Czāndogja 7.25 – Instrukcja o Nieskończonym

1. Ta bhūmā jest poniżej; jest powyżej; jest z tyłu; jest z przodu; jest po prawej stronie; jest po lewej stronie. Wszystko to jest bhūmā. A teraz, jeśli chodzi o własną tożsamość: jestem poniżej; Jestem powyżej; jestem z tyłu; Jestem z przodu; Jestem po prawej stronie; Jestem po lewej stronie. Jestem tym wszystkim.”

2. Następna jest instrukcja dotycząca Jaźni: Jaźń znajduje się poniżej; Jaźń jest powyżej; Jaźń jest z tyłu; Jaźń jest z przodu; Jaźń jest po prawej stronie; Jaźń jest po lewej stronie. Tym wszystkim jest Jaźń. Ten, kto widzi w ten sposób, myśli w ten sposób i poznaje w ten sposób, kocha Jaźń, bawi się z Jaźnią, cieszy się towarzystwem Jaźni i ma radość w Jaźni, jest najwyższy i może chodzić jak mu się podoba we wszystkich światach. Ale ci, którzy myślą inaczej, są pod kontrolą innych. Nie mogą pozostać w światach, w których żyją, ani nie mogą poruszać się w światach, jakie im się podobają [tj. podlegają wielu ograniczeniom].


Wers 7.25.1

स एवाधस्तात्स उपरिष्टात्स पश्चात्स पुरस्तात्स दक्षिणतः स उत्तरतः स एवेदं सर्वमित्यथातोऽहंकारादेश एवाहमेवाधस्तादहमुपरिष्टादहं पश्चादहं पुरस्तादहं दक्षिणतोऽहमुत्तरतोऽहमेवेदं सर्वमिति ॥ ७.२५.१ ॥

sa evādhastātsa upariṣṭātsa paścātsa purastātsa dakṣiṇataḥ sa uttarataḥ sa evedaṃ sarvamityathāto’haṃkārādeśa evāhamevādhastādahamupariṣṭādahaṃ paścādahaṃ purastādahaṃ dakṣiṇato’hamuttarato’hamevedaṃ sarvamiti || 7.25.1 ||

1. Ta bhūmā jest poniżej; jest powyżej; jest z tyłu; jest z przodu; jest po prawej stronie; jest po lewej stronie. Wszystko to jest bhūmā. A teraz, jeśli chodzi o własną tożsamość: jestem poniżej; Jestem powyżej; jestem z tyłu; Jestem z przodu; Jestem po prawej stronie; Jestem po lewej stronie. Jestem tym wszystkim.”

Komentarz:

Nasza Jaźń jest Jaźnią wszystkich. Nasza Jaźń jest w niebie, w powietrzu, w wodzie, w maleńkim owadzie i największym zwierzęciu. Jest wszechobejmująca, wszędzie, w każdej istocie, we wszystkim. Jest samym Istnieniem.

Wyobraź sobie, że cały kosmos jest rozległym oceanem, a w tym oceanie są fale. Niektóre fale są ogromne, inne bardzo małe, może tylko małe zmarszczki na wodzie. Ale to ta sama woda. Podobnie istnieje jedno Istnienie ale widzimy różnorodność. Ta różnorodność jest jednak tylko z nazwy i formy. Ona nie jest prawdziwa. U podstaw tej różnorodności leży jedno Istnienie, a tym Istnieniem jest nasza własna Jaźń.

To nie jest tylko teoria intelektualna. Są wielcy święci, którzy rzeczywiście tego doświadczyli. Mówią: załóżmy, że wrzucisz kamień na środek jeziora. Natychmiast woda wokół miejsca, w które rzuciłeś kamień, zostaje wzburzona. Następnie stopniowo odkrywasz, że cała masa wody jest wzburzona. Podobnie, jeśli ktoś gdzieś odczuwa ból, to ty także odczuwasz ból.

Być może zauważyłeś, że jeśli grasz na instrumencie strunowym w pomieszczeniu, w którym znajdują się inne instrumenty smyczkowe, zauważysz, że dźwięki dochodzą z innych instrumentów. Wibracje dźwiękowe z jednego będą miały wpływ na pozostałe.

Swami Wiwekananda miał wiele takich doświadczeń. Pewnego razu jeden z jego braci uczniów zastał go chodzącego tam i z powrotem po swoim pokoju o północy. Brat uczeń zapytał Swamidźi, dlaczego nie śpi, a Swamidźi odpowiedział, że nagle obudził się z uczuciem, że właśnie wydarzyło się coś strasznego, że gdzieś wydarzyło się wielkie nieszczęście. Następnego dnia, kiedy gazeta dotarła, okazało się, że tej nocy w pewnym miejscu miała miejsce straszliwa erupcja wulkanu, w wyniku której zginęło wiele osób.

