85. Akhandananda

(Przetłumaczone z bengalskiego)

LONDYN,
13 listopada 1895.

MÓJ DROGI AKHANDANANDO,

Bardzo się cieszę, że otrzymałem Twój list. To wspaniała praca, którą wykonujesz. R– jest bardzo liberalny i otwarty, ale z tego powodu nie należy go wykorzystywać. Jeśli chodzi o zbieranie funduszy przez Śrimāna – cóż, jest to uczciwe przedsięwzięcie; ale mój chłopcze, to bardzo dziwny świat, w którym nawet Nogowie Świata Brahmā i Wisznu mają trudności z wyrwaniem się ze szponów pożądania i złota. Wszędzie tam, gdzie najmniej chodzi o pieniądze, istnieje ryzyko nieporozumień. Niech więc nikt nie podejmuje się takiej pracy jak zbiórka pieniędzy na rzecz Math… Ilekroć usłyszysz o jakimś gospodarzu zbierającym fundusze w moim lub naszym imieniu pod zarzutem rozwoju Math lub czegoś podobnego, pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, to nie ufać mu i nigdy nie przykładać do tego ręki. Tym bardziej, że posiadacze niewielkich środków uciekają się do różnych sztuczek, aby zaspokoić swoje potrzeby. Dlatego też, jeśli kiedykolwiek zaufany wielbiciel lub gospodarz z sercem, będący w dobrej sytuacji finansowej podejmie się takich dzieł, jak założenie Math, lub jeśli zebrane fundusze będą przechowywane pod opieką zaufanego bogatego gospodarza – wtedy w porządku, w przeciwnym razie nigdy nie przykładaj do tego ręki. Wręcz przeciwnie, należy odradzać innym takie rzeczy. Jesteś tylko chłopcem i nie znasz sideł złota. Okazje sprawią, że nawet zagorzały moralista stanie się oszustem. Oto sposób na świat.

Wspólne wykonywanie pracy nie leży w naszej naturze. Z tego właśnie wynika nasz nędzny stan. Kto umie być posłusznym, umie rozkazywać. Najpierw naucz się posłuszeństwa. Wśród narodów zachodnich, w których panuje tak wysoki duch niepodległości, duch posłuszeństwa jest równie silny. Każdy z nas jest zarozumiały, co nigdy nie skutkuje żadną pracą. Wielka przedsiębiorczość, bezgraniczna odwaga, ogromna energia, a przede wszystkim doskonałe posłuszeństwo – to jedyne cechy, które prowadzą do odrodzenia jednostki i narodu. Tych cech nam zupełnie brakuje.

Kontynuuj swoją pracę tak, jak ją wykonujesz, ale także zwracaj szczególną uwagę na naukę. J. Babu przysłał magazyn w języku Hindi, w którym Pandit R. z Alwar opublikował tłumaczenie mojego przemówienia w Chicago. Proszę przekazać mój szczególny dług i podziękowania dla obu.

Pozwól, że teraz zwrócę się do Ciebie – zadbaj szczególnie o założenie ośrodka w Radźputanie. Musi znajdować się w jakimś centralnym miejscu, takim jak Dźaipur lub Adźmer. Następnie należy założyć oddziały w miastach takich jak Alwar i Khetri. Ze wszystkimi trzeba się mieszać, z nikim nie chcemy się kłócić. Obejmij miłosnym uściskiem Pandita N.; ten facet jest bardzo energiczny i z czasem będzie bardzo praktycznym człowiekiem. Przekaż moje serdeczne pozdrowienia także panu M. – a także –dźi. W Adźmer powstało stowarzyszenie religijne lub coś w tym rodzaju – co to jest? Daj mi znać o wszystkim. M. Babu pisze, że on i inni pisali do mnie listy; ale do tej pory żadnego nie otrzymałem… Jeśli chodzi o Math, centra czy coś w tym rodzaju, nie ma sensu zaczynać ich od Kalkuty; Waranasi to dla nich miejsce. Mam wiele takich planów, ale wszystko zależy od funduszy. Poznasz je stopniowo. Być może zauważyliście w gazetach, że nasz ruch stale zyskuje na popularności w Anglii. Każde przedsięwzięcie w tym kraju potrzebuje trochę czasu, aby zacząć działać. Ale kiedy John Bull położy na czymś rękę, nigdy tego nie odpuści. Amerykanie są szybcy, ale są trochę jak płonąca słoma, gotowa by zgasnąć. Nie nauczajcie opinii publicznej, że Ramakryszna Paramahamsa był Inkarnacją i tym podobne rzeczy. Mam kilku wyznawców – opiekuj się nimi… Nieskończona moc przyjdzie do ciebie – nie bój się. Bądź czysty, miej wiarę, bądź posłuszny.

Nauczaj przeciwko małżeństwom chłopców. Żadne Pismo Święte tego nie sankcjonuje. Ale na razie nie mów nic przeciwko wychodzeniu za mąż małych dziewczynek. Jeśli powstrzymasz małżeństwa chłopców, małżeństwa dziewcząt ustaną same. Dziewczyny z pewnością nie będą zawierały małżeństw między sobą! Napisz do Sekretarza Arja Samadź w Lahore z pytaniem o miejsce pobytu Sannjasina o imieniu Aćjutananda, który zwykł z nimi mieszkać. Złóż specjalne zapytanie w sprawie człowieka… Nigdy się nie bój.

Z pozdrowieniami,

WIWEKANANDA.