1-2. „O Somja, jeśli ktoś uderzy w korzeń dużego drzewa, ono będzie nadal żyło, choć może wydzielić trochę soku. Jeśli uderzy w środek, nadal będzie żyło, choć może wydzielić trochę soku. Jeśli uderzy w czubek drzewa, przeżyje, choć może wydzielić trochę soku. Przeniknięte jaźnią drzewo będzie nadal pić sok i żyć szczęśliwie. Ale jeśli jaźń opuści gałąź drzewa, ta gałąź więdnie i umiera. Jeśli opuści drugą gałąź, ta gałąź również umrze. Jeśli opuści trzecią gałąź, ta gałąź również umrze. Jeśli jaźń wycofa się z całego drzewa, wówczas całe drzewo umrze.”
3. Ojciec powiedział: „O Somja, wiedz o tym: kiedy jaźń opuszcza ciało, ciało z pewnością umiera. Jednakże jaźń nigdy nie umiera. To, co jest najsubtelniejsze ze wszystkiego, jest Jaźnią tego wszystkiego. Jest to Prawdą. Jest to Jaźnią. Ty jesteś Tym, o Śwetaketu.” [Wtedy Śwetaketu powiedział:] „Panie, proszę wyjaśnij mi to jeszcze raz.” „Tak, Somja, wyjaśnię to jeszcze raz” – odpowiedział jego ojciec.
Wers 6.11.1-2
अस्य सोम्य महतो वृक्षस्य यो मूलेऽभ्याहन्याज्जीवन्स्रवेद्यो मध्येऽभ्याहन्याज्जीवन्स्रवेद्योऽग्रेऽभ्याहन्याज्जीवन्स्रवेत्स एष जीवेनात्मनानुप्रभूतः पेपीयमानो मोदमानस्तिष्ठति ॥ ६.११.१ ॥
अस्य यदेकां शाखां जीवो जहात्यथ सा शुष्यति द्वितीयां जहात्यथ सा शुष्यति तृतीयां जहात्यथ सा शुष्यति सर्वं जहाति सर्वः शुष्यति ॥ ६.११.२ ॥
asya somya mahato vṛkṣasya yo mūle’bhyāhanyājjīvansravedyo madhye’bhyāhanyājjīvansravedyo’gre’bhyāhanyājjīvansravetsa eṣa jīvenātmanānuprabhūtaḥ pepīyamāno modamānastiṣṭhati || 6.11.1 ||
asya yadekāṃ śākhāṃ jīvo jahātyatha sā śuṣyati dvitīyāṃ jahātyatha sā śuṣyati tṛtīyāṃ jahātyatha sā śuṣyati sarvaṃ jahāti sarvaḥ śuṣyati || 6.11.2 ||
1-2. „O Somja, jeśli ktoś uderzy w korzeń dużego drzewa, ono będzie nadal żyło, choć może wydzielić trochę soku. Jeśli uderzy w środek, nadal będzie żyło, choć może wydzielić trochę soku. Jeśli uderzy w czubek drzewa, przeżyje, choć może wydzielić trochę soku. Przeniknięte jaźnią drzewo będzie nadal pić sok i żyć szczęśliwie. Ale jeśli jaźń opuści gałąź drzewa, ta gałąź więdnie i umiera. Jeśli opuści drugą gałąź, ta gałąź również umrze. Jeśli opuści trzecią gałąź, ta gałąź również umrze. Jeśli jaźń wycofa się z całego drzewa, wówczas całe drzewo umrze.”
Komentarz:
Załóżmy, że uderzasz w drzewo. Jeśli drzewo nie jest martwe, z rany wypłynie woda i w końcu rana się zagoi. Według Wedānty drzewo jest żywą jednostką, podobnie jak istota ludzka. Ma życie; ma siebie. Tak jak moja jaźń przenika całe moje ciało, podobnie jaźń drzewa przenika całe ciało drzewa.
Jeśli jedna część mojego ciała zostanie sparaliżowana, oznacza to, że jaźń, która poprzednio przenikała całe moje ciało, wycofała się z tej części. Podobnie, jeśli jaźń drzewa opuszcza konar drzewa, konar ten usycha.
Upaniszad próbuje tutaj powiedzieć, że śmierć oznacza jedynie wycofanie się indywidualnej jaźni z całego ciała. Załóżmy, że mieszkasz w pewnym domu. Jeśli opuścisz ten dom i przeniesiesz się gdzie indziej, ten dom stanie się pusty i bezużyteczny. Dokładnie tak jest. Kiedy Jaźń opuszcza ciało, ciało staje się puste i bezużyteczne.
Wers 6.11.3
एवमेव खलु सोम्य विद्धीति होवाच जीवापेतं वाव किलेदं म्रियते न जीवो म्रियते इति स य एषोऽणिमैतदात्म्यमिदं सर्वं तत्सत्यं स आत्मा तत्त्वमसि श्वेतकेतो इति भूय एव मा भगवान्विज्ञापयत्विति तथा सोम्येति होवाच ॥ ६.११.३ ॥
॥ इति एकादशः खण्डः ॥
evameva khalu somya viddhīti hovāca jīvāpetaṃ vāva kiledaṃ mriyate na jīvo mriyate iti sa ya eṣo’ṇimaitadātmyamidaṃ sarvaṃ tatsatyaṃ sa ātmā tattvamasi śvetaketo iti bhūya eva mā bhagavānvijñāpayatviti tathā somyeti hovāca || 6.11.3 ||
|| iti ekādaśaḥ khaṇḍaḥ ||
3. Ojciec powiedział: „O Somja, wiedz o tym: kiedy jaźń opuszcza ciało, ciało z pewnością umiera. Jednakże jaźń nigdy nie umiera. To, co jest najsubtelniejsze ze wszystkiego, jest Jaźnią tego wszystkiego. Jest to Prawdą. Jest to Jaźnią. Ty jesteś Tym, o Śwetaketu.” [Wtedy Śwetaketu powiedział:] „Panie, proszę wyjaśnij mi to jeszcze raz.” „Tak, Somja, wyjaśnię to jeszcze raz” – odpowiedział jego ojciec.
Komentarz:
Jaźń jest nieśmiertelna. To ciało umiera i umiera wtedy, gdy jaźń je opuszcza.
Załóżmy, że idziesz spać, pozostawiając część swojej pracy niekompletną. Gdy tylko się obudzisz, przypomnisz sobie, że to jeszcze nie koniec i natychmiast zaczynasz pracę od miejsca, w którym ją przerwałeś. Twój sen był jak śmierć twojego ciała, ponieważ było ono nieaktywne i byłeś całkowicie nieświadomy swojego ciała. Ale jaźń nigdy nie umiera i dlatego kiedy się budzisz, przypominasz sobie, że twoja praca jest niedokończona. Niezależnie od tego czy jesteś obudzony czy śpisz, jesteś tym samym sobą. Jaźń nigdy się nie zmienia.
Być może widziałeś jak zachowuje się nowonarodzony kociak. Wie skąd wziąć mleko matki. Nikt go tego nie uczy, ale skąd to wie? Zna to z poprzedniego życia.
Niektóre pisma mówią o składaniu ofiar takich jak Agnihotra. Mówią, że zostaniemy za to należycie wynagrodzeni. Ale jesteśmy proszeni o ich spełnianie do ostatniego dnia naszego życia. Jeśli będziemy je wykonywać aż do śmierci, kiedy otrzymamy nagrodę? Oczywiście w naszym przyszłym życiu. Jednostka rodzi się raz po raz, aby otrzymywać nagrody i kary, lecz prawdziwa Jaźń pozostaje ta sama.