(Notatki z wykładu wygłoszonego w kościele unitarian w Oakland w Kalifornii 28 lutego 1900 r.)
Pomiędzy wszystkimi wielkimi religiami świata istnieje wiele punktów podobieństwa; Podobieństwo to jest czasami tak zaskakujące, że sugeruje pogląd, że w wielu szczegółach różne religie powielały od siebie na wzajem.
Ten akt naśladowania został zarzucony różnym religiom; ale to, że jest to zarzut powierzchowny, wynika jasno z następujących faktów:
Religia ma fundamentalne znaczenie w samej duszy ludzkości; a ponieważ całe życie jest ewolucją tego, co jest wewnątrz, z konieczności wyraża się to poprzez różne ludy i narody.
Język duszy jest jeden, języków narodów jest wiele; ich zwyczaje i metody życia są bardzo różne. Religia ma charakter duchowy i wyraża się w różnych narodach, językach i zwyczajach. Stąd wynika, że różnica między religiami świata jest różnicą wyrazu, a nie treści; a ich punkty podobieństwa i jedności dotyczą duszy, są wewnętrzne, ponieważ język duszy jest jeden, niezależnie od narodów i wszelkich okoliczności, w których się on objawia. Istnieje tam także ta sama słodka harmonia tętniąca życiem, podobnie jak istnieje ona na wielu różnorodnych instrumentach.
Pierwszą wspólną cechą wszystkich wielkich religii świata jest posiadanie autentycznej księgi. Kiedy w systemach religijnych nie było takiej księgi, wymierały one. Taki był fakt w religiach Egiptu. Autentyczna księga jest, że tak powiem, kamieniem węgielnym każdego wielkiego systemu religijnego, wokół którego gromadzą się jego wyznawcy i z którego promieniuje energia i życie tego systemu.
Każda religia ponownie twierdzi, że jej szczególna księga jest jedynym autentycznym słowem Bożym; że wszystkie inne święte księgi są fałszywe i narzucane biednej ludzkiej łatwowierności; i że wyznawanie innej religii oznacza brak wiedzy i duchową ślepotę.
Taka bigoteria jest charakterystyczna dla ortodoksyjnego elementu wszystkich religii. Na przykład ortodoksyjni wyznawcy Wed twierdzą, że Wedy są jedynym autentycznym słowem Boga na świecie; że Bóg przemówił do świata jedynie poprzez Wedy; nie tylko to, ale także to, że sam świat istnieje dzięki Wedom. Zanim powstał świat, istniały Wedy. Wszystko na świecie istnieje, ponieważ jest zapisane w Wedach. Krowa istnieje, ponieważ imię krowa występuje w Wedach; to znaczy, ponieważ zwierzę, które znamy jako krowa, jest wspomniane w Wedach. Język Wed jest oryginalnym językiem Boga, wszystkie inne języki są jedynie dialektami i nie pochodzą od Boga. Każde słowo i sylaba w Wedach muszą być wymawiane poprawnie, każdemu dźwiękowi należy nadać swoją prawdziwą wibrację, a każde odstępstwo od tej sztywnej dokładności jest grzechem strasznym i niewybaczalnym.
Zatem ten rodzaj bigoterii dominuje w ortodoksyjnym elemencie wszystkich religii. Ale w tę walkę o literę angażują się tylko ignoranci, duchowi ślepcy. Wszyscy, którzy rzeczywiście osiągnęli jakąkolwiek prawdziwą naturę religijną, nigdy nie sprzeczają się o formę, w jakiej wyrażają się różne religie. Wiedzą, że życie wszystkich religii jest takie samo i dlatego nie kłócą się z nikim, ponieważ nie mówi on tym samym językiem.
W rzeczywistości Wedy są najstarszymi świętymi księgami na świecie. Nikt nie wie nic o czasie, kiedy zostały napisane i przez kogo. Znajdują się one w wielu tomach i wątpię, aby ktokolwiek przeczytał je wszystkie.
Religia Wed jest religią Hindusów i podstawą wszystkich religii Wschodu; to znaczy, że wszystkie inne religie Wschodu są odgałęzieniami Wed; we wszystkich wschodnich systemach religijnych autorytetem są Wedy.
Irracjonalnym twierdzeniem jest wiara w nauki Jezusa Chrystusa przy jednoczesnym twierdzeniu, że większa część jego nauk nie ma obecnie żadnego zastosowania. Jeśli powiesz, że moce nie podążają za wierzącymi (tak jak obiecał Chrystus), ponieważ nie masz wystarczającej wiary i nie jesteś wystarczająco czysty – to będzie w porządku. Jednak twierdzenie, że obecnie nie mają one żadnego zastosowania, jest śmieszne. Nigdy nie widziałem człowieka, który nie byłby co najmniej mi równy. Podróżowałem po całym świecie; byłem wśród najgorszego rodzaju ludzi – wśród kanibali – i nigdy nie widziałem człowieka, który nie byłby przynajmniej mi równy. Zrobiłem to samo, co oni – kiedy byłem głupcem. Wtedy nie znałem nic lepszego; teraz znam. Teraz oni nie znają nic lepszego; po pewnym czasie będą znać. Każdy postępuje zgodnie ze swoją naturą. Wszyscy jesteśmy w fazie wzrostu. Z tego punktu widzenia jeden człowiek nie jest lepszy od drugiego.