152. Margot

LOS ANGELES, KALIFORNIA,
24 stycznia 1900.

DROGA MARGOT, (Margaret E. Noble lub Siostra Niwedita)

Boję się, że odpoczynek i spokój, którego szukam, nigdy nie nadejdą. Ale Matka czyni przeze mnie dobro innym, przynajmniej niektórym Ojczyźnie i łatwiej jest pogodzić się z losem jako ofiarą. Wszyscy jesteśmy ofiarami – każdy na swój sposób. Wielkie dzieło trwa – nikt nie może dostrzec jego znaczenia poza tym, że jest to wielka ofiara. Ci, którzy chcą, unikną wiele bólu. Ci, którzy stawiają opór, zostają zmuszeni do uległości i cierpią bardziej. Teraz jestem zdecydowany być tym, który chce.

Twój itp.,

WIWEKANANDA.