Wielki człowiek ma tego rodzaju wrażliwość, ponieważ czuje, że jest tylko jedno serce, jeden umysł, jedna świadomość. Co ty myślisz, on myśli. Jeśli cierpisz, on od razu to zauważy gdy na ciebie spojrzy.

Możesz zapytać: „Czy mogę utożsamić się ze wszystkim?”. Pisma mówią: „Tak, jest to możliwe”. Teraz myślisz o sobie jako małym, jako alpa. Myślisz, że jesteś indywidualnością i czymś odrębnym od innych. Ale kiedy utożsamiasz się z kosmosem, stajesz się bhūmā, nieskończonym.

Swamidżi kiedyś powiedział: „Przypuśćmy, że jesteś małą kroplą wody w chmurze na niebie”. Pewnego dnia pada deszcz. Zaczynasz spadać w stronę oceanu i krzyczysz: „Och, zgubiłem się, zgubiłem się!”. Ale co się stanie, kiedy dotrzesz do oceanu? Nie jesteś już małą kroplą. Jesteś jednością z rozległym oceanem.

To poczucie odrębności sprawia, że czujemy się mali. Wtedy stajemy się o siebie zazdrośni lub boimy się innych i z tego powodu jesteśmy nieszczęśliwi. Wedānta mówi, że jeśli będziesz miał poczucie, że jesteś jednością z całym kosmosem, że istniejesz sam, wtedy będziesz szczęśliwy. Wszystko jest kwestią tego, jak o sobie myślisz. Upaniszad mówi tutaj, aby myśleć: „Jestem na dole. Jestem powyżej. Jestem wszędzie. Jestem wszystkim.”

Wiele osób w pewnym momencie swojego życia ma ślad tego doświadczenia. Na przykład mogłeś widzieć kogoś cierpiącego okropnie. Być może nawet nie znałeś tej osoby, a jednak na sam widok jej cierpienia czułeś, że cierpisz. Chociaż fizycznie nie miało to na ciebie wpływu, nadal odczuwałeś ból. Rozwój człowieka w kierunku poczucia jedności jest oznaką prawdziwego postępu.

Nie oznacza to jednak zaprzeczania różnicom między nami. Oczywiście, że są różnice. Różnice są akceptowane. Są naturalne. Nie chcielibyśmy jednolitości. Ale różnice to tylko drobne szczegóły. Teraz możemy pomyśleć: „Ja jestem niski, a ta osoba jest wysoka”. Ale kiedy zaczniemy patrzeć na rzeczy całościowo, zobaczymy, że jesteśmy wszędzie. Wtedy pomyślimy: „Czasami jestem wysoki, czasem niski.” Zamiast myśleć: „Niektórzy ludzie są bardzo bystrzy, a inni tępi”, pomyślimy: „Błyskotliwa osoba to ja, a tępa osoba to także ja. Wszyscy są mną w różnych formach.”

Dopóki myślisz, że jesteś oddzielony od innych, czasami będziesz dobry dla innych, a czasami będziesz bardzo samolubny i nie troszczysz się o innych. I nawet jeśli zrobisz coś dla innych, zrobisz to tylko z chwilowego poczucia litości. Ale kiedy czujesz swoją tożsamość z innymi, nigdy nie tracisz tego poczucia jedności i wtedy nigdy nie ma miejsca na egoizm.

“Aham ewa idam sarwam”– jestem tym wszystkim. Idam oznacza „to”. To jest ten świat fizyczny, ten świat empiryczny. To wszystko co widzisz i czujesz. To świat doświadczeń zmysłowych. Myślimy, że znamy ten świat, ale w rzeczywistości tak nie jest. Możesz powiedzieć, że coś jest twarde, ale dla mnie może być miękkie. Możesz powiedzieć, że coś wygląda na czerwone, ale ja mogę to widzieć jako pomarańczowe. Taka jest natura tego świata. Nie ma dwóch osób, które miałyby takie same doświadczenia tego. Jednak Upaniszad mówi, że za tym światem doświadczeń zmysłowych kryje się bhūmā. Wszędzie jest ta sama Jaźń, w różnych formach i pod różnymi nazwami.

Wers 7.25.2

अथात आत्मादेश एवात्मैवाधस्तादात्मोपरिष्टादात्मा पश्चादात्मा पुरस्तादात्मा दक्षिणत आत्मोत्तरत आत्मैवेदं सर्वमिति स वा एष एवं पश्यन्नेवं मन्वान एवं विजानन्नात्मरतिरात्मक्रीड आत्ममिथुन आत्मानन्दः स स्वराड्भवति तस्य सर्वेषु लोकेषु कामचारो भवति अथ येऽन्यथातो विदुरन्यराजानस्ते क्षय्यलोका भवन्ति तेषां सर्वेषु लोकेष्वकामचारो भवति ॥ ७.२५.२ ॥
॥ इति पञ्चविंशः खण्डः ॥

athāta ātmādeśa evātmaivādhastādātmopariṣṭādātmā paścādātmā purastādātmā dakṣiṇata ātmottarata ātmaivedaṃ sarvamiti sa vā eṣa evaṃ paśyannevaṃ manvāna evaṃ vijānannātmaratirātmakrīḍa ātmamithuna ātmānandaḥ sa svarāḍbhavati tasya sarveṣu lokeṣu kāmacāro bhavati atha ye’nyathāto viduranyarājānaste kṣayyalokā bhavanti teṣāṃ sarveṣu lokeṣvakāmacāro bhavati || 7.25.2 ||
|| iti pañcaviṃśaḥ khaṇḍaḥ ||

