Powiedzenia i Wypowiedzi

1. Człowiek rodzi się aby podbijać naturę, a nie za nią podążać.

2. Kiedy myślisz, że jesteś ciałem, jesteś poza wszechświatem; kiedy myślisz, że jesteś duszą, jesteś iskrą wielkiego Wiecznego Ognia; kiedy myślisz, że jesteś Atmanem (Jaźnią), jesteś Wszystkim.

3. Wola nie jest wolna – jest to zjawisko powiązane przyczyną i skutkiem – ale za wolą kryje się coś, co jest wolne.

4. Siła tkwi w dobroci i czystości.

5. Wszechświat jest uprzedmiotowionym Bogiem.

6. Nie możesz wierzyć w Boga, dopóki nie uwierzysz w siebie.

7. Korzeń zła tkwi w złudzeniu, że jesteśmy ciałami. To jest, jeśli w ogóle, grzech pierworodny.

8. Jedna strona twierdzi, że myśl jest spowodowana materią, a druga, że materia jest spowodowana myślą. Obydwa stwierdzenia są błędne; materia i myśl współistnieją. Istnieje trzecie coś, czego wytworami są zarówno materia, jak i myśl.

9. Tak jak cząstki materii łączą się w przestrzeni, tak fale umysłu łączą się w czasie.

10. Definiowanie Boga oznacza – mielenie tego co już jest zmielone; gdyż On jest jedyną istotą, którą znamy.

11. Religia jest ideą, która wznosi bydlę do człowieka, a człowieka do Boga.

12. Natura zewnętrzna jest tylko szeroko rozumianą naturą wewnętrzną.

13. Miarą Twojej pracy jest motyw. Jaki motyw może być wyższy niż to, że ty jesteś Bogiem i że najniższy człowiek jest także Bogiem?

14. Obserwator w świecie psychicznym musi być bardzo silny i przeszkolony naukowo.

15. Wierzyć, że umysł jest wszystkim, że myśl jest wszystkim, jest jedynie wyższym materializmem.

16. Ten świat jest wielką salą gimnastyczną, do której przychodzimy, aby się wzmocnić.

17. Nie możesz nauczyć dziecka bardziej niż wyhodować roślinę. Jedyne, co możesz zrobić to działać negatywnie – możesz tylko pomagać. Przejawienie pochodzi od wewnątrz; dziecko rozwija swoją własną naturę – możesz jedynie usuwać przeszkody.

18. Gdy tylko tworzysz sektę, protestujesz przeciwko powszechnemu braterstwu. Ci, którzy naprawdę czują powszechne braterstwo mówią niewiele, ale same ich czyny mówią głośno.

19. Prawdę można wyrazić na tysiąc różnych sposobów, a jednak każdy z nich może być prawdziwy.

20. Musisz rozwijać się od środka. Nikt nie może cię nauczyć, nikt nie może uczynić cię duchowym. Nie ma innego nauczyciela niż twoja własna dusza.

21. Jeśli w nieskończonym łańcuchu można wyjaśnić kilka ogniw, tą samą metodą można wyjaśnić wszystkie.

22. Ten człowiek osiągnął nieśmiertelność, którego nie zakłóca nic materialnego.

23. Wszystko można poświęcić dla prawdy, ale prawdy nie można poświęcić dla niczego.

24. Poszukiwanie prawdy jest wyrazem siły, a nie obmacywaniem słabego, ślepego człowieka.

25. Bóg stał się człowiekiem; człowiek ponownie stanie się Bogiem.

26. To dziecinne mówienie, że człowiek umiera i idzie do nieba. Nigdy nie przychodzimy ani nie odchodzimy. Jesteśmy tam, gdzie jesteśmy. Wszystkie dusze, które były, są i będą, znajdują się w jednym punkcie geometrycznym.

27. Ten, którego księga serca została otwarta, nie potrzebuje innych książek. Ich jedyną wartością jest wzbudzenie w nas pragnienia. Są one jedynie doświadczeniami innych.

28. Miej miłość do wszystkich istot. Współczuj tym, którzy są w nieszczęściu. Kochaj wszystkie stworzenia. Nie bądź zazdrosny o nikogo. Nie patrz na błędy innych.

