Rozdział Pierwszy
Kali jest Brahmanem – Brahman, Absolut i Jego Moc są nierozłączni
Śri Ramakryszna siedzi we wspomnianym pokoju na macie rozłożonej na podłodze. Pandit Śaśadhar siedzi blisko niego. Wielu wielbicieli dzieli się z nimi matą. Inni siedzą na gołej podłodze. Obecni są Surendra, Baburam, M., Hariś, Latu, Hazra, Mani Mallick i inni wielbiciele. Thakur mówi o Pandicie Padmaloćanie, który był nadwornym ekspertem króla Burdwanu. Jest około czwartej po południu.
Jest poniedziałek, 30 czerwca 1884 roku. Pandit Śaśadhar spotkał się i rozmawiał z Thakurem w Kalkucie sześć dni temu, w dzień świętej Rathajatry.1 Dziś przybył do Dakszineśwar w towarzystwie Bhudhara Ćatterdźi i jego starszego brata. Pandit Śaśadhar przebywa ze swoim bratem w Kalkucie.
Pandit podąża ścieżką dźnana jogi. Thakur wyjaśnia mu, że zarówno Absolut jak i świat zjawisk należą do tej samej Istoty. Ten, kto jest Niepodzielnym Absolutem Istnienia–Wiedzy–Błogości, przybiera różne formy aby wykonywać Swoją boską zabawę. Mówiąc o tych rzeczach, Thakur traci zewnętrzną świadomość. Mówi, odurzony boskim nastrojem. Mówi do pandita: „Bracie, Absolut jest niezmienny, nieruchomy jak góra Sumeru. Ale Ten, który jest «nieruchomy», jest także «ruchomy».”
Pijany radością ekstatycznej miłości Thakur zaczyna śpiewać. Jego bosko słodki głos zawstydza nawet głos niebiańskich muzyków.2 Śpiewa piosenkę za piosenką:
Piosenka:
Czy jest ktoś, kto zna Tę Kali, małżonkę Kala?3 Nawet sześć szkół filozoficznych jej nie objawia.
Jogin medytuje o Niej w Muladharze4 i Sahasrarze.5
Gęś i gąsior poruszają się po tej lotosowej dziczy, towarzysząc sobie nawzajem. Są to Kala i Jego małżonka.
Moja Boska Matka jest najbardziej ukochaną Śiwy (Absolutu), tak jak Sita jest najbardziej ukochaną Ramy.
Pojawia się Ona w Swym majestacie w każdej skończonej istocie6 jako jednostka, tak jak Jej się podoba. Ona jest Ićczamai.7
Mahakala (Duch Wieczności, Absolut) zna wielkość mojej Boskiej Matki – wielkość ukrytą przed wzrokiem zwykłych istot. Kto jeszcze może Ją tak dobrze poznać?
Moja Boska Matka rodzi Wszechświat – pomyśl teraz o Jej wielkości!
Mówi Prasad (poeta): „Myśleć, że można Ją poznać, to myśleć, że można przepłynąć potężny ocean. Można się tylko śmiać z tego pomysłu.”
Rozumiem to wystarczająco dobrze moim umysłem; niestety, moje serce tego nie zobaczy. To karzeł aspirujący do dotarcia do Księżyca.
Piosenka:
Czy Boska Matka jest córką tak zwyczajnej matki,
Powtarzając imię której Maheś (Śiwa) pozostaje przy życiu nawet po wypiciu śmiertelnej trucizny?8
Dzięki czyjemu spojrzeniu następuje stworzenie, zachowanie i rozkład?
Ta, która w swoim brzuchu trzyma nieskończony wszechświat,
Przez którą bogowie uwalniają się od swoich obowiązków, szukając schronienia u Jej stóp,
Pod czyimi stopami leży Mahadewa, Bóg bogów?
Piosenka:
Czy moja Boska Matka jest jedynie czystą żoną Śiwy, Absolutu?
Ta, której Bóg Śmierci9 składa swój pokłon?
Zabijając wrogów w przebraniu nagiej, Ona stoi na piersi Mahakali.
O mój umyśle, powiedz mi jak to się dzieje, że Ona kopie pierś Swojego Mistrza.
Mówi Prasad, traktuj zabawę Boskiej Matki jako dziką i brutalną.
O umyśle, aspiruj ostrożnie, a twój intelekt zostanie oczyszczony.
Piosenka:
Nie piję zwykłego wina. Mówię: «Zwycięstwo Kali»10 i piję wino Wiecznej Szczęśliwości.
Kiedy powtarzam imię Matki, odurza mnie to i ludzie nazywają mnie pijakiem.
Biorąc mantrę nasienną Guru i dodając do niej pikanterii światowych działań,11
Mój umysł upija się, biorąc tylko krople wina destylowanego przez duchową mądrość.12
Pojemnik [ciało] jest pełen Jego mantry nasiennej, oczyszczam go wypowiadając Tara, imię Boskiej Matki.
Mówi Prasad, pijąc takie Wino Wiecznej Szczęśliwości, osiąga się cztery cele życia (prawość, bogactwo, spełnienie pragnień i wyzwolenie13).
Piosenka:
Czy każdy może zdobyć skarb Matki Śjamy?
Ten głupi umysł nie wie, jak bezcenny jest ten odziedziczony skarb.
Nawet przy całej jego pokucie wizja Śiwy jest rzeczywiście rzadka.
Tylko wtedy, gdy umysł jest odurzony, można osiągnąć szkarłatne stopy Boskiej Matki.
Stan ekstazy Thakura nieco się rozluźnia. Przestaje śpiewać i milczy przez chwilę, po czym wstaje i siada na mniejszym łóżku.
Pandit jest oczarowany słuchaniem tych piosenek. Mówi pokornie do Thakura: „Czy będzie jeszcze jakiś śpiew?”
Po krótkim czasie Thakur wznawia śpiewanie:
Piosenka:
Latawiec mojego umysłu unosił się wysoko w niebo stóp Matki Śjamy.
Ostry wiatr złych uczynków sprawił, że spadł, kręcąc się, na ziemię.
Pociągnięcie Maji sprawiło, że stał się ciężki i nie mogłem go ponownie podnieść.
Zaplątał się w sznurek miłości do żony i dzieci.
Niestety! Szkielet dźnany [latawca] jest rozdarty. Można go ciągnąć w górę, ale on opada.
Stracił swój dziób, więc jak może latać? Zwyciężyło nad nim sześć namiętności.14
Był przywiązany do sznurka bhakti. Podczas zabawy popadł w iluzję.
O Nareśćandro! Zamiast płakać i śmiać się, lepiej było w ogóle się nie bawić.
Piosenka:
Tym razem oddałem cały swój umysł.
Boskiego zapału15 nauczyłem się od kogoś, kto jest w nim dobrze obeznany.
O Matko, znalazłem człowieka z kraju, w którym nie ma nocy.
A teraz nie potrafię już odróżnić dnia od nocy.
Uczyniłem jałowymi wszelkie rytualne nabożeństwa.
Piosenka:
Oddałem się nieustraszonym stopom Boskiej Matki. Czy boję się jeszcze Jamy?
Do czubka moich włosów przywiązałem wszechmocną mantrę imienia Kali,
Sprzedawszy swoje ciało na targu tego świata, kupiłem imię Durga.
Słysząc: „Kupiłem imię Durga”, Pandit zaczyna ronić łzy. Thakur znów śpiewa:
Piosenka:
Zasadziłem w swoim sercu drzewo spełniające życzenia,16 imię Matki Kali.
Czekam, aż otworzę swoje serce przed Jamą17, aby pokazać mu imię Kali, która tam przebywa.
Wyrzuciłem sześć złych istot18, które mieszkały w moim ciele.
Mówi Ramprasad: Jestem gotowy rozpocząć podróż życia, przyjmując imię Durga.
Piosenka:
O mój umyśle, trwaj przy sobie,
Nie idź do cudzego domu.
Szukaj w sobie,
Znajdziesz tam wszystko, czego szukasz.
Zaśpiewawszy tę pieśń, Thakur mówi: „Bhakti jest lepsza niż mukti (wyzwolenie)”.
Piosenka:
Nie waham się udzielić mukti (wyzwolenia); Waham się, czy udzielić czystej bhakti.
Kto zdobędzie czystą miłość, przewyższy wszystko. Wszyscy mu służą.
Triumfuje nad trzema światami.
Słuchaj, O Ćandrawali19, opowiem ci o miłości.
Można osiągnąć wyzwolenie, ale bhakti jest rzeczywiście rzadka.
Dzięki bhakti zostałem odźwiernym króla Bali w zaświatach.
Tylko we Wryndawan można znaleźć czystą miłość.
Z wyjątkiem pasterzy i dojarek nikt nie zna jego tajemnicy.
