Om. Niech moja mowa będzie skupiona w moim umyśle, niech mój umysł będzie skupiony w mojej mowie! O samoświetlny Brahmanie, objaw się mi. O umyśle i mowo, przynieście mi znaczenie Wed! Niech to, co studiuję z Wed, mnie nie opuści! Zjednoczę się dniem i nocą poprzez tę naukę. Będę myślał o tym, co słuszne; będę mówił to, co słuszne. Niech Brahman mnie ochroni, niech Brahman ochroni nauczyciela! Niech Brahman mnie ochroni, niech Brahman ochroni nauczyciela!
Om. Pokój! Pokój! Pokój!
Aitareja 1.1
1. Na początku [wszystko] to zaprawdę było tylko Ātmanem, jednym i bez drugiego. Nie było nic innego, co by świeciło. Pomyślał Sobie: „Teraz stworzę światy”.
2. Stworzył te światy: Ambhah (świat chmur niosących wodę), Marīći (świat promieni słonecznych), Mara (świat śmiertelników) i Āp (świat wód). Jon to Ambhah, ponad niebem; niebo jest jego podporą. Marīći są przestrzenią międzyplanetarną. Mara to ziemia. To, co jest pod spodem, to Āp.
3. Pomyślał Sobie: „Oto są światy. Stworzę teraz strażników świata”. Z wód wyciągnął On Osobę [w formie bryły] i nadał jej kształt.
4. Rozmyślał nad Nim (bryłą). Od Niego, tak rozmyślającego, oddzieliły się usta, jak z jajka; z ust, [narząd] mowy; z mowy, ogień (bóstwo kontrolujące narząd).
Następnie zostały oddzielone nozdrza; z nozdrzy, [narząd] oddechu (prāṇa); z oddechu, powietrze (bóstwo kontrolujące narząd).
Następnie zostały oddzielone oczy; z oczu, [narząd] wzroku (ćakszu); ze wzroku, słońce (bóstwo kontrolujące narząd).
Następnie zostały oddzielone uszy; z uszu, [narząd] słuchu (śrotra); ze słuchu, ćwiartki przestrzeni (bóstwo kontrolujące narząd).
Następnie została oddzielona skóra; ze skóry, włosy (tj. narząd dotyku); z włosów, rośliny i drzewa (tj. powietrze, bóstwo kontrolujące narząd).
Następnie zostało oddzielone serce; z serca, [narząd] umysłu (manas); z umysłu, księżyc (kontrolujące bóstwo organu).
Następnie został oddzielony pępek; z pępka, [narząd] apāna; z apāna, Śmierć (tj. Waruṇa, kontrolujące bóstwo organu).
Następnie został oddzielony męski członek; z męskiego członka, nasienie (narząd rozrodczy); z nasienia, wody (kontrolujące bóstwo organu).
Tutaj kończy się Pierwszy Rozdział Pierwszej Części Aitareja Upaniszad.
Aitareja 1.2
1. Te bóstwa, tak stworzone, wpadły do tego wielkiego oceanu. On (Stwórca) poddał tę Osobę (tj. Wirāt w formie bryły) głodowi i pragnieniu. One (bóstwa) powiedziały do Niego (Stwórcy): „Znajdź dla nas siedzibę, w której będąc ustanowieni, moglibyśmy jeść pokarm”.
2-3. On (Stwórca) przyprowadził im krowę. Powiedzieli: „Ale to nam nie wystarczy”. Przyprowadził im konia. Powiedzieli: „To nam również nie wystarczy”. Przyprowadził im osobę. Bóstwa powiedziały: „Ach, to jest dobrze zrobione, rzeczywiście”. Dlatego osoba jest zaiste czymś dobrze zrobionym.
Powiedział do bóstw: „Teraz wejdźcie do swoich siedzib”.
4. [Bóstwo] ogień stał się [narządem] mowy i wszedł do ust. Powietrze stało się oddechem i weszło do nozdrzy. Słońce stało się wzrokiem i weszło do oczu. Ćwiartki przestrzeni stały się słuchem i weszły do uszu. Rośliny i drzewa (tj. bóstwo powietrza) stały się włosami i weszły do skóry. Księżyc stał się umysłem i wszedł do serca. Śmierć stała się apāna i weszła do pępka. Wody stały się nasieniem i weszły do męskiego członka.
5. Głód i pragnienie powiedziały do Stwórcy: „Dla nas dwojga również znajdź siedzibę”. Powiedział im: „Przydzielam was obu tym bóstwom; dzielcie się z nimi”.
