, to bardzo wzniosła myśl”.
Wielbiciele są bardzo szczęśliwi, słysząc te słowa.
Rozdział Drugi
Thakur doradza Widźajowi, Kedarowi i innym w sprawie „pożądania i chciwości”
Śri Ramakryszna: „«Pożądanie i chciwość» są przyczyną niewoli. «Pożądanie i chciwość» oznaczają światowość. W rzeczywistości to «pożądanie i chciwość» powstrzymują człowieka przed ujrzeniem Boga”.
Mówiąc to, Thakur zakrywa twarz ręcznikiem i mówi: „Widzisz mnie teraz? To jest welon. Kiedy zasłona «pożądania i chciwości» zostanie usunięta, osiąga się świadomość-błogość.”4
„Tylko zobacz. Kto wyrzekł się radości żony, wyrzekł się radości świata. Bóg jest bardzo blisko tej osoby.”
Niektórzy wielbiciele stoją, inni siedzą i w milczeniu słuchają tych słów.
(Do Kedara, Widźaja i innych) „Ten, kto porzucił przyjemności kobiet, porzucił przyjemności świata. To «pożądanie i chciwość» jest tak naprawdę zasłoną. Pokazujesz takie duże wąsy, a mimo to jesteś w tym zanurzony. Powiedz mi naprawdę. Przeszukaj swój umysł i zobacz, czy tak nie jest.”
Widźaj: „Proszę pana, to prawda.”
Kedar milczy. Thakur kontynuuje.
„Widzę, że wszyscy są pod kontrolą kobiet. Poszedłem do domu Kapitana. Po odwiedzeniu go miałem udać się do domu Rama. Powiedziałem więc do Kapitana: «Proszę, daj mi opłatę za przejazd». Kapitan zwrócił się do żony. Ona jest taka jak on. Powiedziała tylko: «O co chodzi, o co chodzi?» W końcu Kapitan powiedział: «Oni (Ram i inni) za to zapłacą». I on ma w sobie Gitę, Bhagawatę i Wedantę!” (Wszyscy się śmieją.)
„Mężczyzna oddaje żonie wszystkie swoje pieniądze, żeby mogła nimi zarządzać, a potem mówi: «Mam taką prostą naturę, że nie mogę zatrzymać przy sobie dwóch rupii».”
„Menedżer ma w swoim biurze kilka wolnych stanowisk, ale nie wyznacza kandydata. Ktoś powiedział do wnioskodawcy: «Skontaktuj się z Golapi, a dostaniesz pracę». Golapi jest kochanką menadżera.”
Historia z jego przeszłości – wizyta w forcie – kobiety i „pochyła ścieżka”
„Mężczyźni nie rozumieją, jak nisko zeszli.”
„Kiedy jechałem powozem do fortu, myślałem, że pojedziemy zwyczajną ścieżką. Później dowiedziałem się, że zeszliśmy cztery piętra w dół. To była pochyła ścieżka. Osoba opętana przez ducha nie wie, że jest opętana. Uważa, że wszystko u niej w porządku.”
Widźaj (uśmiechając się): „Jeśli przyprowadzisz egzorcystę, może on pozbyć się ducha”.
Śri Ramakryszna nie odpowiada na to. Mówi tylko: „To jest wola Pana”.
Nadal opowiada o kobietach.
Śri Ramakryszna: „Kogokolwiek pytam, mówi, że jego żona jest dobra. Żaden mężczyzna nie ma złej żony.” (Wszyscy się śmieją.)
„Ci, którzy żyją pośród «pożądania i chciwości», nie są w stanie zrozumieć z powodu swojego upojenia. Szachiści często nie wiedzą czy dany ruch jest właściwy, dopóki nie minie kilka rund partii. Jednak obserwatorzy z większej odległości mogą lepiej widzieć i rozumieć grę.”
„Kobieta jest ucieleśnieniem maji. W swoim hymnie na cześć Ramy Narada powiedział: «O Ramo, wszyscy ludzie, którzy istnieją, są częścią ciebie; a wszystkie kobiety są częściami Sity, ucieleśnieniem maji. Nie proszę o żadne inne dobro: spraw tylko, abym miał czystą miłość do Twoich lotosowych stóp i abym nie został oczarowany Twoją urzekającą świat mają.»”
Rady dla Girindry, Nagendry i innych
Przybyli młodszy brat Surendry, Girindra i jego siostrzeniec Nagendra, oraz inni. Girindra pracuje w biurze; Nagendra studiuje prawo.
Śri Ramakryszna (do Girindry): „Mówię ci, żebyś nie przywiązywał się do ziemskiego życia. Widzisz, Rakhal rozumie czym jest wiedza, a czym ignorancja. Potrafi rozróżnić to, co wieczne i przemijające. Teraz mu mówię: «Idź do domu». Możesz tu przychodzić od czasu do czasu i zostać dzień lub dwa.”