29. Człowiek nigdy nie umiera i nigdy się nie rodzi; ciała umierają, ale on nie umiera nigdy.

30. Nikt nie rodzi się z religią, ale każdy rodzi się dla religii.

31. We wszechświecie istnieje naprawdę tylko jedna Jaźń, wszystko inne jest tylko Jej przejawami.

32. Wszyscy wierni dzielą się na masy wspólne i nielicznych odważnych.

33. Jeśli osiągnięcie doskonałości tu i teraz jest niemożliwe, nie ma dowodu na to, że możemy osiągnąć doskonałość w jakimkolwiek innym życiu.

34. Jeśli znam doskonale jedną bryłę gliny, znam całą glinę, jaka tam jest. Jest to znajomość zasad, ale ich adaptacje są różne. Kiedy znasz siebie, wiesz wszystko.

35. Osobiście przyjmuję tyle z Wed, ile jest zgodne z rozsądkiem. Części Wed są najwyraźniej sprzeczne. Nie uważa się ich za natchnione w zachodnim znaczeniu tego słowa, ale za sumę wiedzy o Bogu, wszechwiedzę. Ta wiedza pojawia się na początku cyklu i objawia się; a kiedy cykl się kończy, przechodzi w formę ukrytą. Kiedy cykl jest wyprojektowany ponownie, ta wiedza jest ponownie wyprojektowana wraz z nim. Jak na razie teoria jest w porządku. Ale to, że tylko te księgi zwane Wedami stanowią Jego wiedzę, jest zwykłą sofistyką. Manu mówi jednoznacznie, że ta część Wed, która jest zgodna z rozumem, to Wedy i nic więcej. Wielu naszych filozofów przyjęło ten pogląd.

36. Ze wszystkich pism świata tylko Wedy stwierdzają, że nawet studiowanie Wed jest sprawą drugorzędną. Prawdziwym badaniem jest „to, dzięki któremu uświadamiamy sobie Niezmienne”. I nie jest to ani czytanie, ani wiara, ani rozumowanie, ale nadświadome postrzeganie, czyli Samādhi.

37. Kiedyś byliśmy niskimi zwierzętami. Uważamy, że są kimś innym niż my. Słyszałem, jak ludzie z Zachodu mówią: „Świat został stworzony dla nas”. Gdyby tygrysy umiały pisać książki, powiedziałyby, że człowiek został dla nich stworzony i to człowiek jest najbardziej grzesznym zwierzęciem, bo nie pozwala mu (tygrysowi) łatwo go złapać. Robak, który pełza dzisiaj pod twoimi stopami jest Bogiem którym się stanie.

38. „Bardzo chciałbym, aby nasze kobiety posiadały waszą inteligencję, ale nie wtedy, gdyby miało to odbywać się kosztem czystości” – powiedział Swami Wiwekananda w Nowym Jorku. „Podziwiam was za wszystko co wiecie, ale nie podoba mi się sposób, w jaki przykrywacie różami zło i nazywacie dobrem. Intelektualność nie jest dobrem najwyższym. Moralność i duchowość to rzeczy, do których dążymy. Nasze kobiety nie są tak uczone, ale są czystsze.”

„Dla wszystkich kobiet każdy mężczyzna z wyjątkiem męża powinien być jak jej syn. Dla wszystkich mężczyzn każda kobieta, z wyjątkiem własnej żony, powinna być jak jego matka. Kiedy patrzę wokół siebie i widzę co nazywacie walecznością, moja dusza przepełnia się wstrętem. Dopóki nie nauczycie się ignorować kwestii seksu i spotykać się na gruncie wspólnego człowieczeństwa, wasze kobiety naprawdę się nie rozwiną. Do tego czasu są zabawkami, niczym więcej. Wszystko to jest przyczyną rozwodów. Wasi mężczyźni kłaniają się nisko i oferują krzesło, ale przy kolejnym, oddechu prawią komplementy. Mówią: „Och, proszę pani, jakie piękne są twoje oczy!” Jakie mają prawo by tak czynić? Jak może mężczyzna posuwać się tak bardzo i jak wy, kobiety, możecie na to pozwalać? Takie rzeczy rozwijają mniej szlachetną stronę człowieczeństwa. Nie dążą do szlachetniejszych ideałów.”

„Nie powinniśmy myśleć, że jesteśmy mężczyznami i kobietami, ale tylko że jesteśmy istotami ludzkimi, urodzonymi, aby się kochać i pomagać sobie nawzajem. Gdy tylko młody mężczyzna i młoda kobieta zostają sami, on prawi jej komplementy i być może zanim wziął żonę, zabiegał o względy dwustu kobiet. Ba! Gdybym należał do grupy małżeńskiej, mógłbym znaleźć kobietę, którą mógłbym kochać bez tego wszystkiego!”

