AIRLIE LODGE, RIDGEWAY GARDENS,
WIMBLEDON, ANGLIA,
17 września 1896.
DROGA SIOSTRO, (Panna Harriet Hale.)
Twoja bardzo miła wiadomość dotarła do mnie właśnie teraz, gdy wróciłem ze Szwajcarii. Bardzo, bardzo się cieszę, że w końcu uznałaś, że lepiej będzie zmienić zdanie na temat szczęścia w „Domu Starych Panien”. Masz teraz całkowitą rację – małżeństwo jest najprawdziwszym celem dla dziewięćdziesięciu dziewięciu procent rodzaju ludzkiego i będą oni wieść najszczęśliwsze życie, gdy tylko nauczą się i będą gotowi zastosować się do wiecznej lekcji – którą jesteśmy zobowiązani nieść i wytrzymywać i że życie każdego musi być kompromisem.
Uwierz mi, droga Harriet, idealne życie jest sprzecznością samą w sobie. Dlatego zawsze musimy spodziewać się, że znajdziemy rzeczy, które nie odpowiadają naszemu najwyższemu ideałowi. Wiedząc o tym, jesteśmy zobowiązani dać z siebie wszystko. Z tego, co o tobie wiem, masz spokojną moc, która w dużym stopniu znosi i wytrzymuje, dlatego mogę śmiało prorokować, że twoje życie małżeńskie będzie bardzo szczęśliwe.
Wszelkie błogosławieństwa spływają na Ciebie i Twojego narzeczonego i niech Pan sprawi, że zawsze będzie pamiętał, jakie szczęście spotkało go, że dostał taką żonę jak Ty – dobrą, inteligentną, kochającą i piękną. Obawiam się, że tak szybko nie uda mi się przepłynąć Atlantyku. Chciałbym móc zobaczyć twoje małżeństwo.
Jedyne, co mogę w tej sytuacji zrobić, to zacytować fragment jednej z naszych książek: „Obyś zawsze cieszyła się niepodzielną miłością swego męża, pomagając mu w osiągnięciu wszystkiego, co jest pożądane w tym życiu, a kiedy zobaczysz dzieci swoich dzieci, a dramat życia dobiega końca, pomóżcie sobie nawzajem w dotarciu do tego nieskończonego oceanu Istnienia, Wiedzy i Błogości, pod dotknięciem którego wód rozpływają się wszystkie różnice i wszyscy jesteśmy Jednym!” (Wspomnienie Śakuntalam Kalidasy, gdzie Kanwa błogosławi Śakuntalā w przeddzień jej wyjazdu do domu męża.)
„Obyś była jak Umā, cnotliwa i czysta przez całe życie – niech twój mąż będzie jak Śiwa, którego życie było w Uma!”
Twój kochający brat,
WIWEKANANDA.