Czāndogja 7.19 – Refleksja Zależy od Wiary

1. Sanatkumāra powiedział: „Kiedy ktoś szanuje [to, co słyszy], wtedy należycie się nad tym zastanawia. Bez tego szacunku nie przywiązuje wagi do tego, co słyszy. Człowiek głęboko myśli o czymś co szanuje. Należy jednak spróbować osiągnąć taki szacunek.” Nārada odpowiedział: „Proszę pana, chcę mieć taki szacunek”.


Wers 7.19.1

यदा वै श्रद्दधात्यथ मनुते नाश्रद्दधन्मनुते श्रद्दधदेव मनुते श्रद्धा त्वेव विजिज्ञासितव्येति श्रद्धां भगवो विजिज्ञास इति ॥ ७.१९.१ ॥
॥ इति एकोनविंशतितमः खण्डः ॥

yadā vai śraddadhātyatha manute nāśraddadhanmanute śraddadhadeva manute śraddhā tveva vijijñāsitavyeti śraddhāṃ bhagavo vijijñāsa iti || 7.19.1 ||
|| iti ekonaviṃśatitamaḥ khaṇḍaḥ ||

1. Sanatkumāra powiedział: „Kiedy ktoś szanuje [to, co słyszy], wtedy należycie się nad tym zastanawia. Bez tego szacunku nie przywiązuje wagi do tego, co słyszy. Człowiek głęboko myśli o czymś co szanuje. Należy jednak spróbować osiągnąć taki szacunek.” Nārada odpowiedział: „Proszę pana, chcę mieć taki szacunek”.

Komentarz:

Rozmyślanie jest dobre, ale należy to robić ze śraddhā, wiarą. Śraddhā oznacza także szacunek. Na przykład, jeśli mój guru coś mi mówi, wiem, że to musi być prawda, ponieważ wiem, że nigdy mnie nie wprowadza w błąd.

Kiedy idziesz do guru, powinieneś wierzyć w to, co mówi. Później otrzymasz potwierdzenie tego, czego nauczył cię od wewnątrz i w tym momencie twój własny umysł stanie się guru. Ale na początek musisz mieć szacunek do tego, co mówi guru.

Nie oznacza to jednak, że nie możesz zadawać mu pytań. Masz pełne prawo do wyjaśnienia pewnych spraw. Ale jeśli powiesz: „No cóż, w końcu ta osoba nic nie wie; on po prostu próbuje mnie oszukać” i tak dalej, a wtedy do niczego nie dojdziemy. Należy raczej słuchać z otwartym umysłem i myśleć: „Ta osoba cieszy się dużym szacunkiem, więc będę słuchać i będę się uczyć”.

Na przykład Ramakryszna wygłosił wiele stwierdzeń, których niektórzy z jego uczniów, na przykład Swami Wiwekananda, nie mogli zaakceptować, więc zadawali mu pytania i kłócili się. A Ramakryszna chętnie przyjmował ich pytania i argumenty. Inni protestowali i mówili: „Kiedy Ramakryszna coś powiedział, dlaczego by tego nie przyjąć?” Ale Ramakryszna odpowiadał: „Nie, niech zadają pytania”. Stało się tak dlatego, że ich dociekanie było prowadzone ze śraddhā, szacunkiem i żywym pragnieniem by wiedzieć.

Załóżmy, że nie masz śraddhā. Wtedy by cię to nie obchodziło. Nawet przez chwilę nie pomyślałeś o odkryciu Prawdy. Tylko wtedy, gdy masz śraddhā, możesz dalej o tym myśleć i rozmyślać.