„Kiedy byłem w Indiach i widziałem te rzeczy z zewnątrz, powiedziano mi, że wszystko jest w porządku, to tylko uprzejmość a ja w to uwierzyłem. Ale od tego czasu podróżowałem i wiem, że to nie jest w porządku. To jest coś złego, tylko wy, na Zachodzie, zamykacie oczy i nazywacie to dobrem. Kłopot z narodami Zachodu polega na tym, że są młode, głupie, kapryśne i bogate. Jakież zło może wyniknąć tylko z jednej z tych cech, ale kiedy wszystkie trzy, wszystkie cztery, są połączone, strzeżcie się!”

Choć Swami był surowy dla wszystkich, Boston otrzymał najcięższy cios:

„Ze wszystkich Boston jest najgorszy. Tamtejsze kobiety to fanatyczki mody, wszystkie kapryśne, nastawione jedynie na podążanie za czymś nowym i dziwnym”.

39. „Gdzie jest duchowość, jakiej można by się spodziewać w kraju”, powiedział w Ameryce, „który tak chełpi się swoją cywilizacją?”

40. „Tutaj” i „w zaświatach” to słowa, które straszą dzieci. To wszystko jest „tutaj”. Aby żyć i poruszać się w Bogu nawet tutaj, nawet w tym ciele, należy wyzbyć się całego „ja”, a wszelkie przesądy powinny zostać przegnane. Takie osoby żyją w Indiach. Gdzie są tacy w tym kraju (Ameryka)? Wasi kaznodzieje przemawiają przeciwko marzycielom. Lepiej byłoby, gdyby w tym kraju było więcej marzycieli. Istnieje znaczna różnica pomiędzy marzeniami a przechwałkami z XIX wieku. Cały świat jest pełen Boga, a nie grzechu. Pomagajmy sobie nawzajem, kochajmy się.

41. Pozwólcie mi umrzeć jak prawdziwemu Sannjāsinowi, tak jak uczynił to mój Mistrz, nie zważając na pieniądze, kobiety i sławę! A najbardziej podstępna z nich jest miłość do sławy!

42. Nigdy nie mówiłem o zemście, zawsze mówiłem o sile. Czy marzymy o zemście na tej kropli morskiej bryzy? Ale to wspaniała rzecz dla komara!

43. „To wspaniały kraj” – powiedział pewnego razu Swamidźi w Ameryce – „ale nie chciałbym tu mieszkać. Amerykanie za dużo myślą o pieniądzach. Przedkładają je nad wszystko inne. Wasi ludzie muszą się wiele nauczyć. Kiedy wasz naród będzie tak stary jak nasz, będziecie mądrzejsi.”

44. Być może dobrze będzie mi wyjść poza swoje ciało i zrzucić je jak zużytą odzież. Ale nie przestanę pracować! Będę inspirował ludzi wszędzie, aż świat się przekona, że stanowi jedno z Bogiem.

45. Wszystko, czym jestem, wszystko, czym pewnego dnia będzie sam świat, zawdzięczamy mojemu Mistrzowi, Śri Ramakrysznie, który wcielił się, doświadczył i nauczał tej cudownej jedności, która leży u podstaw wszystkiego, odkrywszy ją zarówno w Hinduizmie, jak w Islamie i Chrześcijaństwie.

46. Daj swobodę organowi smaku, a inne narządy również będą działać nieokiełznane.

47. Dźnāna, bhakti, joga i karma – to cztery ścieżki prowadzące do zbawienia. Należy podążać ścieżką, do której się najlepiej nadaje; lecz w tym wieku szczególny nacisk należy położyć na Karma–Jogę.

48. Religia nie jest kwestią wyobraźni, ale bezpośredniego postrzegania. Ten, kto widział choćby jednego ducha, jest większy niż wielu uczonych w książkach Panditów.

49. Pewnego razu Swamidźi bardzo kogoś chwalił; wtedy ktoś siedzący obok powiedział do niego: „Ale on w ciebie nie wierzy”. Słysząc to, Swamidźi natychmiast odpowiedział: „Czy istnieje jakieś prawne zobowiązanie że powinien to zrobić? Wykonuje dobrą pracę i dlatego zasługuje na pochwałę”.