„Żyjcie ze sobą w zgodzie. Tylko wtedy poczujesz się dobrze i będziesz szczęśliwy. Przedstawienie teatralne o charakterze religijnym5 jest dobre i wywołuje radość widza, gdy muzycy śpiewają jednym głosem.”
„Trzymaj większość swego umysłu w Bogu, a resztą zajmij się światową pracą.”
„Sadhu skupia siedemdziesiąt pięć procent swego umysłu na Bogu, a dwadzieścia pięć procent na świeckiej pracy. Sadhu jest bardzo czujny na słowa Boga. Jeśli nadepniesz na ogon węża, zareaguje on wściekle. Bardziej boli go ogon.”
Sahćari śpiewa w panćawati – nagle robi się pochmurno i burzowo
Idąc do dźhautali, Thakur rozmawia o parasolu z Gopalem z Sinthi.6 Gopal mówi do M.: „Poprosił mnie, abym położył parasol w jego pokoju”. W panćawati zorganizowano kirtan. Kiedy Thakur przyszedł i zajął swoje miejsce, Sahćari śpiewa. Wielbiciele się zbierają, niektórzy siedzą, inni stoją.
Wczoraj była sobota, dzień nowiu7 miesiąca Dźaisztha.
Od czasu do czasu niebo zakrywają chmury. Nagle nadchodzi burza. Thakur wraca do swojego pokoju z wielbicielami. Zdecydowano, że kirtan będzie kontynuowany tam.
Śri Ramakryszna (do Gopala z Sinthi): „Powiedz mi, czy przyniosłeś parasol?”
Gopal: „Nie, proszę pana. Zapomniałem o tym, słuchając muzyki.”
Parasol leży w panćawati. Gopal pospiesznie wychodzi po niego.
Śri Ramakryszna: „Nie jestem aż tak roztargniony.”
„Rakhal podał datę zaproszenia na jedenastego, choć faktyczną datą był trzynasty.”
„A Gopal – on należy do stada krów.” (Wszyscy się śmieją.)
„Znacie historię o złotnikach. Jeden z nich mówi Keśab, inny Gopal, trzeci Hari, a jeszcze inny Hara. Gopal oznacza «stado krów».” (Wszyscy się śmieją).
(Odnosząc się do Gopala, Surendra mówi wesoło) „Gdzie jest Kryszna?”
Rozdział Trzeci
Thakur lubi śpiewać nabożnie z Widźajem i innymi wielbicielami – Sahćari śpiewa o sannjasie Gaurangi
Śpiewaczka kirtanowa śpiewa o sannjasie Gaurangi, dodając od czasu do czasu improwizacje:
Sannjasin nie będzie patrzył na kobietę, gdyż jest to sprzeczne z zasadami sannjasina.
Sannjasin, który przybył, aby usunąć smutki wszystkich stworzonych istot, nie będzie patrzył na kobietę.
W przeciwnym razie przyjście Gaurangi jako inkarnacji Boga byłoby daremne.
Słuchając tych słów o wyrzeczeniu się Gaurangi, Thakur wstaje i wchodzi w samadhi. Wielbiciele natychmiast zakładają mu girlandy na szyję. Bhawanath i Rakhal trzymają Thakura, aby uchronić go przed upadkiem. Thakur jest skierowany na północ. Widźaj, Kedar, Ram, M., Manomohan, Latu i inni wielbiciele stoją wokół niego w kręgu.
Czy sam Gauranga obchodzi święto śpiewania imienia Pana z wielbicielami?
Śri Kryszna jest niepodzielnym Absolutem Istnienia-Wiedzy-Błogości; jest On także wszechświatem i wszystkimi jego stworzeniami; jest On także skończonym, a także wszechprzenikającym Duchem w formie wszechświata8
Thakur powoli wychodzi z samadhi. Rozmawia teraz z Sat-ćit-ananda Kryszną. Od czasu do czasu wypowiada słowo Kryszna, ale czasami nie jest w stanie go wymówić. Mówi: „Kryszna, Kryszna, Kryszna. Sat-ćit-ananda. Obecnie nie widzę Twojej postaci. Teraz widzę Cię zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Jesteś żywymi istotami, wszechświatem, dwudziestoma czterema kosmicznymi zasadami. Jesteś wszystkim. Jesteś umysłem, intelektem, wszystkim. Hymn pozdrowienia dla Guru mówi:
Pozdrowienia dla Guru, który umożliwia urzeczywistnienie Tego, który przenika cały wszechświat ruchomy i nieruchomy.9
„Jesteś niepodzielny. A jednak przenikasz cały ten wszechświat ruchomy i nieruchomy. Jesteś pojemnikiem i zarazem jego zawartością. Kryszna jest życiem, Kryszna jest umysłem, Kryszna jest intelektem i Kryszna jest Jaźnią. O Gowindo, mój oddechu życia, moje życie.”