Z powodu bhakti w domu Nandy, przyjmując go za ojca, niosłem jego ciężar na głowie.
Rozdział Drugi
Studiowanie pism świętych i uczenie się są daremne – wyrzeczenia są niezbędne – człowiek widźńany
Pandit studiował Wedy i inne pisma święte. Lubi dyskutować o filozofii. Thakur, siedzący na mniejszym łóżku patrzy na niego i instruuje go w trakcie rozmowy.
Śri Ramakryszna (do Pandita): „Z pewnością istnieją Wedy i inne pisma święte. Jeśli jednak ktoś nie praktykuje duchowej dyscypliny i wyrzeczeń, nie jest dla niego możliwe urzeczywistnienie Boga.”
„Nie można zobaczyć Boga w sześciu systemach filozoficznych, ani w Wedach, ani w Tantrach.”
„Mimo to należy rozumieć pisma święte i postępować zgodnie z ich zaleceniami. Kiedyś ktoś zgubił list i nie mógł sobie przypomnieć, gdzie go zostawił. Zaczął go szukać za pomocą lampy. Dwie lub trzy osoby podjęły się poszukiwania i w końcu go odnaleziono. Treść listu brzmiała: «Wyślij pięć sir sandeśu20 i kawałek materiału21». Po przeczytaniu mężczyzna wyrzucił list, bo nie nadawał się już do niczego. Teraz musiał tylko kupić pięć sir sandeśu i kawałek materiału i je wysłać.”
Sztuka nauczania – porównanie czytania, słyszenia i widzenia
„Wyższe od czytania jest słyszenie i wyższe od słyszenia jest widzenie. Uwewnętrznia się więcej gdy słyszy się z ust guru lub świętego człowieka. Wtedy nie trzeba myśleć o nieistotnej części pism świętych.”
„Hanuman powiedział: «Bracie, nie znam faz księżyca ani pozycji planet. Kontempluję tylko Ramę».”
„Widzenie jest o wiele lepsze niż słyszenie. Wszystkie wątpliwości znikają, gdy widzisz. Pisma mówią o wielu rzeczach. Wszystko to jest daremne bez bezpośredniej wizji Boga, bez miłości i oddania dla Jego lotosowych stóp, bez oczyszczenia serca. Almanach przewiduje dwadzieścia miar opadów. Ale ściśnij almanach, a nie spadnie ani jedna kropla wody. Nie spadnie ani jedna kropla.”
Jak długo trzeba rozumować? Dopóki ktoś nie urzeczywistni Boga – kim jest widźnani?
„Jak długo trzeba rozważać tekst pism świętych? Tak długo jak nie ma się bezpośredniej realizacji Boga. Jak długo brzęczy pszczoła? Dotąd, aż usiądzie na kwiatku. Kiedy siada na kwiatku żeby napić się miodu nie wydaje żadnego dźwięku.”
„Prawda jest taka, że można rozmawiać z innymi nawet po urzeczywistnieniu Boga. Ale ta rozmowa kręci się tylko wokół boskiej Błogości Boga – to tak, jakby pijak wołał: «Zwycięstwo Kali».22 Poza tym nawet pszczoła brzęczy niewyraźnie, popijając miód z kwiatu”.
Czy Thakur być może sugeruje swój własny stan, odnosząc się do widźnani?
„Dźnani rozumuje: «Nie to, nie to». Rozumując w ten sposób, osiąga punkt Boskiej Szczęśliwości, którym jest Brahman.”
„Jaka jest natura dźnani? Postępuje on zgodnie z zaleceniami pism świętych.”
„Kiedyś zabrano mnie do Ćanak i spotkałem wielu sadhu. Niektórzy z nich byli zajęci szyciem. (Wszyscy się śmieją.) Gdy nas zobaczyli zostawili szycie. Usiedli ze skrzyżowanymi nogami i zaczęli z nami rozmawiać.” (Wszyscy się śmieją.)
„Dźnani nie rozmawia o sprawach duchowych jeśli nie porusza się tematu Boga. Zwykle zapyta Cię: «Jak się teraz masz? Czy w rodzinie wszystko w porządku?»”
„Ale widźnani zachowuje się inaczej. Nie przejmuje się niczym – może zdjął ubranie lub trzyma je pod pachą tak jak to robią dzieci.”
„Ten kto wie że Bóg istnieje, jest dźnanim. Kto wie, że w drewnie opałowym jest ogień jest człowiekiem wiedzy. Ale widźnani to ten, kto rozpala ogień drewnem, gotuje na nim jedzenie i je do syta.”
„Osiem kajdanów23 opada z widźnani. Zachowuje on jedynie pozory pożądania, gniewu i całej reszty.”
Pandit: „«bhidjate hrydaja-granthiś ćidjante sarwa-saṁśajāḥ» – Węzły serca zostają przecięte i znikają wszelkie wątpliwości.” (ŚB 11.20.30)
Historia z jego przeszłości – wizyta w domu Krysznakiśore – stan widźnani Thakura
Śri Ramakryszna: „Tak. Po oceanie płynął statek. Nagle wszystkie żelazne złącza, gwoździe i śruby zaczęły wypadać. Statek przepływał obok kopca magnetycznych kamieni, więc całe żelazo zaczęło się rozluźniać.”
„Odwiedzałem dom Krysznakiśore. Któregoś dnia, kiedy poszedłem do jego domu, zapytał mnie: «Dlaczego żujesz liść betel?» Odpowiedziałem: «Jeśli mam ochotę, będę żuć liść betelu, patrzeć na siebie w lustrze lub tańczyć nago wśród tysiąca kobiet.» Żona Krysznakiśore skarciła go, mówiąc: «Nie wiesz, jak rozmawiać z ludźmi! Co powiedziałeś Ramakrysznie?»”
„W tym stanie [widźńany] namiętności takie jak pożądanie, złość i inne ulegają wypaleniu, chociaż ciało fizyczne pozostaje takie samo. Osoba wygląda jak wszyscy inni. Ale wewnątrz człowiek stał się pusty i absolutnie czysty.”
Wielbiciel: „Czy ciało trwa po urzeczywistnieniu Boga?”
Śri Ramakryszna: „Tak, w przypadku kilku osób ciało pozostaje żywe, aby wykonać jakąś pracę – pouczyć ludzkość. Grzechy znikają wraz z kąpielą w Gangesie i osiągamy wyzwolenie. Ale ze ślepoty nie można się wyleczyć. Oczywiście nie trzeba odradzać się raz po raz, aby zebrać owoce grzesznych czynów, które w przeciwnym razie doprowadziłyby do kilku ponownych narodzin. Trzeba żyć, aż wyczerpie się pęd działań poprzednich wcieleń. Jednak impet bieżących działań24 nie powoduje narodzin w przyszłości. W przypadku takiej osoby, gdy wypalą się namiętności takie jak pożądanie i gniew, ciało pozostaje aby wykonać kilka czynności.”
Pandit: „Nazywa się to samskara.”25
Śri Ramakryszna: „Widźnani zawsze widzi obecność Boga. Dlatego jest w tak zrelaksowanym stanie umysłu. Widzi Boga nawet z otwartymi oczami. Czasem schodzi z Absolutu26 do świata zjawisk,27 innym razem wznosi się ze świata zjawisk do Absolutu.”
Pandit: „Nie rozumiem tej koncepcji.”
Śri Ramakryszna: „Dźnani osiąga wiecznego i niepodzielnego Sat–ćit–ananda poprzez rozróżnianie: «Nie to, nie to».28 Rozumuje mówiąc sobie: «Bóg nie jest wcieloną istotą, nie jest ani wszechświatem, ani dwudziestom,a czterema zasadami kosmicznymi.»29 Rozumując w ten sposób dociera do Absolutu i widzi, że Bóg stał się wszystkim i mieszka we wszystkim – w istotach wcielonych, wszechświecie i dwudziestu czterech zasadach kosmicznych.”
„Trzeba ściąć mleko i ubijać je, aby uzyskać masło. Jednakże, kiedy wydobędziesz masło, zauważysz, że masło rzeczywiście należy do maślanki, a maślanka należy do masła. Kora drzewa należy do rdzenia, a rdzeń należy do kory.”
Pandit (do Bhudhara z uśmiechem): „Czy zrozumiałeś? Bardzo trudno to zrozumieć.”
Śri Ramakryszna: „Kiedy jest masło, musi być też maślanka. Jeśli myślisz o maśle, przychodzi Ci na myśl także maślanka – z tego powodu, że bez maślanki nie ma masła. Dlatego też, przyjmując Absolut30 trzeba także zaakceptować świat zjawiskowy.31 Jest to przypadek inwolucji i ewolucji. Stan ten osiąga się po bezpośredniej realizacji obu aspektów Boga: osobowego i bezosobowego. Bóg osobowy symbolizuje Świadomość, a Bóg bezosobowy to niepodzielny Sat–ćit–ananda.”
