Czāndogja 6.12 – Narodziny Zgrubnego i Subtelnego

1. Uddālaka powiedział: „Przynieś mi owoc z tego figowca.” Śwetaketu odpowiedział: „Przyniosłem go, proszę pana.” Uddālaka: „Przełam go”. Śwetaketu: „Przełamałem go, proszę pana.” Uddālaka: „ Co widzisz w środku?” Śwetaketu: „Są tam maleńkie nasiona, proszę pana.” Uddālaka: „Przełam jedno z nich, mój synu.” Śwetaketu: „Panie, przełamałem je.” Uddālaka: „Co widzisz w to?” Śwetaketu: „Nic, proszę pana”.

2. Uddālaka powiedział: „O Somja, najsubtelniejsza część tego nasienia nie jest dla ciebie widoczna. Ale w tej najsubtelniejszej części kryje się ogromne drzewo figowe. Uwierz w to, co mówię, O Somja.”

3. „To, co jest najsubtelniejsze ze wszystkiego, jest Jaźnią tego wszystkiego. Jest to Prawdą. Jest to Jaźnią. Ty jesteś Tym, o Śwetaketu.” [Wtedy Śwetaketu powiedział:] „Panie, proszę wyjaśnij mi to jeszcze raz.” „Tak, Somja, wyjaśnię to jeszcze raz” – odpowiedział jego ojciec.


Wers 6.12.1

न्यग्रोधफलमत आहरेतीदं भगव इति भिन्द्धीति भिन्नं भगव इति किमत्र पश्यसीत्यण्व्य इवेमा धाना भगव इत्यासामङ्गैकां भिन्द्धीति भिन्ना भगव इति किमत्र पश्यसीति न किंचन भगव इति ॥ ६.१२.१ ॥

nyagrodhaphalamata āharetīdaṃ bhagava iti bhinddhīti bhinnaṃ bhagava iti kimatra paśyasītyaṇvya ivemā dhānā bhagava ityāsāmaṅgaikāṃ bhinddhīti bhinnā bhagava iti kimatra paśyasīti na kiṃcana bhagava iti || 6.12.1 ||

1. Uddālaka powiedział: „Przynieś mi owoc z tego figowca.” Śwetaketu odpowiedział: „Przyniosłem go, proszę pana.” Uddālaka: „Przełam go”. Śwetaketu: „Przełamałem go, proszę pana.” Uddālaka: „ Co widzisz w środku?” Śwetaketu: „Są tam maleńkie nasiona, proszę pana.” Uddālaka: „Przełam jedno z nich, mój synu.” Śwetaketu: „Panie, przełamałem je.” Uddālaka: „Co widzisz w to?” Śwetaketu: „Nic, proszę pana”.

Komentarz:

Do tego wersetu nie ma dostępnego komentarza.

Wers 6.12.2

तं होवाच यं वै सोम्यैतमणिमानं न निभालयस एतस्य वै सोम्यैषोऽणिम्न एवं महान्यग्रोधस्तिष्ठति श्रद्धत्स्व सोम्येति ॥ ६.१२.२ ॥

taṃ hovāca yaṃ vai somyaitamaṇimānaṃ na nibhālayasa etasya vai somyaiṣo’ṇimna evaṃ mahānyagrodhastiṣṭhati śraddhatsva somyeti || 6.12.2 ||

2. Uddālaka powiedział: „O Somja, najsubtelniejsza część tego nasienia nie jest dla ciebie widoczna. Ale w tej najsubtelniejszej części kryje się ogromne drzewo figowe. Uwierz w to, co mówię, O Somja.”

Komentarz:

Banjan (figowiec) jest tak ogromnym drzewem, ale jego nasiono jest bardzo małe. Jeśli otworzysz ziarno, co zobaczysz? Nic. Jednak esencja tego wielkiego drzewa kryje się w tym maleńkim nasionku. Skąd wiesz? Jeśli wsadzisz ziarno w ziemię, wkrótce pojawi się kiełek. Wtedy ten kiełek wyrośnie i stopniowo stanie się wielkim drzewem. Chociaż wydaje się, że w nasionku nie ma nic, esencja drzewa musi tam być; inaczej drzewo nie mogłoby z niego wyrosnąć.

