(Napisane do J. C. Maharadźa Khetri, Radźputana.)
Jeśli słońce za chmurą trochę się schowa,
Jeśli niebo ukazuje jedynie mrok,
Wytrzymaj jeszcze chwilkę, dzielne serce,
Zwycięstwo z pewnością nadejdzie.
Nie było zimy, ale cichcem nadeszło lato,
Każde zagłębienie wynosi falę,
Popychają się nawzajem w świetle i cieniu;
Bądź stanowczy zatem i odważny.
Obowiązki życia są rzeczywiście bolesne,
A jego przyjemności ulotne, próżne,
Cel wydaje się tak mglisty i mroczny,
Jednak brnij dalej przez ciemność, odważne serce,
Z całej swojej mocy i siły.
Żadna praca nie będzie stracona, żadna walka nie będzie daremna,
Choć nadzieje zniknęły, siły zniknęły;
Z twoich lędźwi wyjdą dziedzice do wszystkiego,
Więc poczekaj jeszcze chwilę, odważna duszo,
Nic dobrego nie jest nigdy stracone.
Choć dobrych i mądrych w życiu jest niewielu,
Jednak to do nich należą wodze,
Masy późno poznają wartość;
Nie zwracaj uwagi na nikogo i delikatnie prowadź.
Z tobą są ci, którzy widzą daleko,
Z tobą jest Pan mocy,
Wszystkie błogosławieństwa spływają na Ciebie, wielka duszo,
Do ciebie niech wszyscy przyjdą prawi!