Rozdział Pierwszy
Charakter Baburama, Rakhala, Latu, Nirandźana, Narendry i innych
Jest wieczór. Śri Ramakryszna siedzi w swoim pokoju z wielbicielami w świątyni Dakszineśwar intonując imię Matki Wszechświata i medytując o niej. Jest tam Rakhal, Adhar, M. i kilku innych wielbicieli.
Jest piątek, 20 czerwca 1884 roku, dwunasty dzień ciemnych dwóch tygodni miesiaca Dźaisztha. Festiwal Wozów rozpocznie się za pięć dni.
Po pewnym czasie w różnych świątyniach rozpoczyna się arati i Adhar idzie oglądać. Dla nauczania Mani, Thakur radośnie rozmawia z nim o wielbicielach.
Śri Ramakryszna: „No cóż, czy Baburam chce kontynuować naukę? Powiedziałem mu: «Kontynuuj naukę aby dać przykład». Po uwolnieniu Sity Bibhiszana odmówił przyjęcia tronu. Rama powiedział: «Musisz zostać królem dla dobra ignorantów. W przeciwnym razie powiedzą: «Bibhiszana służył Ramie, ale co zyskał?» Ucieszą się, widząc, że zdobyłeś królestwo.»”
„Któregoś dnia zobaczyłem, że Baburam, Bhawanath i Hariś mają kobiecą naturę.”
„Postrzegałem Baburama jako boginię z naszyjnikiem na szyi i towarzyszącymi mu kobietami. Otrzymał coś we śnie. Jego ciało jest czyste. Będzie musiał zrobić tylko trochę i odniesie sukces.”
„Wiesz co się dzieje? Trudno mi dbać o swoje ciało. Byłoby dobrze, gdyby on tu przyjechał i zamieszkał. Charakter tych chłopców się zmienia. Noto (Latu) pozostaje na wysokim poziomie duchowych emocji. Stopniowo połączy się z Bogiem.”
„Rakhal rozwija taką naturę, że sam muszę mu służyć. Nie jest mi zbyt przydatny.”
„Gdzie są inni młodzi ludzie, tacy jak Baburam i Nirandźan?1 Czuję, że jeśli przyjdą inni, po prostu dostaną instrukcje i odejdą.”
„Ale nie zmuszam Baburama, żeby tu przyszedł; może to powodować problemy w domu. (Uśmiecha się) Kiedy mówię: «Dlaczego nie przyjdziesz», dostaję od niego miłą odpowiedź: «Dlaczego nie każesz mi przyjść?» Kiedy widzi Rakhala, płacze mówiąc, że jest tu taki szczęśliwy.”
„Rakhal mieszka tu teraz jak syn domu. Wiem, że nie będzie teraz przywiązany do świata. Mówi: «Wszystkie te rzeczy wydają mi się teraz tak niesmaczne». Przyjechała tu jego żona. Ma czternaście lat. Udała się stąd do Konnagar. Poprosili go, żeby też poszedł, ale tego nie zrobił. Powiedział: «Nie podobają mi się takie zabawy i igraszki».”
„Jak ci się widzi Nirandźan?”
M.: „Jest przystojny.”
Śri Ramakryszna: „Nie, nie tylko jego twarz. Jest także prosty i niewinny. Można łatwo urzeczywistnić Boga, jeśli jest się prostym. W prostolinijnym sercu wskazówki duchowe działają szybciej. Jest jak dobrze uprawiane pole bez kamieni i żwiru. W chwili, gdy ziarno spadnie na ziemię, kiełkuje. I szybko przynosi owoc.”
„Nirandźan się nie ożeni. Czy nie sądzisz, że to «pożądanie i chciwość» wiążą człowieka?”
M.: „Proszę pana, tak jest.”
Śri Ramakryszna: „Jaki jest pożytek z porzucenia tytoniu i liści betel? Prawdziwym wyrzeczeniem jest porzucenie «pożądania i chciwości».”
„W wizji widziałem, że chociaż pracował w biurze, nie robiło to na nim wrażenia. Pracuje dla dobra swojej matki. Nie ma w tym nic złego.”
„Urzędnik przebywa w więzieniu. Jest związany, przykuty łańcuchami, a później uwolniony. Czy po wyjściu na wolność będzie tańczył z zapałem? Nie, znowu zostaje urzędnikiem. Nie chcesz mieć płatnej pracy, ale musisz utrzymać rodzinę. Gdybyś tego nie zrobił, co by się z nimi stało?”