Dlatego też, bez względu na to, jakiemu bóstwu składa się ofiarę, głód i pragnienie stają się w niej współuczestnikami.
Tutaj kończy się Drugi Rozdział Pierwszej Części Aitareja Upaniszad.
Aitareja 1.3
1. On (Stwórca) pomyślał Sobie: „Oto światy i strażnicy świata. Stworzę dla nich pożywienie”.
2. Rozmyślał nad wodami. Z wód, nad którymi tak rozmyślał, wyłoniła się [skondensowana] forma. Forma, która tak się wyłoniła, jest rzeczywiście pożywieniem.
3. Tak stworzone pożywienie chciało uciec. Starał się On uchwycić je mową. Ale nie był On w stanie uchwycić go mową. Gdyby rzeczywiście uchwycił je mową, wówczas można by zaspokoić się wypowiadając jedynie [słowo] jedzenie.
4-10. [Stwórca] starał się uchwycić je oddechem. Ale nie był w stanie uchwycić go oddechem. Gdyby rzeczywiście uchwycił je oddechem, człowiek byłby usatysfakcjonowany samym zapachem jedzenia.
Starał się uchwycić je okiem. Ale nie był w stanie uchwycić go okiem. Gdyby rzeczywiście uchwycił je okiem, człowiek byłby usatysfakcjonowany samym widzeniem jedzenia.
Starał się uchwycić je uchem. Ale nie był w stanie uchwycić go uchem. Gdyby rzeczywiście uchwycił je uchem, człowiek byłby usatysfakcjonowany samym słuchaniem o jedzeniu.
Starał się uchwycić je skórą. Ale nie był w stanie uchwycić go skórą. Gdyby rzeczywiście uchwycił je skórą, człowiek byłby usatysfakcjonowany samym dotykaniem jedzenia.
Starał się uchwycić je umysłem. Ale nie był w stanie uchwycić go umysłem. Gdyby rzeczywiście uchwycił je umysłem, człowiek byłby usatysfakcjonowany samym myśleniem o jedzeniu. Próbował uchwycić go męskim członkiem. Ale nie był w stanie uchwycić go męskim członkiem. Gdyby rzeczywiście uchwycił go męskim członkiem, wówczas zadowoliłoby go jedynie wydzielanie pożywienia.
Chciał uchwycić go za pomocą apāna i uchwycił go. Ten chwytak pożywienia jest tym, czym jest wāju (powietrze lub prāṇa). Ten wāju jest tym, co żyje na pożywieniu.
11. On (Stwórca) pomyślał Sobie: „Jak to [połączenie ciała i organów] mogłoby istnieć beze mnie?” Następnie powiedział do Siebie: Którędy mam do niego wejść?” Powiedział do siebie dalej: „Jeśli mowa jest wypowiadana przez narząd mowy, jeśli wąchanie odbywa się przez oddech (prāṇa), widzenie przez oczy, słyszenie przez uszy, dotykanie przez skórę, myślenie przez umysł, jedzenie przez apāna, a emisja [nasienia] przez członek męski, to kim jestem?”
12. Więc przebijając koniec (tj. miejsce, w którym kończy się przedziałek włosów), Pan wszedł przez te drzwi. Te drzwi są znane jako widryti, rozszczep. To jest miejsce błogości.
Ātman [tak ucieleśniony] ma trzy siedziby, trzy stany snu. To jest jedno mieszkanie, to jest drugie, to jest trzecie.
13. Urodziwszy się jako dźīwa, urzeczywistnił On elementy (bhūta) jako jedność z Nim [i wyraził to słowami]. O czym jeszcze można by tutaj mówić?
Postrzegał tę samą osobę jako wszechobecnego Brahmana. Powiedział: „Ach, zobaczyłem To”.
14. Dlatego On (Najwyższa Jaźń) jest nazywany Idandra. Idandra, rzeczywiście, jest Jego imieniem. Tego, który jest Idandra, nazywają pośrednio Indrą. Bo bogowie wydają się lubić tajemnicze epitety; tak, bogowie wydają się lubić tajemnicze epitety.
Tutaj kończy się Trzeci Rozdział Pierwszej Części Aitareja Upaniszad.
Aitareja 2.1
1. Ta [Osoba] jest na początku zarodkiem w mężczyźnie. To, co jest nasieniem, jest tutaj nazywane zarodkiem. To nasienie jest witalnością (tedźas) czerpaną ze wszystkich kończyn. Mężczyzna nosi jaźń (tj. nasienie) w sobie (tj. ciele). Kiedy wlewa nasienie do kobiety, daje życie. To rzeczywiście są pierwsze narodziny ucieleśnionej duszy.