„Bóg rzeczywiście stał się wszystkim. Dlatego dla widźnani «świat jest domem radości». Jednakże dla dźnani ten świat jest «zasłoną zwiedzenia». Ramprasad nazwał to «zasłoną oszustwa». Dlatego ktoś się odezwał:”
Ten świat jest rzeczywiście źródłem radości; pozwól mi jeść, pić i radować się.
Lekarzu32 jesteś głupcem! Widzisz rzeczy tylko na powierzchni – a ja zrozumiałem tajemnicę.
Czy król Dżanaka, wielki królewski mędrzec, był pod jakimkolwiek względem gorszy od świętego człowieka, który porzucił świat?
O nie, on był wierny zarówno materii jak i Duchowi, on urzeczywistnił Boga i jednocześnie wypił swój kubek mleka. (Śmiech.)
„Widźnani w szczególny sposób cieszyli się Błogością Boga. Niektórzy słyszeli o mleku, inni je widzieli, a jednak są tacy, którzy je wypili. Widźnani pił mleko, cieszył się nim i odżywiał się nim.”
Thakur milczy przez chwilę i prosi Pandita by zapalił fajkę. Pandit wychodzi na długą południowo–wschodnią werandę, żeby zapalić.
Rozdział Trzeci
Dźnana i widźnana – Thakur i ryszi z Wed
Pandit wraca i siada na podłodze z wielbicielami. Thakur siedząc na mniejszym łóżku, wznawia rozmowę.
Śri Ramakryszna (do Pandita): „Mówię ci to. Istnieją trzy rodzaje radości: radość z przyjemności doczesnych,33 radość z oddawania czci34 i błogość Brahmana.35 Radość «pożądania i złota» jest radością doczesnych przyjemności, jest to radość, którą ludzie światowi zawsze są zajęci. Radość oddawania czci to taka radość, którą osoba cieszy się przez intonowanie imienia i chwały Boga. A błogość Brahmana jest radością widzenia Boga.36 Ryszi zyskali wolną wolę37 po doświadczeniu błogości Brahmana.”
„Ćaitanjadewa zwykł doświadczać trzech rodzajów stanów duchowych: stanu najgłębszego, stanu półświadomości i stanu świadomości. W najgłębszym stanie miał wizję Boga i wchodził w samadhi – osiągał stan Dźada Samadhi. W stanie półprzytomnym zachowywał częściową świadomość świata zewnętrznego. A w stanie świadomym śpiewał imię i chwałę Boga”.
Hazra (do Pandita): „Zatem wszystkie twoje wątpliwości zostały rozwiane.”
Śri Ramakryszna (do Pandita): „Czym jest samadhi? W samadhi umysł łączy się z Absolutem. Dźnani przechodzi w Dźada Samadhi – w nim świadomość «ja» znika. Samadhi doświadczane w bhakti jodze nazywa się Ćetana Samadhi. Zachowuje się w nim ego związku sługi i Pana, ego kochanki i Ukochanego lub ego podmiotu radości i Błogości. Pan jest panem, a bhakta jest sługą; Pan jest Ukochanym, a bhakta kochanką; Pan jest Źródłem Błogości, a bhakta jego odbiorcą. Bhakta nie chce stać się cukrem; chce go jeść i cieszyć się nim.”
Pandit: „Co się stanie, jeśli Bóg całkowicie rozpuści ego i uczyni wielbiciela cukrem?”
Śri Ramakryszna (uśmiechając się): „Nie krępuj się powiedzieć, co masz na myśli. «Chociaż raz bądź szczera, matko Kausalja38». (Wszyscy się śmieją.) Czy pisma święte nie mówią o Naradzie, Sanace, Sanatanie, Sanandzie i Sanatkumarze?”
Pandit: „Tak, proszę pana, pisma o nich wspominają.”
Śri Ramakryszna: „Chociaż byli dźnanimi, zachowali swoje ego oddania. Nie czytałeś Bhagawaty?”
The Pandit: „Przeczytałem ją częściowo ale nie w całości.”
Śri Ramakryszna: „Módl się do Boga. On jest współczujący. Czy nie posłucha słów Swojego wielbiciela? On jest drzewem spełniającym życzenia.39 Podejdź do Niego i poproś: On spełni Twoje życzenie.”
Pandit: „Wcześniej o tym nie myślałem. Teraz rozumiem.”
Śri Ramakryszna: „Po osiągnięciu wiedzy o Absolucie Bóg pozwala, aby pozostała odrobina ego. To ego jest «ja wielbiciela» lub «ja wiedzy». To właśnie dzięki temu «ja» można cieszyć się Jego nieskończoną zabawą. Przez pocieranie tłuczkiem przez długi czas, został on zredukowany do bardzo małych rozmiarów. Ale kiedy wpadł do lasu wierzbowego, przyniósł zagładę całego klanu Jadu.40 Dlatego widźnani utrzymuje «ja oddania» lub «ja wiedzy», aby cieszyć się błogosławieństwem Boga i uczyć ludzkość.”
Ryszi mieli nieśmiałą naturę i łatwo ich było przestraszyć – nowe światło na Wedantę
„Ryszi byli nieśmiali i łatwo ich było przestraszyć. Czy wiesz, jakie było ich nastawienie? «Pozwól mi w jakiś sposób uzyskać własne zbawienie; kto wie, co wydarzy się w przyszłości? Któż więc może myśleć o innych?» Kawałek suchego lub zgniłego drewna w jakiś sposób jest w stanie unosić się na wodzie, ale jeśli usiądzie na nim nawet ptak, tonie. Ciężka kłoda41 nie tylko pływa, ale także niesie wiele zwierząt. Parowiec przemierza ocean i przewozi także ludzi.”
„Nauczyciele religijni, tacy jak Narada, są widźnani; są odważniejsi niż inni ryszi. Są jak doświadczeni gracze, którzy krzyczą: «Czego chcesz, szóstkę czy piątkę na kości?» I oto za każdym razem rzucają właściwą liczbę! Cóż za doświadczony gracz! A ten facet kręci wąsami podczas zabawy!”
„Dźnani się boją. Są jak szachiści–amatorzy, którzy pragną przesunąć figurę do bezpiecznej strefy. Z drugiej strony widźnani nie boi się niczego. Miał bezpośrednią wizję obu aspektów Boga, osobowego i bezosobowego. Rozmawiał, obcował z Bogiem – cieszył się Bożą Błogością.”
„Widźnani odczuwa Błogość, gdy kontemplując Boga, jego umysł łączy się z Niepodzielnym42. Znów znajduje się w Błogości, kiedy skupia swój umysł na boskiej grze, na świecie zjawisk, bez połączenia umysłu z Absolutem.”
„Zwykły dźnani jest monotonny. On tylko rozróżnia: «Nie to, nie tamto; wszystko to jest jak sen». «Podniosłem obie ręce».43 Dlatego akceptuję wszystko [zarówno Absolut, jak i świat fenomenalny].”
„Pewna kobieta poszła do swojej przyjaciółki tkaczki, która przędła przędzę z różnych rodzajów jedwabiu. Przyjaciółka tkaczki była bardzo szczęśliwa gdy ją zobaczyła. Powiedziała: «Przyjaciółko bardzo się cieszę, że odwiedziłaś mój dom; nie potrafię wyrazić swojej radości. Pozwól, że przygotuję dla ciebie coś do zjedzenia.» Przyjaciółka tkaczka wyszła z pokoju. Podczas jej nieobecności jej gościa skusiła wielobarwna jedwabna włóczka. Ukryła włóczkę pod pachą. Tkaczka wróciła z poczęstunkiem i z wielkim entuzjazmem jej go podała. Ale patrząc na swoją jedwabną włóczkę zrozumiała, że jej przyjaciółka ukradła jej kłębek. Wymyśliła sposób na odzyskanie włóczki.”
„Powiedziała: «Przyjaciółko, dawno się nie widziałyśmy. To bardzo szczęśliwy dzień. Zatańczmy razem.» Przyjaciółka-gość odpowiedziała: «Tak przyjaciółko, ja też odczuwam wielką radość.» Zaczęły więc tańczyć. Gospodyni zobaczyła, że jej przyjaciółka tańczy, nie podnosząc rąk. Powiedziała: «Chodź, przyjaciółko, zatańczmy z podniesionymi rękami, taki dzisiaj mamy szczęśliwy dzień!» Przyjaciółka–gość zaczęła tańczyć, ale trzymając jedną rękę uniesioną, a drugą przyciskając swój bok. Gospodyni powiedziała: «Moja droga, co to jest za taniec z tylko jedną ręką podniesioną! Tańczmy z obiema rękami wzniesionymi. Widzisz, jak tańczę z obiema rękami wzniesionymi w górę?» Ale przyjaciółka-gość się roześmiała i nadal tańczyła przyciskając jedno ramię do boku a drugie uniesione. Tańczyła dalej i powiedziała: «Tańczy się tak jak się umie, przyjaciółko».”
