Waszyngton,
D/W Pani T. Totten.
1708 W I Street,
26 (?) października 1894.
Droga Siostro1,
Wybacz moje długie milczenie; ale regularnie pisałem do Matki Kościoła. Jestem pewien, że wszyscy cieszycie się tą ładną, chłodną pogodą. Bardzo podobają mi się Baltimore i Waszyngton. Pojadę stąd do Filadelfii. Myślałem, że panna Mary jest w Filadelfii, więc chciałem jej adres. Ponieważ jednak przebywa w innym miejscu niedaleko Filadelfii, nie chcę sprawiać jej kłopotu, aby przyszła do mnie, jak mówi Matka Kościół.
Pani u której mieszkam jest pani Totten, siostrzenica panny Howe. Będę jej gościem jeszcze ponad tydzień; więc możesz do mnie napisać do niej.
Zamierzam pojechać do Anglii tej zimy, gdzieś w styczniu lub lutym. Pewna pani z Londynu, u której mieszka jedna z moich znajomych wysłała mi zaproszenie, abym przyjechał jako jej gość; a z Indii codziennie namawiają mnie, żebym wrócił.
Jak podobała Ci się karykatura Pitoo? Nie pokazuj tego nikomu. To niedobrze ze strony naszych ludzi, że karykaturują Pitoo w ten sposób.
Bardzo pragnę usłyszeć od Ciebie, ale postaraj się, aby Twój list był nieco bardziej wyraźny. Nie złość się za tę sugestię.
Twój zawsze kochający brat,
Wiwekananda.
Przypisy:
- Isabelle Mckindley. ↩︎