2. Następna jest instrukcja dotycząca Jaźni: Jaźń znajduje się poniżej; Jaźń jest powyżej; Jaźń jest z tyłu; Jaźń jest z przodu; Jaźń jest po prawej stronie; Jaźń jest po lewej stronie. Tym wszystkim jest Jaźń. Ten, kto widzi w ten sposób, myśli w ten sposób i poznaje w ten sposób, kocha Jaźń, bawi się z Jaźnią, cieszy się towarzystwem Jaźni i ma radość w Jaźni, jest najwyższy i może chodzić jak mu się podoba we wszystkich światach. Ale ci, którzy myślą inaczej, są pod kontrolą innych. Nie mogą pozostać w światach, w których żyją, ani nie mogą poruszać się w światach, jakie im się podobają [tj. podlegają wielu ograniczeniom].

Komentarz:

Upaniszad mówi, że widzisz siebie we wszystkim, co istnieje. Kiedy masz doświadczenie: „Jestem nieskończony, jestem jednym ze wszystkim”, wtedy nie ma dualności. Cieszysz się swoją własną Jaźnią. Zwykle szukamy przyjaciół, abyśmy mogli dobrze się bawić w ich towarzystwie. Ale kiedy urzeczywistnisz bhūmā nie będziesz potrzebować żadnych towarzyszy. Wiesz, że wszystko jest wewnątrz, a nie na zewnątrz.

Teraz jesteśmy tak bardzo uzależnieni od rzeczy zewnętrznych. Jeśli ktoś jest dla nas szorstki, czujemy się źle, a jeśli ktoś jest dla nas dobry, jesteśmy szczęśliwi. Podobnie możemy być uzależnieni od papierosów i czuć się nieszczęśliwi, jeśli ich nie mamy. Zatem nasze szczęście zawsze zależy od warunków zewnętrznych. Gdzie jest nasza wolność? To nie jest wolność. Jesteśmy po prostu żebrakami. Wolna dusza jest jednak zawsze szczęśliwa w sobie. Nie przeszkadzają jej warunki zewnętrzne.

Śri Ramakryszna nie był zależny od nikogo ani niczego. Pewnego razu podeszło do niego kilku służących i powiedziało, że właściciel ogrodu świątynnego kazał mu natychmiast opuścić teren. Śri Ramakryszna natychmiast wstał i zaczął wychodzić z terenu świątyni, tak jak tam stał. Nie zatrzymał się żeby cokolwiek spakować ani rzucić okiem na swój pokój. Po prostu zaczął odchodzić. Właściciel zobaczył go wychodzącego i zapytał: „Panie, dlaczego odchodzisz? Poprosiłem twojego siostrzeńca aby odszedł, a nie ciebie.” Wtedy Śri Ramakrishna odpowiedział: „Och, nie chcesz, żebym wyszedł?” i natychmiast odwrócił się i wrócił do swojego pokoju, jak gdyby nic się nie stało.

Załóżmy, że lubisz określony rodzaj muzyki, ale inna osoba nie zwraca na nią uwagi. Dlaczego tak się dzieje? Dzieje się tak dlatego, że muzyka wywołuje w Tobie pewne uczucia lub emocje, których nie wywołuje u drugiej osoby. Przyjemność nie tkwi w muzyce. Ona jest w tobie. Czasami możesz też usiąść i marzyć myśląc o pielgrzymce, którą odbyłeś dawno temu w Himalajach. Wciąż myślisz i cieszysz się wspomnieniami, mimo że Himalajów nie ma już przed tobą. Przyjemność jest całkowicie wewnątrz ciebie.

Kiedy więc urzeczywistnisz swoją Jaźń, nie będziesz już potrzebował świata zewnętrznego. Właściwie to on już dla ciebie nie istnieje. Ty jeden istniejesz. Niektórzy mogą powiedzieć, że jest to egoizm, ale tak nie jest. Przeciwnie, twoje ja rozszerzyło się. Stało się wszechogarniające. Stało się bhūmā.

Saḥ swvarāṭ bhawati – staje się suwerenny”. Kiedy osiągniesz suwerenność, nie utożsamiasz się już z ciałem. Czujesz, że jesteś jednością z całym kosmosem. To jest cel życia – uświadomić sobie, że jest tylko Jedno, które pojawia się jako wiele, o różnych imionach i formach.