Widźaj również jest w ekstatycznym nastroju. Thakur mówi do niego: „Co, drogi panie, ty także straciłeś przytomność?”
Widźaj (pokornie): „Nie, proszę pana”.
Śpiewaczka kontynuuje śpiewając „Intensywna miłość do Boga, która oślepia!” Gdy tylko dodaje zaimprowizowane zdanie: „O przyjacielu mojego życia, trzymam Cię w swoim sercu”, Thakur ponownie wpada w samadhi. Jego zraniona ręka spoczywa na ramieniu Bhawanatha.
Kiedy Śri Ramakryszna wraca trochę do normalnej świadomości, śpiewaczka dodaje kolejną zaimprowizowaną linijkę: „Dlaczego tak wiele bólu dla tego, kto dla Ciebie wyrzekł się wszystkiego?”
Thakur ją pozdrawia. Siedzi, słucha muzyki i od czasu do czasu wpada w ekstazę. Teraz kobieta przestaje śpiewać i Thakur mówi.
Zapominając o ciele i świecie w ekstatycznej miłości – Thakur tańczy z wielbicielami i wchodzi w samadhi
Śri Ramakryszna (do Widźaja i innych wielbicieli): „Czym jest ekstatyczna miłość?10 Ten, kto rozwinął intensywną miłość do Boga, jak Ćaitanja, zapomina o świecie. Zapomina także o ciele, które jest tak drogie wszystkim.”
Thakur, poprzez piosenkę, wyjaśnia co się dzieje gdy ktoś ma ekstatyczną miłość do Boga:
Kiedy zaświta ten dzień, kiedy łzy popłyną z moich oczu, gdy będę powtarzał imię Pana Hari?
Kiedy zaświta ten dzień, kiedy ziemskie pragnienia znikną z mojego serca?
Kiedy zaświta ten dzień, kiedy moje ciało drży, a włosy stają mi dęba?
Kiedy zaświta ten dzień?
Thakur wstaje teraz i zaczyna tańczyć. Wielbiciele tańczą z nim. Thakur ciągnie M. za ramię i zmusza go do przyłączenia się do grupy tanecznej.
Śri Ramakryszna ponownie wchodzi w samadhi podczas tańca. Potem stoi nieruchomo jak obraz. Kedar śpiewa hymn, aby przełamać jego samadhi:
Kłaniam się Świadomości Brahmana, pierwotnemu nasieniu wszechświata, zamieszkującemu lotos serca,
Który bez atrybutów spoczywa w niezróżnicowanym spoczynku, znany tylko Brahmie, Wisznu i Maheśowi,
Którego osiągają jedynie jogini w głębi medytacji,
Który usuwa strach przed życiem i śmiercią i jest esencją Wiedzy i Prawdy.
Stopniowo samadhi zostaje przerwane. Thakur siada i intonuje: „Om Sat-ćit-ananda! Gowinda! Gowinda! Gowinda! Jogamaja! Pismo święte, wielbiciel i Bóg w jednym.”11
Thakur zbiera kurz z miejsca, w którym śpiewano kirtan i tańczyli wielbiciele.
Rozdział Czwarty
Trudne ślubowanie sannjasina – sannjasini i instrukcje dla ludzkości
Thakur siedzi na półkolistej werandzie z widokiem na Ganges. Są z nim Widźaj, Bhawanath, M., Kedar i inni bhaktowie. Od czasu do czasu powtarza: „Ach, Kryszna Ćaitanja”.
Śri Ramakryszna (do Widźaja i innych wielbicieli): „W tym pokoju tak często intonowano imię Pana; pieśni religijne śpiewano z wielkim zapałem”.
Bhawanath: „Toczyły się rozmowy na temat wyrzeczenia”.
Śri Ramakryszna: „Ach, co za uczucie!” Zaczyna śpiewać:
Gaur rozlewa nektar miłości, nalewając dzban za dzbanem boskiej ekstazy, a miłość nigdy nie ustaje.
Słodki Nitai przywołuje ich wszystkich; ukochany Gaur również każe im przyjść.
Śantipur12 jest bliskie utonięcia, zalane miłością!
(Do Widźaja i innych): „Pieśń pięknie to mówi: sannjasinowi nie wolno patrzeć na kobietę, bo taka jest jego zasada. Cóż za wzniosły ideał!”
Widźaj: „Tak, proszę pana.”
Śri Ramakryszna: „Inni uczą się na przykładzie sannjasina. Dlatego obowiązują tak rygorystyczne zasady postępowania. Sannjasin nie powinien nawet patrzeć na zdjęcie kobiety. Taka rygorystyczna zasada!”