„Nie przyciskam jednego ramienia do boku. Obie ręce mam wolne. Nie boję się. Akceptuję zarówno Absolut, jak i świat zjawisk, Nitję i lilę.”
Czy Thakur ma na myśli, że dźnani nie może tańczyć z obiema rękami podniesionymi z powodu pragnienia imienia i sławy oraz pragnienia wyzwolenia? Czy ma na myśli, że dźnani nie może zaakceptować zarówno Absolutu, jak i świata zjawisk i obawia się, że może zostać związany, ale widźnani nie ma takiej obawy?
Śri Ramakryszna: „Powiedziałem Keśab Senowi, że nie może odnieść sukcesu duchowego bez wyrzeczenia się swojego ego. Powiedział: «Jeśli to zrobię, nie będę w stanie utrzymać mojej organizacji w nienaruszonym stanie». Wtedy mu powiedziałem: Proszę cię tylko, abyś wyrzekł się «ja niedojrzałego», «ja łotra». Nie ma nic złego w zachowaniu «ja dojrzałego», «ja dziecka», «ja sługi Bożego» i «ja wiedzy». «Ja światowego człowieka», «ja ignorancji»44 i «ja niedojrzałe» są jak kij, który dzieli wodę oceanu Sat–ćit–anandy na dwie części. Z drugiej strony «ja sługi Bożego», «ja dziecka» lub «ja wiedzy» jest jak linia narysowana na powierzchni wody. Wyraźnie widać, że jest jedna przestrzeń wodna. Wydaje się, że linia dzieli wodę na dwie części, ale w rzeczywistości widać jedną taflę wody.”
„Śankaraćarja zachował «ja wiedzy», aby uczyć ludzkość.”
Niektórzy po osiągnięciu wiedzy o Absolucie zachowują «ego wielbiciela» – postawa gopi
„Bóg zachowuje «ja wiedzy» lub «ja wielbiciela» u wielu ludzi, nawet po osiągnięciu przez nich wiedzy o Absolucie. Hanuman przyjął postawę sługi Bożego, wielbiciela, po tym jak otrzymał bezpośrednią wizję obu aspektów Boga, osobowego i bezosobowego. Powiedział do Ramaćandry: «Rama, czasami myślę o Tobie jako o całości, a o sobie jako o części Ciebie. Czasami mówię sobie, że jestem Twoim sługą, a Ty Panem. A potem, Ramo, kiedy osiągam Najwyższą Wiedzę, widzę, że rzeczywiście jesteś mną, a ja jestem Tobą.»”
„Cierpiąc w bólach rozłąki za Kryszną, Jaśoda udała się do Radhy. Widząc jej cierpienie, Radha ujawniła Jaśodzie swoją prawdziwą naturę, mówiąc: «Kryszna jest Ćidatmą, Absolutną Świadomością, a ja jestem Ćitśakti, Jego Pierwotną Mocą. Matko, poproś mnie o dobrodziejstwo.» Jaśoda powiedziała: «Matko, nie chcę wiedzy o Absolucie. Udziel jedynie łaski, abym mogła zawsze widzieć postać Gopala45 w mojej medytacji, abym mogła zawsze przebywać w towarzystwie wielbicieli Kryszny, abym mogła służyć wielbicielom Boga i abym mogła zawsze intonować imię i chwałę Bożą.»”
„Gopi pragnęły kiedyś zobaczyć boską formę Pana. Kryszna poprosił ich aby zanurzyły się w Dźamunie. Kiedy nurkowały, znalazły się w Waikuncie46, gdzie miały wizję Pana obdarzonego sześcioma boskimi mocami. Ale gopi nie podobało się to. Powiedziały do Kryszny: «Chcemy tylko zobaczyć naszego Gopala, chcemy tylko jemu służyć – proszę pozwól na to, nie chcemy niczego innego».”
„Przed udaniem się do Mathury Kryszna próbował przekazać gopi wiedzę o Absolucie. Powiedział: «Jestem wewnątrz i na zewnątrz każdej istoty. Dlaczego miałybyście widzieć tylko jedną z moich form?» Gopi zapytały: «Kryszno, czy myślisz o opuszczeniu nas? Czy z tego właśnie powodu przekazujesz wiedzę o Absolucie?»”
„Czy wiesz, jaka jest postawa gopi? My należymy do Radhy, a Radha należy do nas.”
Wielbiciel: „Czy to «ja wielbiciela» kiedykolwiek całkowicie znika?”
Śri Ramakryszna i Wedanta
Śri Ramakryszna: „«Ja wielbiciela» czasami całkowicie znika. Osiągnąwszy wiedzę o Absolucie, wtapiamy się w samadhi. Ja także tracę świadomość «ja», ale nie zawsze. Do, re, mi, fa, sol, la, si – przy si [najwyższa nuta] nie można długo przebywać. Znów trzeba zejść do niższych tonów. Mówię do Boskiej Matki: «Matko, proszę, nie dawaj mi poznania Absolutu». Dawniej odwiedzało mnie wielu wyznawców Boga Osobowego. Od tego czasu zaczęli przybywać Brahmadźnani.47 W tym okresie przez większość czasu pozostawałem w samadhi, utraciwszy całą zewnętrzną świadomość. A kiedy odzyskałem zewnętrzną świadomość, modliłem się do Boskiej Matki: «Matko, proszę, nie dawaj mi poznania Absolutu».”
Pandit: „Czy Bóg wysłuchuje naszych modlitw?”
Śri Ramakryszna: „Pan jest kalpataru, drzewem spełniającym życzenia. Z pewnością otrzymasz wszystko, o co Go poprosisz. Ale kiedy o coś prosisz, musisz stać blisko kalpataru. Tylko wtedy Twoje życzenie zostanie spełnione.”
„Ale jest coś wyjątkowego. Bóg zna wewnętrzne uczucia człowieka. Wszystko, o czym się marzy podczas praktykowania duchowych dyscyplin rzeczywiście się spełnia – tak jak pragniemy, tak i zyskujemy. Mag pokazywał królowi swoje magiczne wyczyny i od czasu do czasu mówił: «O królu, daj mi pieniądze, daj mi ubranie». Kiedy to mówił, jego język skręcił się i utknął w podniebieniu. Od razu wstrzymał oddech48. Teraz nie mógł ani mówić, ani wydawać żadnego dźwięku i znieruchomiał. Myśląc, że nie żyje, zrobili ceglany grób i pochowali go w tej pozycji. Tysiąc lat później ktoś odkopał ten grób. Ludzie widzieli osobę siedzącą w grobie pogrążoną w samadhi. Uznając go za świętego, zaczęli mu oddawać cześć. Kiedy nim potrząsali i poruszali, język odłączył się od podniebienia. Następnie facet odzyskał zewnętrzną świadomość i krzyknął: «Po prostu zobacz moją magię! Zobacz moje wyczyny! O królu! Daj, daj mi pieniądze, daj mi ubranie.»”
„Płakałem i mówiłem do Boskiej Matki: «Matko, zniszcz moją skłonność do rozumowania!»”.
Pandit: „Czy ty też to miałeś (skłonność do rozumowania)?”
Śri Ramakryszna: „Tak, kiedyś.”
Pandit: „Jeśli powiesz nam, jak pozbyłeś się tej skłonności do rozumowania, być może uwolnimy także siebie. Jak się tego pozbyłeś?”
Śri Ramakryszna: „W jakiś sposób to się po prostu wydarzyło.”
Rozdział Czwarty
Celem życia jest urzeczywistnienie Boga – drogi do niego – Blask Boga i radość Jego Błogości – niektórzy nie chcą poznania Jego wspaniałości
Thakur milczy przez chwilę zanim wznawia rozmowę.
Śri Ramakryszna: „Pan jest kalpataru, drzewem spełniającym życzenia. Należy modlić się stojąc przy nim. Wtedy otrzymuje się wszystko, o co się Go prosi.”
„Jak wiele rzeczy stworzył Pan! Stworzył nieograniczony wszechświat; dlaczego muszę znać Jego nieograniczone wspaniałości? Jeśli pragniesz je poznać, najpierw dotrzyj do Boga, a wtedy On sam ci o nich opowie. Dlaczego musisz wiedzieć, ile budynków i ile udziałów w spółce ma Dźadu Mallick? Trzeba jakoś porozmawiać z tym panem, choćby trzeba było przeskoczyć przez rów, błagać go lub zostać odepchniętym przez jego odźwiernego. Po zapoznaniu się z nim opowie ci wszystko o swoim bogactwie jeśli go zapytasz. Co więcej, gdy porozmawiasz z panem jego urzędnicy również okażą ci szacunek.” (Wszyscy się śmieją.)