50. Do dziedziny prawdziwej religii nauczanie książkowe nie ma prawa wkraczać.

51. Upadek grupy religijnej zaczyna się od dnia, w którym wkracza do niej wielbienie bogatych.

52. Jeśli chcesz zrobić coś złego, zrób to na oczach przełożonych.

53. Dzięki łasce Guru uczeń staje się Panditem (uczonym) nawet bez czytania książek.

54. Nie ma grzechu ani cnoty: jest tylko ignorancja. Dzięki uświadomieniu sobie niedualności ta ignorancja zostaje rozwiana.

55. Ruchy religijne łączą się w grupy. Każda z nich stara się wznieść ponad resztę. Ale z reguły tylko jedna z nich naprawdę rośnie w siłę, i ona na dłuższą metę pochłania wszystkie współczesne ruchy.

56. Kiedy Swamidźi był w Ramnad, powiedział w trakcie rozmowy, że Śri Rama jest Paramātmanem, Sitā jest Dźiwātmanem, a ciało każdego mężczyzny lub kobiety to Lanka (Cejlon). Dźiwātman, który był zamknięty w ciele lub schwytany na wyspie Lankā, zawsze pragnął być w pokrewieństwie z Paramātmanem, czyli Śri Ramą. Ale Rākszasowie nie pozwolili na to, a Rākszasowie reprezentowali pewne cechy charakteru. Na przykład Wibhiszana reprezentował Sattwę Gunę; Rāwana, Radźas; a Kumbhakarna, Tamas. Sattwa Guna oznacza dobroć; Radźas oznacza pożądanie i namiętność, a Tamas ciemność, odrętwienie, chciwość, złośliwość i im pokrewne. Guny te powstrzymują Sitā, czyli Dźiwātmana który jest w ciele, czyli Lankę, przed przyłączeniem się do Paramātmana, czyli Ramy. Sitā, uwięziona w ten sposób i próbująca zjednoczyć się ze swoim Panem, odwiedza Hanumāna, Guru, czyli boskiego nauczyciela, który pokazuje jej pierścień Pana, którym jest Brahma–Dźnāna, najwyższa mądrość niszcząca wszelkie złudzenia; i dzięki temu Sitā znajduje sposób na zjednoczenie się ze Śri Ramą, czyli innymi słowy, Dźiwātman staje się jednym z Paramātmanem.

57. Prawdziwy Chrześcijanin to prawdziwy Hindus, a prawdziwy Hindus to prawdziwy Chrześcijanin.

58. Wszystkie zdrowe zmiany społeczne są przejawem działających od środka sił duchowych i jeśli są one mocne i dobrze dostosowane społeczeństwo odpowiednio się zorganizuje. Każdy człowiek musi wypracować sobie własne zbawienie; nie ma innej drogi i tak też jest z narodami. Powtórzę raz jeszcze: wielkie instytucje każdego narodu są warunkami jego istnienia i nie mogą zostać przekształcone przez formę żadnej innej rasy. Dopóki nie rozwiną się wyższe instytucje, jakakolwiek próba zniszczenia starych będzie katastrofalna. Wzrost jest zawsze stopniowy.

Bardzo łatwo jest wskazać wady instytucji, wszystkie są mniej lub bardziej doskonałe, lecz ten jest prawdziwym dobroczyńcą ludzkości, który pomaga jednostce przezwyciężyć swoje niedoskonałości, niezależnie od instytucji, w której żyje. Wychowane jednostki, naród i jego instytucje z pewnością wzrosną. Złe zwyczaje i prawa są ignorowane przez cnotliwych, a niepisane ale potężniejsze prawa miłości, współczucia i uczciwości zajmują ich miejsce. Szczęśliwy jest naród, który może sprostać konieczności zaledwie kilku książek prawniczych i nie musi już zaprzątać sobie głowy tą czy inną instytucją. Dobrzy ludzie wznoszą się ponad wszelkie prawa i pomogą swoim bliźnim wznieść się w każdych warunkach, w jakich żyją.

Dlatego zbawienie Indii zależy od siły jednostki i uświadomienia sobie przez każdego człowieka wewnętrznej boskości.