„Czarny kozioł składany jest w ofierze dla Boskiej Matki. Ale jeśli ma najmniejszą wadę, zostaje odrzucony. Sannjasinowi nie wolno oczywiście mieć stosunków z kobietami, ale nie wolno mu nawet z nimi rozmawiać”.
Widźaj: „Młodszy Haridas rozmawiał z wielbicielką. Ćaitanja Dewa go porzucił.”
Historia z jego przeszłości – ofiarowanie pieniędzy Śri Ramakrysznie przez Marwari i ofiarowanie mu kawałka ziemi przez Mathura
Śri Ramakryszna: „«Pożądanie i chciwość» dla sannjasina są jak smród kozy w ciele pięknej kobiety. Jej uroda jest bezużyteczna, jeśli tak cuchnie.”
„Marwari chciał wpłacić trochę pieniędzy w moim imieniu. Mathur chciał także przenieść część ziemi na moje nazwisko. Żadnego nie mogłem zaakceptować.”
„Zasady postępowania sannjasina są rzeczywiście bardzo trudne. Kiedy ktoś przybiera postać sannjasina lub sadhu musi zachowywać się dokładnie tak, jak sadhu lub sannjasin. To jest jak w teatrze: osoba grająca króla zachowuje się jak król, a ten, kto wciela się w rolę ministra, zachowuje się jak minister.”
„Pewnego razu aktor zachowywał jak sannjasin, który się wyrzekł. Dżentelmen zaoferował mu sakiewkę pieniędzy, ten jednak odmówił i odszedł. Nawet nie dotknął pieniędzy. Ale chwilę później wrócił, umył się i ubrał we własne ubranie. Następnie powiedział: «Daj mi to, co mi oferowałeś». Kiedy ubierał się jak sadhu, nie mógł dotykać pieniędzy. Teraz przyjąłby nawet cztery anna.”
„Ale w stanie paramahamsy człowiek staje się jak dziecko. Pięciolatek nie odróżnia mężczyzny od kobiety. Mimo to paramahamsa musi uważać, aby dawać dobry przykład”.
Dlaczego Keśab Sen nie był w stanie uczyć ludzi?
Keśab Sena kojarzono z „pożądaniem i chciwością”. Przeszkadzało to w jego nauczaniu ludzkości. To właśnie mówi Thakur.
Śri Ramakryszna: „On (Keśab) – czy rozumiesz?”
Widźaj: „Tak, proszę pana.”
Śri Ramakryszna: „On (Keśab Sen) próbował zadbać zarówno o to, co doczesne, jak i duchowe. Dlatego nie mógł zbyt wiele osiągnąć.”
Dlaczego Ćaitanja Dewa wyrzekł się świata?
Widźaj: „Ćaitanja Dewa powiedział Nitjanandzie: «Nitai, gdybym nie wyrzekł się świata, ludzie nie uzyskali by pomocy. Wszyscy chcieliby prowadzić światowe życie. Nikt nie próbowałby oddać całego swego umysłu lotosowym stopom Boga, wyrzekając się «pożądania i chciwości».»”
Śri Ramakryszna: „Ćaitanja Dewa wyrzekł się świata, aby dać przykład.”
„Sadhu wyrzeka się «pożądania i chciwości» dla własnego dobra. A nawet wtedy, gdy się oderwie, nie może pozwolić, aby kobieta lub złoto znajdowały się w pobliżu niego, aby dawać przykład. Człowiek wyrzeczenia, sannjasin, jest nauczycielem świata. Samo zobaczenie go powoduje duchowe przebudzenie.”
Jest prawie wieczór. Po złożeniu pozdrowień wielbiciele stopniowo odchodzą. Widźaj mówi do Kedara: „Dziś rano kiedy medytowałem, zobaczyłem cię. Chciałem dotknąć twojego ciała, ale nie znalazłem tam ciała.”
Przypisy:
- Pisma tantryczne wymieniają osiem więzów lub kajdan: wstyd (ladźdźa), nienawiść lub pogarda (ghrana), strach (bhaja), duma z kasty, rangi lub rasy (dźati), wahanie lub podejrzliwość (śanka), tajemnica (dźugupsa), duma z rodziny, pochodzenia lub rodu (kula) oraz duma z dobrego postępowania, charakteru lub pobożności (śila). ↩︎
- Cały utwór można znaleźć w Tomie 1, Części 2, Rozdziale 5. ↩︎
- Cały utwór można znaleźć w Tomie 1, Części 2, Rozdziale 5. ↩︎
- Ćidananda. ↩︎
- Jatra. ↩︎
- Później Swami Adwaitananda. ↩︎
- Amawasja. ↩︎
- Wirat. ↩︎
- Wiśweśwara Tantra 2. ↩︎
- Prema, intensywna miłość do Boga. ↩︎
- Bhagawata-Bhakta-Bhagawan. ↩︎
- Miasto w dystrykcie Nadia. ↩︎