„Są tacy, którzy nie chcą wiedzieć o wspaniałościach Boga. Po co mi wiedzieć, ile litrów wina jest w tawernie? Upijam się tylko jedną butelką wina. Dlaczego miałbym pragnąć poznania wspaniałości Boga? Jestem już odurzony odrobiną wina.”
Ścieżka Dźnana Jogi jest bardzo trudna – awatarowie i im podobni są zawsze doskonali49
„Bhakti joga i Dźnana Joga są ścieżkami do urzeczywistnienia Boga. Możesz obrać dowolną ścieżkę, a dotrzesz do Niego. Ścieżka bhakti jest łatwą ścieżką. Jednakże ścieżka dźnany i rozróżniania jest trudna.”
„Po co zastanawiać się, która ze ścieżek jest lepsza? Rozmawiałem o tym z Widźajem przez wiele dni. Powiedziałem do niego: «Pewien człowiek modlił się: Panie, powiedz mi kim jesteś i jakie są Twoje przymioty.»”
„Ścieżka wiedzy i dyskryminacji jest trudna. Parwati, odsłaniając Swoje różne formy swojemu ojcu, Giriradźowi,50 powiedziała: «Ojcze, jeśli chcesz poznać Brahmana, zadawaj się ze świętymi ludźmi.»”
„Nie da się wyrazić Brahmana słowami. Rama Gita mówi, że Brahmana można opisać jedynie za pomocą pośrednich wskazówek. To jakby powiedzieć, że «wioska pasterska» wychodzi na Ganges. Mówiąc, że «wioska pasterska» wychodzi na Ganges, pośrednio stwierdza się, że «wioska pasterska» znajduje się na brzegu Gangesu.”
„Dlaczego nie miałoby się osiągnąć bezpośredniej realizacji bezkształtnego Brahmana? Ale jest to niezwykle trudne. Kiedy wyrzekniemy się wszelkich obiektów zmysłowych – formy, smaku, zapachu, mowy i dotyku – a umysł połączy się, dopiero wtedy osiągniemy wewnętrzne doświadczenie Boga.51 Ale o Brahmanie wiadomo tylko tyle, że On istnieje.”
Pandit: „«Astītjopalabdhawja» – Boga doświadcza się jako Istnienia.”
Śri Ramakryszna: „Aby Go osiągnąć, należy nawiązać relację z Bogiem – albo w postawie bohatera, albo w postawie kochanki Pana,52 albo w postawie służebnicy albo dziecka.”
Mani Mallick: „Tylko wtedy można być wytrwałym w swoim życiu duchowym.”
Śri Ramakryszna: „Przez wiele dni żyłem w postawie towarzyszki Boga. Zwykłem mówić: «Jestem służebnicą Wszechszczęśliwej Matki, Brahmamaji. O służebnice, uczyńcie mnie swoją służebnicą. Mówiąc, że jestem służebnicą Brahmamaji, będę chodzić dumnie.»”
„Są tacy, którzy urzeczywistniają Boga bez praktykowania duchowych praktyk. Są znani jako nitjasiddha, czyli zawsze doskonali. Z drugiej strony ci, którzy urzeczywistniają Boga po praktykowaniu praktyk duchowych53 takich jak powtarzanie imienia i inne wyrzeczenia, nazywani są sadhanasiddha, udoskonaleni przez dyscypliny duchowe. Są jednak wielbiciele, którzy zostali udoskonaleni dzięki łasce Boga; nazywani są krypasiddha. Na przykład, gdy lampę wniesie się do pokoju, w którym od tysiąca lat panuje ciemność, w jednej chwili zostaje ona rozświetlona.”
„I są też wielbiciele, którzy nagle osiągają wizję Boga; nazywają się hathatsiddha. Na przykład syn biedaka zostaje nagle zauważony przez bogatego mężczyznę. Arystokrata oddaje mu za mąż swoją córkę wraz z ziemią, domem, powozem, służbą i pokojówkami – teraz jest właścicielem tego wszystkiego.”
„I wtedy niektórzy wielbiciele osiągają doskonałość we śnie; nazywani są swapnasiddha. We śnie osiągają wizję Boga.”
Surendra (śmiejąc się): „W takim razie idę teraz spać. Obudzę się jako arystokrata.”
Śri Ramakryszna (z uczuciem): „Już jesteś arystokratą. Dodaj samogłoskę «a» do litery «k», stanie się ona «ka». Nie ma sensu dodawać do tego kolejnej samogłoski «a». Ale nawet jeśli to zrobisz, nadal będzie to «ka».” (Wszyscy się śmieją.)
„Nitjasiddha należy do zupełnie innej klasy. Jest na przykład jak podpałka54. Potrzyj go trochę, a pojawi się ogień. Nawet bez pocierania daje ogień. Nitjasiddha urzeczywistnia Boga, stosując bardzo niewiele duchowych praktyk, czasami w ogóle nie wykonując żadnych praktyk duchowych.”
„Jednakże nitjasiddha po osiągnięciu Boga praktykuje duchową dyscyplinę. Jest jak dynia lub tykwa, które najpierw wydają owoce, a potem kwiaty”.
Pandit śmieje się słysząc „dynia lub tykwa, które najpierw wydają owoce”.
Śri Ramakryszna: „Zaś nitjasiddha jest jak ptak homa. Jego matka wznosi się wysoko w niebo. Kiedy pisklę się rodzi, spada na ziemię. Podczas upadku wyrastają mu skrzydła i otwiera oczy, ale zanim uderzy o ziemię i zrobi sobie krzywdę, wzlatuje do matki, krzycząc: «Gdzie jesteś, matko, gdzie?» Pamiętaj, Prahlada wylał strumienie łez miłości, gdy tylko napisał literę «K»55 z alfabetu.”
Czy Thakur opisuje swój własny stan poprzez ilustrację podpałki i ptaka homa w odniesieniu do Nitjasiddhy?
Thakur wydaje się być bardzo szczęśliwy, widząc pokorę Pandita. Rozmawia z wielbicielami o dobrej naturze Pandita.
Śri Ramakryszna (do wielbicieli): „On ma bardzo subtelną naturę. Wbicie gwoździa w ścianę zrobioną z błota – nie jest trudne. Ale kiedy próbujesz wbić go w kamienną ścianę, jego ostrze pęka, a w kamieniu nie pojawia się żadna dziura. Są ludzie, których duchowa świadomość nie jest przebudzona, choć mogą słyszeć o Bogu tysiące razy. Są jak krokodyl, którego skóra pozostaje nienaruszona nawet po uderzeniu mieczem.”
Praktyka duchowa jest lepsza niż nauka i edukacja – rozróżnianie56
Pandit: „Krokodyla można zranić, wbijając mu włócznię w brzuch.” (Wszyscy się śmieją.)
Śri Ramakryszna (uśmiechając się): „Jaki jest pożytek z czytania tak wielu pism świętych? To jest filozofia!” (Wszyscy się śmieją.)
Pandit (z uśmiechem): „Tak, to zwykła filozofia.”
Śri Ramakryszna: „Jaki sens ma wiele gadania? Ucząc się łucznictwa, celuje się najpierw w bananowiec, potem w trzcinę, następnie w knot, a na końcu w lecącego ptaka.”
„Dlatego należy najpierw skoncentrować umysł na Osobowym Bogu.”
„I są też wielbiciele, którzy wyszli poza trzy guny. Nazywani są wielbicielami trigunatita. Na przykład Narada i inni mu podobni są bhaktami nitja, wiecznie oddanymi Bogu. Tacy wielbiciele uważają Krysznę za ucieleśnienie Ducha,57 Jego Siedzibę za Ducha i Jego wielbiciela także za Ducha. Dla nich Pan jest wieczny,58 Jego bhakta jest wieczny i Jego siedziba również jest wieczna.”
„Ci, którzy rozumują i rozróżniają, mówiąc: «Nie to, nie to», nie wierzą w Boga wcielonego.59 Hazra dobrze mówi: Boska Inkarnacja jest dla wielbiciela, a nie dla dźnaniego. Dźnani jest zadowolony z postawy «Soham».”60
Thakur i wielbiciele milczą przez chwilę. Teraz przemawia Pandit.
Pandit: „Proszę pana, jak pozbyć się nieczułej postawy, gdy widzi się kogoś śmiejącego się, a umysł myśli o mięśniach i nerwach? Albo kiedy widzisz kogoś pogrążonego w smutku, umysł kieruje się do układu nerwowego?”