59. Duchowości nie można osiągnąć, dopóki nie zniknie materializm.

60. Pierwszą mowę w Gita można rozumieć alegorycznie.

61. „Swami, nie masz pojęcia o czasie” – zauważył niecierpliwy amerykański wielbiciel, bojący się, że przegapi parowiec. „Nie” – odpowiedział spokojnie Swamidźi, „ty żyjesz w czasie; my żyjemy w wieczności!”

62. Zawsze pozwalamy, aby sentymenty uzurpowały sobie miejsce obowiązku i pochlebiały nam, że postępujemy w odpowiedzi na prawdziwą miłość.

63. Musimy wyjść poza emocjonalizm jeśli chcemy mieć siłę do wyrzeczenia się. Emocje należą do zwierząt. Są to istoty całkowicie emocjonalne.

64. Nie jest ofiarą wysokiego rzędu umrzeć za swoje potomstwo. Zwierzęta to robią i to z taką samą łatwością, jak zrobi to każda ludzka matka. Nie jest to oznaką prawdziwej miłości; to tylko ślepe emocje.

65. Zawsze staramy się aby nasza słabość wyglądała jak siła, nasze uczucia jak miłość, nasze tchórzostwo jak odwaga i tak dalej.

66. Powiedz swojej duszy o marnościach, słabościach itp.: „To ci nie przystoi. To ci nie przystoi”.

67. Nigdy mąż nie kocha żony ze względu na żonę ani żona męża ze względu na męża. To Boga w żonie kocha mąż i Boga w mężu kocha żona. To Bóg w każdym przyciąga nas do tego, którego kochamy, Bóg we wszystkim i w każdym sprawia, że kochamy. Bóg jest jedyną miłością.

68. Och, gdybyście tylko znali siebie! Jesteście duszami; jesteście Bogami. Jeśli kiedykolwiek czuję, że bluźnię, to wtedy, gdy nazywam cię człowiekiem.

69. W każdym jest Bóg, Atman; wszystko inne jest tylko snem, iluzją.

70. Jeśli nie odnajdę błogości w życiu Ducha, czy mam szukać satysfakcji w życiu zmysłów? Jeśli nie mogę zdobyć nektaru, czy mam wpaść ponownie do wody z rowu? Ptak zwany Ćātaka pije tylko z chmur i podczas lotu zawsze woła: „Czysta woda! Czysta woda!” I żadne burze ani wichury nie sprawią, by zachwiało się jego skrzydło lub miał obniżyć loty aby pić z ziemi.

71. Każda grupa religijna która może ci pomóc w urzeczywistnieniu Boga, jest mile widziana. Religia jest urzeczywistnieniem Boga.

72. Ateista może być miłosierny, ale nie religijny. Ale człowiek religijny musi być miłosierny.

73. Każdy rozbija się o skałę niedoszłego Guruizmu, z wyjątkiem dusz, które urodziły się, aby być Guru.

74. Człowiek jest połączeniem zwierzęcości, człowieczeństwa i boskości.

75. Termin „postęp społeczny” ma tyle samo znaczenia, co „gorący lód” czy „ciemne światło”. Ostatecznie nie ma czegoś takiego jak „postęp społeczny”!

76. Rzeczy nie ulegają poprawie, ale my jesteśmy ulepszeni, poprzez wprowadzanie w nich zmian.

77. Pozwólcie mi pomóc moim bliźnim; to wszystko, czego szukam.

78. „Nie” – powiedział Swami bardzo cicho w odpowiedzi na pytanie w Nowym Jorku – „nie wierzę w okultyzm. Jeśli coś jest nierealne, to takie nie jest. To, co jest nierealne, nie istnieje. Dziwne rzeczy to zjawiska naturalne. Wiem, że są to kwestie naukowe. W takim razie nie są one dla mnie okultystyczne. Nie wierzę w stowarzyszenia okultystyczne. Nie przynoszą one nic dobrego i nigdy nie będą mogły czynić dobra.

79. Istnieją cztery główne typy ludzi – racjonalny, emocjonalny, mistyczny i pracownik. Dla każdego z nich musimy zapewnić odpowiednie formy oddawania czci. Przychodzi człowiek racjonalny, który mówi: „Nie obchodzi mnie ta forma kultu. Daj mi to, co filozoficzne, racjonalne – co mógłbym docenić”. Zatem dla człowieka racjonalnego jest to racjonalny kult filozoficzny.