2. To nasienie staje się jednością z kobietą — tak jak jej własna kończyna. Dlatego nie robi jej krzywdy. Ona odżywia tę jego jaźń, która w nią weszła.
3. Ona, będąc żywicielką, powinna być odżywiana [przez swojego męża]. Kobieta odżywia zarodek. Natychmiast po jego narodzinach on (ojciec) odżywia [ceremoniami narodzin] dziecko, które na początku było już narodzone [jako zarodek]. Odżywiając dziecko od urodzenia, w ten sposób odżywia siebie dla kontynuacji tych światów. Bo tylko w ten sposób te światy są utrzymywane. To są czyjeś drugie narodziny.
4. On (syn), który jest jednym ja (ciałem) swego [ojca], staje się jego [ojca] zastępstwem do [wykonywania] cnotliwych uczynków. Następnie drugie ja (ciało) jego [ojca], wypełniwszy swoje obowiązki i osiągając swój wiek, odchodzi [z tego świata]. Tak więc odchodząc stąd, rodzi się na nowo. To są jego trzecie narodziny.
5. O tym ryszi powiedział: „Kiedy jeszcze leżałem w łonie, poznałem wszystkie narodziny bogów. Setki twierdz, jakby zrobionych z żelaza, mnie ograniczały, a jednak przebiłem się przez nie wszystkie szybko, jak jastrząb?”
Wāmadewa mówił w ten sposób, będąc wciąż w łonie.
6. Tak obdarzony Wiedzą, on, stając się jednym z Najwyższą Jaźnią i wznosząc się wysoko przy rozpuszczeniu ciała, uzyskał wszystkie pragnienia w świecie niebiańskim i stał się nieśmiertelny – tak, stał się nieśmiertelny.
Tutaj kończy się Pierwszy Rozdział Drugiej Części Aitareja Upaniszad.
Aitareja 3.1
1. Kim jest Ten, którego czcimy, myśląc: „To jest Jaźń (Ātman)”? [Z dwóch wymienionych w pismach], który jest Jaźnią? Czy jest to Ten, przez którego widzimy formę, przez którego słyszymy dźwięk i przez którego smakujemy słodkie i niesłodkie?
2. To jest serce i umysł. Jest [znane, zgodnie z jego różnymi funkcjami, jako] świadomość, panowanie, wiedza [o sztukach], mądrość, moc utrzymywania umysłu, wiedza zmysłowa, stałość, myśl, zamyślenie, smutek, pamięć, koncepcje, cel, życie, pragnienie, tęsknota [za obiektami zmysłów]: wszystkie te są tylko różnymi nazwami Świadomości (Pradźńānam).
3. On jest Brahmanem, On jest Indrą, On jest Pradźāpati; On jest wszystkimi tymi bogami; On jest pięcioma wielkimi elementami – ziemią, powietrzem, ākāśa, wodą, światłem; On jest wszystkimi tymi małymi stworzeniami i innymi, które są zmieszane [z nimi]; On jest źródłem [ruchu i nieruchomości] – tych, którzy narodzili się z jaja, z łona, z potu i z kiełka; On jest końmi, krowami, ludźmi, słoniami — wszystkim, co tu oddycha, czy porusza się na nogach, czy lata w powietrzu, czy jest nieruchome. Wszystko to jest kierowane przez Świadomość (Pradźńānam), jest wspierane przez Świadomość. Podstawą [wszechświata] jest Świadomość. Świadomość jest Brahmanem.
4. On, [urzeczywistniwszy jedność z Czystą Świadomością], wzniósł się z tego świata i spełniwszy wszystkie pragnienia w tamtym niebiańskim świecie, stał się nieśmiertelny – tak, stał się nieśmiertelny.
Tutaj kończy się Pierwszy Rozdział Trzeciej Części Aitareja Upaniszad.
Om. Niech moja mowa będzie skupiona w moim umyśle, niech mój umysł będzie skupiony w mojej mowie! O samoświetlny Brahmanie, objaw się mi. O umyśle i mowo, przynieście mi znaczenie Wed! Niech to, co studiuję z Wed, mnie nie opuści! Zjednoczę się dniem i nocą poprzez tę naukę. Będę myślał o tym, co słuszne; będę mówił to, co słuszne. Niech Brahman mnie ochroni, niech Brahman ochroni nauczyciela! Niech Brahman mnie ochroni, niech Brahman ochroni nauczyciela!
Om. Pokój! Pokój! Pokój!
Tutaj kończy się Aitareja Upaniszad.