Śri Ramakryszna (uśmiechając się): „Dlatego Narajan Śastri zwykł mawiać, że studiowanie pism świętych ma swoje pułapki. Kłótnie i rozumowanie mogą doprowadzić do upadku.”
Pandit: „Proszę pana, czy nie ma wyjścia? Proszę o trochę wyjaśnienia.”
Śri Ramakryszna: „Istnieje wyjście. Jest nim rozróżnianie. Piosenka mówi:61
Zapytaj – o Pana – syna zwanego wiweka, który zna Rzeczywistego (Boga) pośród nierealnego świata zjawisk.
„Drogą jest: rozróżnienie, brak przywiązania62 i miłość do Boga. Bez praktykowania rozróżniania nie można wydać prawidłowego oświadczenia. Samadhjaji po pewnym czasie wyjaśniania religii powiedział: «Bóg jest pozbawiony słodyczy i błogości». To jakby powiedzieć: «W domu mojego wuja ze strony matki jest obora pełna koni». Czy konie żyją w oborach?”
(Z uśmiechem) „Stałeś się teraz ćanabarą.63 Moczenie się w syropie przez trzy lub cztery dni będzie dobre nie tylko dla ciebie, ale także dla innych. Tylko na trzy lub cztery dni.”
Pandit (uśmiecha się): „Ćanabara spaliła się na węgiel.”
Śri Ramakryszna (uśmiechając się): „Nie, nie. Przybrała brązowy kolor karalucha.”
Hazra: „Została dobrze usmażona. Teraz ładnie wchłonie syrop.”
Jego wcześniejsza historia – instrukcja Totapuri – znaczenie Gity – tęsknota za Bogiem
Śri Ramakryszna: „Widzisz, nie ma potrzeby dużo czytać pism świętych. Nadmierne czytanie skłania do rozumowania i kłótni. Nagi (Totapuri) nauczył mnie, że esencją Gity jest to, co usłyszysz, gdy słowo Gita zostanie powtórzone dziesięć razy. Innymi słowy, powtórzenie «Gity» dziesięć razy staje się «tjagi», wyrzeczeniem.”
„Ścieżka polega na kultywowaniu rozróżniania, braku przywiązania i miłości do Pana. Jaki rodzaj miłości? Takiej miłości, że tęsknisz za Nim sercem i duszą, jak krowa z tęsknotą biegnąca za swoim cielęciem.”
Pandit: „Wedy mówią dokładnie to samo: «Wzywamy Cię tak, jak krowa ryczy do cielęcia.»”
Śri Ramakryszna: „Płacz z tęsknoty za Bogiem. Jeśli ktoś potrafi wyrzec się wszystkiego poprzez rozwinięcie rozróżniania i nieprzywiązania, może mieć bezpośrednią wizję Boga.”
„Ta tęsknota powoduje upojenie Bogiem, niezależnie od tego, czy podążasz ścieżką wiedzy, czy też miłości i oddania. Mędrzec Durwasa oszalał na punkcie Wiedzy o Bogu.”
„Istnieje ogromna różnica pomiędzy dźnaną osoby prowadzącej rodzinę a dźnaną wyrzekającego się wszystkiego sannjasina. Wiedza gospodarza jest jak światło glinianej lampy, która tylko oświetla pomieszczenie. Domownik nie może rozumieć niczego poza swoim ciałem, domem i rodziną. Ale wiedza wyrzekającego się wszystkiego sannjasina jest jak blask słońca. Dzięki jego światłu można widzieć zarówno wnętrze, jak i to co na zewnątrz pomieszczenia. Wiedza Ćaitanjadewy była jak wiedza słońca – blask słońca wiedzy. Co więcej był on także obdarzony kojącym światłem księżyca miłości i oddania. Miał zarówno Wiedzę Absolutu, jak i ekstatyczną miłość do Boga.”
Czy Thakur opisuje swój własny stan, odnosząc się do stanu Ćaitanjadewy?
Dźnana Joga i Bhakti Joga – bhakti według Narady w wieku Kali
„Afirmacja64 i negacja.65 Miłość, oddanie i uczucie do Boga66 to droga pozytywna; ścieżka negatywna67 jest inna. Mówisz o ścieżce negacji. Ale stwarza to trudną sytuację, ponieważ guru i uczeń nie postrzegają siebie nawzajem jako odmiennych. Śukadewa udał się do Dźanaki po instrukcje dotyczące wiedzy o Brahmanie. Dźanaka powiedział: «Najpierw musisz złożyć ofiarę w postaci wynagrodzenia dla nauczyciela.68 Kiedy osiągniesz wiedzę o Brahmanie nie będziesz składać żadnych ofiar, ponieważ wtedy nie będzie już różnicy pomiędzy guru i uczniem.”
„Zarówno droga afirmacji jak i negacji są drogami do osiągnięcia tego samego celu – istnieje niezliczona ilość przekonań i wiele ścieżek. Ale jest szczególny punkt. Według Narady bhakti jest nakazem wieku Kali. Na tej ścieżce najpierw rozwija się miłość i oddanie Bogu, a następnie dojrzewa ona do bhawy.69 Wyższa od bhawy jest mahabhawa70 i prema.71 Zwykły śmiertelnik nie osiąga mahabhawy i premy. Ten, kto to osiągnął, osiągnął Substancję, a mianowicie urzeczywistnił Boga.”
Pandit: „Panie, kiedy się uczy, trzeba wyjaśniać na różne sposoby.”
Śri Ramakryszna: „Kiedy nauczasz, wyeliminuj «głowę i ogon»”.72
Rozdział Piąty
Kali jest Brahmanem, Brahman i jego Moc są nierozłączni – harmonia wszystkich religii
Pandit rozmawia z Manim Mallickiem, członkiem Brahmo Samadź. Pandit podnosi mocne argumenty na temat dobrych i złych aspektów Brahmo Samadź. Thakur siedzi na mniejszym łóżku i patrzy, jak rozmawiają. Uśmiecha się on. Czasem interweniuje. «To jest tamasowy aspekt sattwy»73 – mówi – «bohaterska postawa. To też jest potrzebne. Nie należy milczeć na widok niesprawiedliwości i nieprawdy. Może się okazać, że nieczysta kobieta będzie próbowała odciągnąć cię od duchowości. Musisz zatem przyjąć bohaterską postawę. Musisz powiedzieć: «Dlaczego, wiedźmo, próbujesz zaszkodzić mojemu życiu duchowemu! Zaraz przetnę cię na dwie części!»”
Następnie Thakur śmieje się i mówi: „Wiara Mani Mallicka w doktryny Brahmo jest długa. Chcesz go nawrócić na swoje poglądy. Czy łatwo jest tak szybko zmienić stare tendencje? Był pewien Hindus, który był wielkim wielbicielem. Oddawał cześć Matce Wszechświata74 i nieustannie powtarzał Jej imię. Kiedy Muzułmanie podbili kraj, złapali tego wielbiciela i nawrócili go na Islam, mówiąc: «Jesteś teraz Muzułmaninem. Mów Allah. Masz tylko powtarzać imię Allah». Tamten zaczął z wielkim trudem powtarzać: «Allah, Allah». Czasami wbrew sobie wypowiadał «Dźagadamba» (imię Matki Wszechświata). Wtedy muzułmanie postanowili go zabić. Krzyczał: «Ocal mnie, szejku! Proszę, nie zabijaj mnie. Bardzo się staram powtarzać imię waszego Allaha. Ale nasza Matka Wszechświata wypełniła mnie po gardło. Ona wypycha waszego Allaha.»” (Wszyscy się śmieją).
(Do Pandita z uśmiechem) „Proszę, nie mów nic Mani Mallickowi”.
„Wiesz jak to jest. Ludzie mają różne gusta i mogą trawić tylko określone rodzaje żywności. Bóg stworzył różne religie, różne wyznania – dla ludzi o różnych zdolnościach. Nie każdy ma kwalifikacje do poznania Brahmana. Dlatego też przygotował sposób oddawania czci dla Boga w formie. Matka przynosi do domu rybę swoim dzieciom i gotuje ją inaczej – jako rybę z curry, jako sos rybny i rybę ze smażonym ryżem.75 Nie każdy potrafi strawić rybę ze smażonym ryżem, dlatego ona przygotowuje rybne curry dla tych, którzy mają słaby żołądek. Inni lubią sos rybny lub smażoną rybę. Tak jak są ludzie o różnych temperamentach tak też istnieją różnice w ich sprawności i możliwościach.”
Wszyscy milczą. Thakur mówi do Pandita: „Idź i otrzymaj darśan bóstwa. Potem przespaceruj się chwilę po ogrodzie.
Jest wpół do piątej. Pandit i jego przyjaciel powstają. Odwiedzą sanktuarium. Towarzyszy im kilku wielbicieli.