Następnie ojciec mówi: „Miej śraddha, wiarę – wiarę w to, co mówię”. Śankara mówi, że wiara powoduje koncentrację umysłu. Jeśli twój umysł jest niespokojny i zawsze goni za przyjemnościami zmysłowymi, nigdy nie urzeczywistnisz Jaźni. Jak umysł otwarty i przywiązany do zgrubnych rzeczy zewnętrznych może dostrzec to, co jest subtelne? Nie może. W Katha Upaniszad Jama powiedział do Naćiketā, że wszystkie nasze zmysły są skierowane na zewnątrz. Oczy, uszy, umysł – wszystkie kierują się do obiektów zmysłów. Musimy odwrócić ten proces – to znaczy skierować zmysły do wewnątrz. Ale jest to bardzo trudne, jeśli brakuje ci wiary.

Śri Ramakryszna zwykł mawiać, że umysł jest jak worek nasion gorczycy. Załóżmy, że worek nasion gorczycy ma dziurę. Nasiona gorczycy wypadną i rozsypią się po całym miejscu, a potem bardzo trudno będzie je zebrać. Podobnie, dziura w worku jest jak nasze przywiązanie do przyjemności zmysłowych. Kiedy umysł jest rozproszony na rzeczach zewnętrznych, trudno jest go przywrócić i skupić na Jaźni.

Ale jeśli masz wiarę – wiarę, że Jaźń jest Rzeczywistością – wtedy łatwiej będzie Ci skoncentrować umysł. Kiedy już zdobędziesz kontrolę nad umysłem, możesz bardzo szybko uchwycić subtelności prawd duchowych. W rzeczywistości mówi się, że Prawda objawia się tobie. Jest to całkiem racjonalne. Jeśli naprawdę chcesz się czegoś dowiedzieć, Twój umysł automatycznie się na tym skupi. A jeśli nie będziesz zainteresowany, twój umysł będzie gdzie indziej. Być może siedzisz przed nauczycielem, ale jeśli twoje myśli są skupione na grze w krykieta, nie usłyszysz niczego, co mówi nauczyciel.

Wers 6.12.3

स य एषोऽणिमैतदात्म्यमिदद्ं सर्वं तत्सत्यं स आत्मा तत्त्वमसि श्वेतकेतो इति भूय एव मा भगवान्विज्ञापयत्विति तथा सोम्येति होवाच ॥ ६.१२.३ ॥
॥ इति द्वादशः खण्डः ॥

sa ya eṣo’ṇimaitadātmyamidadṃ sarvaṃ tatsatyaṃ sa ātmā tattvamasi śvetaketo iti bhūya eva mā bhagavānvijñāpayatviti tathā somyeti hovāca || 6.12.3 ||
|| iti dvādaśaḥ khaṇḍaḥ ||

3. „To, co jest najsubtelniejsze ze wszystkiego, jest Jaźnią tego wszystkiego. Jest to Prawdą. Jest to Jaźnią. Ty jesteś Tym, o Śwetaketu.” [Wtedy Śwetaketu powiedział:] „Panie, proszę wyjaśnij mi to jeszcze raz.” „Tak, Somja, wyjaśnię to jeszcze raz” – odpowiedział jego ojciec.

Komentarz:

Bardzo trudno jest to pojąć ile cierpliwości ma ojciec. Teraz Śwetaketu ma kolejną wątpliwość: Mówisz, że Jaźń istnieje, ale nie można jej zobaczyć. Mówisz, że jest to aṇimā, niezwykle subtelne– subtelniejsze niż atom. Jednak wszystko pochodzi od Jaźni. Jak zatem Jaźń stała się tak zgrubna? Jak stała się tym fizycznym wszechświatem, który możemy zobaczyć?

Musimy tu pamiętać o zasadzie przyczyny i skutku. Przyczyna staje się skutkiem. Przyczyna jest subtelna, drobna, ale gdy staje się skutkiem, staje się zgrubna. Maleńkie nasionko staje się ogromnym drzewem figowym. Jaźń objawia się jako wszystko, co istnieje.

Celem życia jest urzeczywistnienie Jaźni. Inaczej życie nie ma sensu. Dlatego Śwetaketu wciąż niepokoi swego ojca. Ciągle powtarza: „Ojcze, proszę wyjaśnij dalej”. Uddālaka jest cierpliwy. Relacja pomiędzy Jaźnią a światem jest niemałą zagadką. Trudno zrozumieć, w jaki sposób niewidzialna Jaźń staje się widzialnym światem. Przykład nasiona i figowca pomaga, ale nadal nie jest jasny, więc Śwetaketu nalega na ojca, prosząc o więcej wyjaśnień. Następnie ojciec mówi mu, aby miał wiarę. „Wiara” oznacza wiarę w nauczyciela, w pisma święte, a nawet w siebie. Wiara jest tym, co w końcu rozwiewa wszelkie wątpliwości.