13 grudnia 1896.
Drogie Kadzidło,
Zatem Gopāla1 przyjął postać żeńską! Wypada, żeby tak było – biorąc pod uwagę czas i miejsce. Niech wszelkie błogosławieństwa towarzyszą jej przez całe życie. Była gorąco pożądana, modlili się o nią i jest błogosławieństwem dla ciebie i twojej żony na całe życie. Nie mam najmniejszych wątpliwości.
Żałuję, że nie mogłem teraz przyjechać do Ameryki, choćby po to, by wypełnić formę „mędrcy Wschodu przynoszący prezenty dziecku z Zachodu”. Ale serce jest obecne we wszystkich modlitwach i błogosławieństwach, a umysł jest potężniejszy niż ciało.
Wyruszam 16-tego tego miesiąca i płynę parowcem do Neapolu. Na pewno zobaczę Albertę w Rzymie. Z całą miłością dla Świętej Rodziny,
Twój na zawsze w Panu,
WIWEKANANDA.
Przypisy:
- Dziecko Kryszna. Swami wspomina o narodzinach dziewczynki zamiast oczekiwanego syna. ↩︎