Po pewnym czasie Thakur i M. schodzą razem w stronę ceglanego ghatu na brzegu Gangesu. Thakur mówi do M.: „Baburam mówi teraz: Co zyskam dzięki studiowaniu?”
Thakur spotyka się z Panditem na brzegu Gangesu. Mówi: „Nie idziesz do świątyni Kali? Przyszedłem się upewnić, że pójdziesz.” Pandit jest trochę zawstydzony i mówi: „Proszę pana, pójdźmy razem na darśan bóstwa”.
Uśmiechając się szeroko, Śri Ramakryszna idzie przez dziedziniec w stronę świątyni Kali. Mówi: „Posłuchaj piosenki”. Zaczyna słodko śpiewać.
Czy moja Matka naprawdę jest czarna? Naga, o czarnym odcieniu, oświetla moje serce.
Docierając do dziedzińca ćandni, mówi ponownie: „Jedna z pieśni mówi”:
Rozpalając ogień dźnany w komnacie,
Spójrz na Matkę, ucieleśnienie Brahmana.
Docierając do świątyni, Thakur leży na brzuchu w pokłonie. Kwiaty hibiskusa i liście wilwa zostały złożone u świętych lotosowych stóp Matki. Ona, trójoka, patrzy na wielbicieli oczami pełnymi uczucia. Jej ręka jest podniesiona aby zapewnić nieustraszoność. Matka ubrana jest w sari z Benares z biżuterią.
Widząc święty obraz, starszy brat Bhudhara zauważa: „Słyszałem, że wykonał go rzeźbiarz Nabin”. Thakur mówi: „Nie wiem nic na ten temat. Wiem tylko, że Ona jest obrazem Ducha”.
Thakur w towarzystwie wielbicieli idzie przez natmandir w kierunku południowym. Widząc blok do składania ofiar z kóz, Pandit zauważa: „Matka nie może patrzeć, jak zabija się kozy”. (Wszyscy się śmieją.)
Rozdział Szósty
Thakur wraca teraz do swojego pokoju. Mówi do Baburama: „Chodź z nami”. Dołącza do nich także M.
Jest zmierzch. Thakur przychodzi na okrągłą werandę na zachód od swojego pokoju i siada. Jest pochłonięty boskimi emocjami – półświadomy świata zewnętrznego. Blisko niego są Baburam i M.
Thakur ma obecnie trudności z powodu braku osobistej posługi. Rakhal już tu nie mieszka. Są inni, ale nie mogą dotknąć Thakura we wszystkich jego stanach duchowych [podczas pełnienia służby]. Thakur mówi Baburamowi, dając mu znak: „Zostań ze mną. Nie mogę pozwolić, żeby ktokolwiek mnie dotykał w tym stanie. Byłoby miło, gdybyś tu został.”76
Urzeczywistnienie Boga i porzucenie pracy – nowy „garnek” – wielbicielka żyjacy w rodzinie i nieczysta kobieta
Po wizycie w świątyni Pandit wrócił do pokoju Thakura. Z zachodniej okrągłej werandy Thakur mówi do niego: „Napij się trochę wody”. Pandit mówi: „Jeszcze nie wykonałem wieczornej praktyki”. Natychmiast Thakur wstaje i śpiewa, odurzony boskimi emocjami:
Jaka jest potrzeba odwiedzania Gai, Gangesu, Prabhas, Kaśi, Kanći lub innych świętych miejsc?
Jeśli usta potrafią wypowiedzieć: «Kali, Kali, Kali», kiedy życie uchodzi?
Ten, kto wzywa Kali o trzech godzinach świtu, południa i zmierzchu, nie potrzebuje codziennego rytualnego kultu.
Samo uwielbienie podąża jego śladami, ale nigdy nie może go dogonić.
Nie może już zajmować się powtarzaniem Imienia, jadźnią, oddawaniem czci czy ogniem ofiarnym.
Dla Madana77 wszelki kult i rytuały oznaczają krwistoczerwone stopy Matki, ucieleśnienie Brahmana.
Odurzony boską miłością Thakur mówi: „Jak długo trzeba praktykować sandhję?78 Dotąd aż umysł nie połączy się z Nim podczas powtarzania «Om».”
Pandit: „Napiję się więc wody, później będę mógł wykonać sandhję.”
Śri Ramakryszna: „Nie chcę zakłócać toku twoich osobistych zajęć. Nie można się wyrzec, dopóki nie nadejdzie odpowiedni czas. Kiedy owoc dojrzeje, kwiat sam odpada. Nie należy pchać i ciągnąć kokosa, gdy nie jest dojrzały – mogłoby to spowodować uszkodzenie drzewa.”
Surendra przygotowuje się do powrotu do domu. Zaprasza do siebie swoich przyjaciół, aby mógł ich zabrać swoim powozem.
Surendra: „Mahendra, idziesz?”
Thakur pogrążony jest w ekstazie – nie powrócił jeszcze w pełni do normalnego stanu świadomości. W tym stanie mówi do Surendry: „Nie bierz więcej ludzi, niż twój koń może uciągnąć”. Surendra składa pokłon i odchodzi.
Pandit wychodzi, aby odprawić wieczorne nabożeństwo. M. i Baburam muszą udać się do Kalkuty i składają hołd Thakurowi, który wciąż jest w ekstazie.
Śri Ramakryszna (do M.): „Ledwo mogę mówić. Musisz chwilę poczekać.”
M. siada i czeka na polecenie Thakura. Thakur zaprasza Baburama, aby usiadł. Baburam mówi do M.: „Zostańmy jeszcze trochę”. Thakur mówi: „Wachluj mnie trochę”. Baburam go wachluje, podobnie jak M.
Śri Ramakryszna (do M. z uczuciem): „Dlaczego nie odwiedzasz częściej?”
M.: „Proszę pana, nie ma żadnego konkretnego powodu. Byłem zajęty w domu.”
Śri Ramakryszna: „Wczoraj poznałem duchowy ideał Baburama. Dlatego nalegam, żeby go tu zatrzymać. Ptak wykluwa się z jaja o właściwej godzinie. Czy wiesz, kim oni są79? Są czystym Atmanem, nie wpadli jeszcze w pułapkę «pożądania i chciwości».”
M.: „Prawda, proszę pana. On nie ma jeszcze plamy.”
Śri Ramakryszna: „On jest jak nowy garnek [gliniany]. Mleko nie będzie kwaśne jak się je do niego wleje.”
M.: „Tak, proszę pana.”
Śri Ramakryszna: „Czuję potrzebę zatrzymania tutaj Baburama. Wprowadzam się w różne stany duchowe i ważne jest, aby taka osoba była przy mnie. Baburam mówi: «Tylko stopniowo udaje mi się pozostać na stałe. W przeciwnym razie spowoduje to trudności w domu; zrobią awanturę.» Mówię mu: «Przychodź w soboty i niedziele».”
W tym czasie Pandit wrócił z wieczornego nabożeństwa. Towarzyszą mu Bhudhar i jego starszy brat.80 Są teraz gotowi zjeść przekąski.
Starszy brat Bhudhara mówi: „Proszę, daj nam znać, czy odniesiemy sukces w życiu duchowym. Jaka jest dla nas droga?”
Śri Ramakryszna: „Jesteś mumukszu.81 Osoba osiąga Pana, gdy rozwija się w niej tęsknota za Nim. Nie jedz jedzenia ofiarowanego podczas ceremonii śmierci.82 Musisz żyć ze swoją rodziną jak nieczysta kobieta. Nieczysta kobieta z całą uwagą zajmuje się wszystkimi pracami domowymi, ale dzień i noc jej umysł pozostaje przywiązany do kochanka. Zajmuj się wszystkimi pracami domowymi, ale zawsze myśl o Panu.”
Pandit zajada się przekąskami. Thakur prosi go, aby usiadł do jedzenia.
Kiedy Pandit skończył, Śri Ramakryszna mówi do niego: „Bez wątpienia czytałeś Gitę. Mówi ona, że w kimś, kto jest uhonorowany i szanowany przez wszystkich kryje się szczególna moc Boża.”
Pandit: „Jakakolwiek istota jest chwalebna, zamożna lub potężna, wiedz, że powstała ona jedynie z iskry Mojej świetności.”83
Śri Ramakryszna: „Bez wątpienia masz w sobie moc Jego iskry.”
Pandit: „Czy wytrwam w ślubach, które złożyłem?”
Thakur niechętnie odpowiada: „Tak, musisz”. Następnie zmienia temat, aby odsunąć sprawę na bok.
Śri Ramakryszna: „Musisz zaakceptować Śakti.84 Widjasagar zapytał: «Czy Bóg dał niektórym więcej mocy?» Odpowiedziałem: «W przeciwnym razie jak jeden człowiek mógłby pokonać stu ludzi? Dlaczego królowa Wiktoria jest szanowana i czczona, jeśli nie ze względu na moc Bożą?» Zapytałam go wówczas, czy zgadza się z tym faktem. Odpowiedział: «Tak».”