Mani: „Mogę odejść, jeśli ktoś weźmie za nich odpowiedzialność”.
Śri Ramakryszna: „Tak, to prawda. Ale na razie rób i to i to, doczesne i duchowe”.
Mani: „Potrzeba wielkiego szczęścia, aby móc wyrzec się wszystkiego”.
Śri Ramakryszna: „To z pewnością prawda. Zależy to jednak od wrodzonych skłonności.2 W Twoim przypadku pozostaje jeszcze trochę pracy. Kiedy już to zrobisz, poczujesz spokój. Zostaniesz zwolniony. Pacjenta nie można łatwo wypisać ze szpitala po przyjęciu do szpitala – tylko wtedy, gdy zostanie wyleczony.”
„Przychodzą tu dwie klasy wielbicieli. Jedna klasa mówi: «Panie, proszę, ocal mnie!» Druga klasa, należąca do wewnętrznego kręgu, nie mówi tego. Odniosą sukces, wiedząc tylko dwie rzeczy: «Jedno, kim ja jestem3, a następnie, kim oni są – to znaczy, jaki jest ich związek ze mną».”
„Ty należysz do tej drugiej klasy. W przeciwnym razie, jak mógłbyś zrobić tak wiele…”
Narendra, Rakhal i Nirandźan mają naturę męską4 – Baburam i Bhawanath mają naturę kobiecą5
„Bhawanath i Baburam mają kobiecą naturę. Hariś, gdy kładzie się do łóżka, zakłada kobiecy strój. Baburam mówi: „Podoba mi się takie podejście”. Dlatego się poznali. Bhawanath również ma takie nastawienie. Z drugiej strony Narendra, Rakhal i Nirandźan mają męską naturę.”
Znaczenie złamanej ręki – Śri Ramakryszna i moce okultystyczne
„No cóż, co oznacza złamanie ręki? Kiedyś w stanie ekstazy złamałem ząb. Tym razem było to moje ramię.”
Widząc, że Mani milczy, sam Thakur odpowiada.
„Moje ramię złamało się, co pozbawiło mnie całkowicie mojego «ja». Nie mogę już znaleźć w sobie «ja». Szukając siebie, znajduję tylko Jego. Dopóki nie pozbędzie się całkowicie «ja», nie jest możliwe osiągnięcie Jego.”
„Spójrz na ptaka ćatak. Żyje na lądzie, ale zobacz, jak wysoko leci!”
„Kapitan mówi, że nie zyskałem mocy okultystycznych ponieważ jem ryby.”
„Czasami drżę na myśl, że mógłbym osiągnąć takie moce. Gdybym je miał, to miejsce zamieniłoby się w szpital. Ludzie przychodzili tutaj i błagali: «Proszę, uzdrów nas». Czy moce okultystyczne są dobre?”
M.: „Nie, proszę pana. Sam powiedziałeś, że jeśli ktoś posiada choć jedną z ośmiu mocy okultystycznych, nie jest w stanie urzeczywistnić Boga.”
Śri Ramakryszna: „Masz rację. Tylko ludzie o niskiej inteligencji pragną mocy okultystycznych.”
„Jeśli poprosisz bogatego człowieka o przysługę, nie będzie cię już szanował. Nie pozwala jechać ze sobą w tym samym powozie. A nawet jeśli to zrobi, nie pozwala ci usiąść obok siebie. Najlepsza jest więc bezinteresowna miłość do Boga,6 która nieproszona wypływa z głębi duszy”.7
Bóg bez formy jest prawdziwy, podobnie jak Bóg w formie – dom wielbiciela jest miejscem spotkań Thakura
„No cóż, co powiesz na to, czy Bóg bez formy i Bóg z formą są prawdziwi? Nie da się długo skupiać umysłu na bezkształtnym Bogu. Zatem Bóg przyjmuje formę dla wielbiciela.”
„Kapitan powiedział coś pięknego: «Ptak leci bardzo wysoko. Ale kiedy się zmęczy przylatuje do gałęzi drzewa, aby odpocząć. Bóg w formie po Bogu bez formy.»”
„Będę musiał kiedyś odwiedzić twój dom. Widziałem w wizji, że dom Adhara, dom Surendry i dom Balarama są miejscami spotkań wielbicieli.”
„Ale nie jestem ani szczęśliwy, ani smutny, jeśli tu nie przychodzą”.