Nadchodzi robotnik. Mówi: „Nie dbam o kult filozofa. Daj mi pracę do wykonania dla moich bliźnich”. Tak więc praca jest dla niego drogą oddawania czci. Jeśli chodzi o mistyczny i emocjonalny, mamy odpowiednie sposoby oddania. Wszyscy ci ludzie mają w religii elementy swojej wiary.

80. Stoję za prawdą. Prawda nigdy nie sprzymierzy się z fałszem. Nawet gdyby cały świat był przeciwko mnie, Prawda musi w końcu zwyciężyć.

81. Gdziekolwiek zobaczysz, że najbardziej humanitarne idee wpadają w ręce mas, pierwszym rezultatem, który zauważysz, jest degradacja. To nauka i intelekt pomagają zachować bezpieczeństwo. To właśnie ludzie wykształceni w społeczeństwie są prawdziwymi strażnikami religii i filozofii w ich najczystszej formie. To właśnie ta forma służy za wskaźnik kondycji intelektualnej i społecznej danej społeczności.

82. „Nie przybywam” – powiedział Swamidźi pewnego razu w Ameryce – „aby nawrócić cię na nową wiarę. Chcę, żebyś zachował swoją wiarę; chcę uczynić Metodystę lepszym Metodystą; Prezbiterianina lepszym Prezbiterianinem; Unitarianina lepszym Unitarianinem. Chcę cię nauczyć żyć prawdą, odkrywać światło w twojej własnej duszy.

83. Szczęście ukazuje się człowiekowi nosząc na głowie koronę smutku. Ten, kto je przyjmuje, musi przyjąć także smutek.

84. Ten jest wolny, ten jest wielki, kto odwraca się od świata, wyrzeka się wszystkiego, kto opanował swoje namiętności i pragnie pokoju. Można zyskać niezależność polityczną i społeczną, ale będąc niewolnikiem swoich namiętności i pragnień, nie można poczuć czystej radości prawdziwej wolności.

85. Czynienie dobra dla innych jest cnotą (Dharma); ranienie innych jest grzechem. Siła i męskość są cnotą; słabość i tchórzostwo są grzechem. Niezależność jest cnotą; zależność jest grzechem. Kochać innych jest cnotą; nienawiść wobec innych jest grzechem. Wiara w Boga i w siebie jest cnotą; wątpliwości są grzechem. Wiedza o jedności jest cnotą; dostrzeganie różnorodności jest grzechem. Różne pisma święte pokazują jedynie sposoby osiągnięcia cnoty.

86. Kiedy poprzez rozumowanie Prawdę zostaje pojęta przez intelekt, wówczas urzeczywistnia się ona w sercu, będącym źródłem uczuć. W ten sposób głowa i serce zostają oświecone w tym samym momencie; i dopiero wtedy, jak mówi Upaniszad, „węzeł serca zostaje rozerwany i znikają wszelkie wątpliwości” (Mundaka Upaniszad, 2.2.8).

Kiedy w starożytności ta wiedza (Dźnāna) i to uczucie (Bhāwa) rozkwitły jednocześnie w sercu Ryszi, wówczas Najwyższa Prawda stała się poetycka, a następnie utworzono Wedy i inne pisma święte. Z tego powodu studiując je, odkrywa się, że dwie równoległe linie Bhāwa i Dźnāna w końcu spotkały się jak gdyby na płaszczyźnie Wed i stały się połączone i nierozłączne.

87. Pisma różnych religii wskazują różne sposoby osiągnięcia ideałów powszechnej miłości, wolności, męskości i bezinteresownej życzliwości. Każda sekta religijna ma na ogół rozbieżne poglądy na temat tego, co jest cnotą a co występkiem i zamiast dążyć do osiągnięcia celu, walczy z innymi o sposoby osiągnięcia cnoty i wystrzegania się występku. Każdy środek jest mniej lub bardziej pomocny, a Gita (18.48) mówi: „Każdemu przedsięwzięciu towarzyszą wady jak ogniowi towarzyszy dym”; więc środki bez wątpienia okażą się mniej lub bardziej wadliwe. Ponieważ jednak mamy osiągnąć najwyższą cnotę za pomocą środków określonych w odpowiednich pismach świętych, powinniśmy starać się postępować zgodnie z nimi. Co więcej, należy je łagodzić rozsądkiem i rozróżnianiem. Zatem w miarę postępu zagadka cnoty i występku rozwiąże się sama.