Pandit wstaje, aby pożegnać Thakura i składa mu pokłon, dotykając głową podłogi. Jego towarzysze i przyjaciele również pozdrawiają Thakura.
Thakur mówi: „Proszę, przyjdź ponownie. Palacz konopi jest szczęśliwy, mogąc przebywać w towarzystwie innego palacza konopi. Może go nawet przytulić. Kiedy widzi innych ludzi, zakrywa przed nimi twarz. Krowa liże ciało własnego cielęcia. Innych odpycha rogami.” (Wszyscy się śmieją.)
Kiedy Pandit odchodzi, Thakur śmieje się i mówi: „W ciągu jednego dnia stał się «rozcieńczony». Czy zauważyłeś jego pokorę, to, jak wszystko akceptował?”
Jest siódmy dzień jasnych dwóch tygodni miesiąca Aszada. Promienie księżyca padają na zachodnią werandę. Thakur nadal tam siedzi. M. pozdrawia go. Thakur pyta czule: „Wychodzisz?”
M.: „Tak, proszę pana, chciałbym już iść.”
Śri Ramakryszna: „Myślałem, że będę odwiedzał domy wielbicieli jeden po drugim. Któregoś dnia odwiedzę twój dom. Co ty na to?”
M.: „Byłoby bardzo miło, proszę pana.”
Przypisy:
- Festiwal wozów. ↩︎
- Gandharwowie. ↩︎
- Duch Wieczności. ↩︎
- Muladhara jest pierwszym lotosem z czterema płatkami i jest korzeniem Suszumny w kręgosłupie. Kundalini jest zwinięta w lotosie Muladhara. ↩︎
- Sahasrara to lotos o tysiącu płatków, który jest celem energii duchowej (Śakti) obudzonej przez jogina w Muladharze. Kiedy Śakti osiąga Sahasrarę i łączy się z Śiwą, czyli Brahmanem, rezultatem jest samadhi, brahmadźnana. ↩︎
- Ghat. ↩︎
- We wszystkim ma Ona Swój własny sposób. ↩︎
- Bogowie i demony ubijali ocean, aby uzyskać nektar nieśmiertelności. Ubijanie wytwarzało także śmiertelną truciznę. Aby ocalić ludzkość od trucizny, Pan Śiwa wypił ją całą. ↩︎
- Kala. ↩︎
- Dźai Kali. ↩︎
- Prawrytti. ↩︎
- Dźnana. ↩︎
- Cztery owoce: dharma, artha, kama i moksza. ↩︎
- Pożądliwość, gniew, chciwość, złudzenie, pycha i zazdrość. ↩︎
- Bhawa. ↩︎
- Kalpataru. ↩︎
- Król Śmierci. ↩︎
- Sześć namiętności, czyli pożądanie, gniew, chciwość, złudzenie, duma i zazdrość. ↩︎
- Jedna z gopi we Wryndawan. ↩︎
- Rodzaj słodyczy w Bengalu wytwarzany z sera i cukru. ↩︎
- Dhoti. ↩︎
- Thakur ma na myśli, że pijak z powodu swojego pijaństwa nie może powiedzieć nic innego poza „Zwycięstwo Kali”. ↩︎
- Nienawiść, wstyd, strach, pochodzenie, duma z dobrego postępowania, skrytość, kasta i smutek. ↩︎
- Po urzeczywistnieniu Boga. ↩︎
- Skłonności odziedziczone w przeszłych wcieleniach. ↩︎
- Nitja. ↩︎
- Lila. ↩︎
- Neti, neti. ↩︎
- Są to m.in. – pięć zgrubnych elementów (ziemia, woda, ogień, powietrze, przestrzeń); pięć prana (wiatrów witalnych) (prana, udana, samana, wjana, apana); pięć narządów zmysłów; pięć organów pracy; umysł; władza determinująca (buddhi); ego; ćitta (materia umysłu). ↩︎
- Nitja. ↩︎
- Lila. ↩︎
- Ramprasad należał do kasty lekarzy. ↩︎
- Wiśjananda. ↩︎
- Bhadźanananda. ↩︎
- Brahmananda. ↩︎
- Bhagawan. ↩︎
- Oznacza to, że mogą wyjść poza zasady i regulacje. ↩︎
- Odniesienie do epizodu z Ramajany o Kausalji, matce Ramy. ↩︎
- Kalpataru. ↩︎
- Przyjaciele z dzieciństwa Samby, jednego z synów Kryszny, w żartach przebrali go za kobietę w ciąży, ubierając go w kobiece ubrania i zawieszając żelazny tłuczek poniżej pasa. Przedstawili go grupie ascetów i zapytali, jakie dziecko urodzi ta kobieta. Wściekli, że zrobiono im żart, muni rzucili klątwę, że żelazny tłuczek przyniesie ruinę całemu klanowi Jadu. Chłopcy ze strachem zabrali tłuczek do oceanu i pocierali go bardzo długo. Cząsteczki, które z niego spadły, po uderzeniu o ziemię, zamieniły się w mocne trzciny wierzbowe. Chłopcy wrzucili do morza ostatni kawałek tłuczka.
W międzyczasie klan Kryszny, Jadu, stał się nadmiernie próżny i arogancki i zaczęli oni walczyć między sobą. W końcu wzięli potężne trzciny wierzbowe wyrosłe z pyłu tłuczkowego i używając ich jako broni, walczyli ze sobą na śmierć i życie. Kryszna, uznawszy, że już czas odejść, pożegnał się z ojcem i żonami i usiadł pod drzewem, aby medytować. Tylko jedna z jego nóg nie była zasłonięta przez liściaste i wyniosłe gałęzie drzewa. Myśliwy wziął go za jelenia i zabił go strzałą, której grot był ostatnim odłamkiem tłuczka wrzuconym do morza. W ten sposób klątwa munich spełniła się. ↩︎ - Drewno Bahaduri. ↩︎
- Akhanda. ↩︎
- Aby zrozumieć to stwierdzenie, zobacz opowieść poniżej. ↩︎
- Awidja. ↩︎
- Mały Kryszna. ↩︎
- Siedziba Wisznu. ↩︎
- Członkowie Brahmo Samadź, którzy wierzyli w Bezkształtnego Brahmana. ↩︎
- Kumbhaka. ↩︎
- Nitjasiddhowie. ↩︎
- Himalaja, król gór. ↩︎
- Bodheboda. ↩︎
- Sakhi; gopi z Wradźa. ↩︎
- Sadhana. ↩︎
- Drewno arani; specjalny gatunek drewna, który poprzez pocieranie wytwarza ogień. ↩︎
- Litera „K” przypomniała Prahladzie o Krysznie, jego wybranym ideale. ↩︎
- Wiweka. ↩︎
- Ćinmaja. ↩︎
- Nitja. ↩︎
- Awatar. ↩︎
- Ja jestem Nim. ↩︎
- Pełny utwór można znaleźć w Tomie 1, Części 2, Rozdziale Szóstym tej książki. ↩︎
- Wairagja. ↩︎
- Bengalska słodycz zrobiona ze smażonego sera. ↩︎
- Bhawamukha Ćaitanja. ↩︎
- Abhawamukha Ćaitanja. ↩︎
- Bhakti. ↩︎
- Wiedza i rozróżnianie. ↩︎
- Dakszina. ↩︎
- Dojrzała bhakti, stan ekstazy. ↩︎
- Najwyższy przejaw boskiej miłości. ↩︎
- Ekstatyczna miłość; stan, w którym wielbiciel zapomina o świecie i swoim własnym ciele. ↩︎
- To znaczy skupić się na rzeczy istotnej. ↩︎
- Cechy, które prowadzą do Boga. ↩︎
- Dźagadamba. ↩︎
- Pilau. ↩︎
- Baburam był ucieleśnieniem czystości, a więc mógł pomagać Thakurowi w osobistej służbie. ↩︎
- Autor piosenki. ↩︎
- Codzienna praktyka rano, w południe i wieczorem, jak przewidziano dla podwójnie narodzonych. ↩︎
- Młodzi mężczyźni tacy jak Baburam, o czystym sercu. ↩︎
- Starszy brat Bhudara spędził swoje ostatnie dni samotnie w bardzo świętym nastroju w Kaśi. W te dni nieustannie myślał o Thakurze. ↩︎
- Osoba z palącym pragnieniem wyzwolenia. ↩︎
- Śraddha. ↩︎
- Jad jad wibhūtimat sattwaṁ śrīmad ūrdźitam ewa wā. (Gita 10:41) ↩︎
- Moc Brahmana, uosobienie Pierwotnej Energii. ↩︎