Zabawa z wyznawcami to magia maga – Ćandi – łaska Boża
M.: „Panie, dlaczego tak się nie miało stać? Kto czuje szczęście, czuje też smutek. Jesteś poza szczęściem i smutkiem.”
Śri Ramakryszna: „Tak. I widzę to wszystko jako magika i jego magię. Tylko magik jest prawdziwy; cała jego magia jest ulotna, jak sen.”
„Uświadomiłem sobie to słuchając recytacji Ćandi. Najpierw usłyszałem, że narodziły się demony Śumbha i Niśumbha, a wkrótce potem dowiedziałem się, że nie żyją.”
M.: „Proszę pana, pewnego razu płynąłem parowcem z Gangadhar do Kalna. Parowiec zderzył się z inną łodzią przewożącą dwudziestu lub dwudziestu pięciu pasażerów. Zatonął wraz ze wszystkimi ludźmi. Wszystko zniknęło jak piana wzburzona przez fale parowca.”
„Powiedz mi, czy osoba oglądająca sztukę ma współczucie dla innych? Czy czuje jakąś odpowiedzialność? Bez poczucia sprawstwa współczucie nie jest możliwe, prawda?”
Śri Ramakryszna: „Widzi to wszystko jednocześnie: Boga, maję, żywe istoty i wszechświat.”8
„Widzi, że maja (widjamaja i awidjamaja), żywe istoty i wszechświat istnieją, a jednak nie istnieją. Dopóki ktoś jest świadomy «ja», jest świadomy innych. Ale kiedy zostanie to przecięte mieczem wiedzy duchowej, nie istnieje już nic. Wtedy nawet «ja» staje się magią magika.”
Mani to rozważa. Śri Ramakryszna mówi: „Wiesz, jak to jest? To jak przecięcie warstwy dwudziestu pięciu płatków kwiatu za jednym zamachem.”
„Poczucie, że jesteś wykonawcą! Rama! Rama!9 Śukadewa i Śankaraćarja zachowali swoje ego wiedzy. To nie jest współczucie człowieka; to należy do Boga. Współczucie jest ego wiedzy – a On sam stał się «ja wiedzy».”
Bardzo tajna rozmowa – Kali i Brahman – jurysdykcja Pierwotnej Mocy, Kalki awatar
„Możesz oglądać tysiące magicznych sztuczek, a jednak wszystko jest pod kontrolą Boga. Nie możesz uciec. Nie jesteś niezależny. Rzeczywiście, musisz robić to, do czego On cię zmusza. Wiedzę o Brahmanie osiąga się tylko wtedy, gdy obdarza nią Jego Pierwotna Moc. Wtedy będziesz świadkiem gry maga. W przeciwnym razie nie.”
„Dopóki masz chociaż odrobinę świadomości «ja», jesteś pod jurysdykcją Pierwotnej Mocy – i nie możesz się uwolnić.”
„Gra wcielenia Boga jest grą Pierwotnej Mocy. To dzięki Jej mocy awatar inkarnuje się jako istota ludzka. Tylko w ten sposób działa inkarnacja; wszystko to dzieje się dzięki mocy Boskiej Matki.”
„Ilekroć ktoś prosił byłego skarbnika Świątyni Kali o pieniądze, on odpowiadał: «Wróć za dwa lub trzy dni. Pozwól, że zapytam właściciela.»”
„Pod koniec Kalijugi Bóg wcieli się jako Kalki10 – syn brahmina, który nic nie wie. Ale nagle otrzyma konia i miecz.”
Matka i siostra Keśaba Sena – Bhuwanmohini, mamka
Adhar wraca z arati. Bhuwanmohini, mamka, czasami przychodzi do Thakura. Nie może jeść jedzenia, które wszyscy przynoszą.
Śri Ramakryszna (do Adhara i innych): „Bhuwan przyszła mnie odwiedzić. Przyniosła dwadzieścia pięć bombajskich mango, sandeś i rasagolla. Zapytała mnie, czy zjem mango. Odpowiedziałem: «Dzisiaj mam ciężki żołądek.» I naprawdę dzisiaj czuję dyskomfort w żołądku po zjedzeniu tylko odrobiny kićuri i sandeśu.”
„Przyjechały tu matka i siostra Keśaba Sena. Więc trochę potańczyłem. Co jeszcze mógłbym zrobić? Musiałem je zabawiać. Przeżyły wielką żałobę”.