88. Ilu ludzi w naszym kraju naprawdę rozumie obecnie Śastry? Nauczyli się jedynie takich słów, jak Brahman, Maja, Prakryti i tak dalej i mącą sobie nimi w głowach. Pomijając prawdziwe znaczenie i cel Śastr walczą oni jedynie o słowa. Jeśli Śastry nie mogą pomóc wszystkim ludziom, w każdym czasie i w każdych warunkach, to jaki jest pożytek z takich Śastr? Jeśli Śastry wskazują drogę tylko Sannjasinom a nie żyjącym w rodzinie, to po co gospodarzowi potrzebne są takie jednostronne Śastry? Jeśli Śastry mogą pomóc ludziom tylko wtedy, gdy porzucą wszelką pracę i udadzą się do lasu, i nie są w stanie wskazać sposobu, w jaki można zapalić lampę nadziei w sercach ludzi w codziennym świecie pracy – pośród ich codziennego trudu, chorób, nędza i ubóstwa, przygnębienia pokutujących, wyrzutów sumienia uciskanych, strachu na polu bitwy, pożądania, złości i przyjemności, radości zwycięstwa, ciemności porażki i w końcu: w straszliwą noc śmierci – wtedy słaba ludzkość nie będzie potrzebowała takich Śastr i takie Śastry w ogóle nie będą Śastrami!

89. Dzięki Bhoga (przyjemności) Joga nadejdzie z czasem. Ale niestety, taki jest los moich rodaków, że nie mówiąc już o posiadaniu Jogi, nie mogą mieć nawet odrobiny Bhogi! Cierpiąc wszelkiego rodzaju upokorzenia, z największym trudem mogą zaspokoić jedynie najprostsze potrzeby ciała – a nawet tego nie każdy może zrobić! Aż dziwne, że taki stan rzeczy nie zakłóca nam snu i nie budzi do naszych bezpośrednich obowiązków.

90. Agitujcie bardzo o swoje prawa i przywileje, ale pamiętajcie, że dopóki nie będziemy się naprawdę wywyższać, intensywnie budząc w narodzie poczucie szacunku do samego siebie, dopóty nasza nadzieja na uzyskanie praw i przywilejów będzie jak sen na jawie Alnaskara.

91. Kiedy rodzi się geniusz człowieka obdarzonego jakąś szczególną wielką mocą, wszystkie najlepsze i najbardziej twórcze zdolności całego jego dziedzictwa są przyciągane do kształtowania jego osobowości i niejako wyciskane do sucha. Z tego powodu odkrywamy, że wszyscy, którzy później rodzą się w takiej rodzinie, są albo idiotami, albo ludźmi bardzo przeciętnego kalibru i że w wielu przypadkach z czasem taka rodzina wymiera.

92. Jeśli nie możesz osiągnąć zbawienia w tym życiu, jaki jest dowód na to, że możesz je osiągnąć w życiu lub życiach, które nadejdą?

93. Odwiedzając Tadź w Agrze, zauważył: „Jeśli wyciśniesz kawałek tego marmuru, spłyną krople królewskiej miłości i jego smutku”. Dalej zauważył: „Zbadanie cala kwadratowego pięknych dzieł sztuki zajmuje naprawdę sześć miesięcy”.

94. Kiedy odkryta zostanie prawdziwa historia Indii, okaże się, że podobnie jak w sprawach religii, tak i w sztukach pięknych Indie są pierwotnym Guru całego świata.

95. Mówiąc o architekturze, powiedział: „Ludzie mówią, że Kalkuta to miasto pałaców, ale domy wyglądają jak wiele pudeł ustawionych jedno na drugim! Nie przekazują żadnej idei. W Radźputana wciąż można znaleźć wiele czystej architektury hinduskiej. Jeśli spojrzysz na Dharmaśalę, poczujesz się tak, jakby wzywała cię z otwartymi ramionami, abyś schronił się w jej wnętrzu i skorzystał z jej nieograniczonej gościnności. Jeśli spojrzysz na świątynię, z pewnością znajdziesz w niej i wokół niej Boską Obecność. Jeśli rozejrzysz się po wiejskiej chacie, od razu będziesz w stanie pojąć szczególne znaczenie poszczególnych jej części i że cała konstrukcja świadczy o dominującej naturze i ideałach jej właściciela. Takiej wyrazistej architektury nie widziałem nigdzie indziej z wyjątkiem Włoch.”