Znaczenie Psychologii

Idea psychologii na Zachodzie jest bardzo zdegradowana. Psychologia jest nauką; lecz na Zachodzie stawia się ją na tym samym poziomie, co wszystkie inne nauki; to znaczy ocenia się go według tego samego kryterium – użyteczności.

Jakie praktyczne korzyści przyniesie to ludzkości? Jak wiele doda to do naszego szybko rosnącego szczęścia? Jak bardzo zmniejszy to nasz szybko narastający ból? Takie jest kryterium, według którego na Zachodzie ocenia się wszystko.

Ludzie zdają się zapominać, że około dziewięćdziesiąt procent całej naszej wiedzy, z natury rzeczy, nie może zostać zastosowane w praktyczny sposób aby zwiększyć nasze materialne szczęście lub zmniejszyć naszą niedolę. Tylko najmniejszy ułamek naszej wiedzy naukowej może mieć tak praktyczne zastosowanie w naszym codziennym życiu. Dzieje się tak dlatego, że tylko nieskończenie mały procent naszego świadomego umysłu znajduje się na płaszczyźnie zmysłowej. Mamy tylko odrobinę zmysłowej świadomości i wyobrażamy sobie, że to jest cały nasz umysł i życie; ale w rzeczywistości jest to zaledwie kropla w potężnym oceanie podświadomości. Gdyby wszystko, co w nas istnieje, było wiązką percepcji zmysłowych, całą wiedzę, jaką moglibyśmy zdobyć, można by wykorzystać do zadowalania naszych przyjemności zmysłowych. Ale na szczęście tak nie jest. W miarę jak coraz bardziej oddalamy się od stanu zwierzęcego, nasze przyjemności zmysłowe stają się coraz mniejsze; a nasza radość w szybko rosnącej świadomości wiedzy naukowej i psychologicznej staje się coraz bardziej intensywna; a „wiedza dla wiedzy”, niezależnie od ilości przyjemności zmysłowych, jakie może ona wywołać, staje się najwyższą przyjemnością umysłu.

Ale nawet przyjmując zachodnią koncepcję użyteczności jako kryterium oceny, psychologia, nawet według takiego standardu, jest nauką. Dlaczego? Wszyscy jesteśmy niewolnikami naszych zmysłów, niewolnikami naszych własnych umysłów, świadomych i podświadomych. Powodem, dla którego przestępca jest przestępcą, nie jest to, że pragnie nim być, ale to, że nie panuje nad swoim umysłem i dlatego jest niewolnikiem własnego świadomego i podświadomego umysłu, a także umysłów wszystkich innych. Musi podążać za dominującym trendem swego własnego umysłu; nie może nic na to poradzić; jest zmuszony iść dalej wbrew sobie, pomimo swoich lepszych podszeptów, pomimo swojej lepszej natury; jest zmuszony podporządkować się dominującemu nakazowi swego własnego umysłu. Biedny człowiek, nie może się powstrzymać. Widzimy to stale w naszym życiu. Ciągle robimy rzeczy wbrew lepszej stronie naszej natury, a potem wyrzucamy sobie, że to robimy i zastanawiamy się, co sobie myśleliśmy, jak mogliśmy zrobić coś takiego! Jednak wciąż na nowo to robimy, wciąż na nowo cierpimy z tego powodu i robimy sobie wyrzuty. Być może w tamtym momencie myślimy. że tego pragniemy, ale pragniemy tego tylko dlatego, że jesteśmy zmuszeni tego pragnąć. Jesteśmy zmuszeni iść dalej, jesteśmy bezradni! Wszyscy jesteśmy niewolnikami umysłu własnego i wszystkich innych; czy jesteśmy dobrzy, czy źli, to nie ma znaczenia. Jesteśmy prowadzeni to tu, to tam, bo sami nie możemy sobie pomóc. Mówimy, że myślimy, robimy to itp. To nieprawda. Myślimy, bo musimy myśleć. Działamy, bo musimy. Jesteśmy niewolnikami siebie i innych. Głęboko w naszej podświadomości przechowywane są wszystkie myśli i czyny z przeszłości, nie tylko z tego życia, ale wszystkich innych wcieleń, jakie przeżyliśmy. Ten wielki, bezgraniczny ocean subiektywnego umysłu jest pełen wszystkich myśli i działań z przeszłości. Każde z nich stara się zostać rozpoznane wypychając się na zewnątrz w celu wyrażenia się, wznosząc się, fala za falą, ku obiektywnemu umysłowi, świadomemu umysłowi. Te myśli, nagromadzoną energię, bierzemy za naturalne pragnienia, talenty itp. Dzieje się tak dlatego, że nie zdajemy sobie sprawy z ich prawdziwego pochodzenia. Jesteśmy im posłuszni ślepo i bezkrytycznie; a rezultatem tego jest niewolnictwo, najbardziej bezsilny rodzaj niewolnictwa; i nazywamy siebie wolnymi. Wolnymi! My, którzy nie potrafimy ani przez chwilę panować nad swymi umysłami, ba, nie potrafimy utrzymać umysłu na jakimś przedmiocie, skupić go na jakimś punkcie, wykluczając na chwilę wszystko inne! A mimo to nazywamy siebie wolnymi. Pomyśl o tym! Nie możemy zrobić tego, co wiemy, że powinniśmy zrobić, nawet przez bardzo krótki okres czasu. Pojawia się jakieś pragnienie zmysłowe i natychmiast jesteśmy mu posłuszni. Sumienie karci nas za tę słabość, ale wciąż to robimy, zawsze to robimy. Nie możemy żyć zgodnie z wysokim standardem, choć próbujmy, jak tylko możemy. Duchy przeszłych myśli, przeszłych wcieleń powstrzymują nas. Całe nieszczęście świata jest spowodowane tą niewolą zmysłów. Nasza niezdolność wzniesienia się ponad życie zmysłowe – dążenie do przyjemności fizycznych – jest przyczyną wszystkich okropności i nieszczęść na świecie.

To nauka psychologiczna uczy nas trzymać w ryzach dzikie wiry umysłu, poddawać go kontroli woli i w ten sposób uwalniać się od jej tyrańskich nakazów. Psychologia jest zatem nauką o naukach, bez której wszelka nauka i wszelka inna wiedza są bezwartościowe.

Umysł niekontrolowany i niekierowany będzie nas ciągnął w dół, w dół na zawsze – rozerwie nas, zabije; a kontrolowany i prowadzony umysł nas ocali, uwolni. Należy więc go kontrolować, a psychologia uczy nas, jak to robić.

Aby studiować i analizować dowolną materialną naukę, uzyskuje się wystarczające dane. Fakty te są badane i analizowane, w wyniku czego powstaje wiedza naukowa. Jednak w badaniu i analizie umysłu nie ma danych ani faktów uzyskanych z zewnątrz, którymi wszyscy mogą dysponować. Umysł analizuje się sam. Największą nauką jest zatem nauka o umyśle, nauka o psychologii.

Na Zachodzie moce umysłu, zwłaszcza te niezwykłe, postrzegane są jako graniczące z czarami i mistycyzmem. Badania nad psychologią wyższą zostały opóźnione przez utożsamienie jej ze zwykłymi rzekomymi zjawiskami parapsychicznymi, jak to czyni pewien siejący tajemniczość zakon hinduskich fakirów.

Fizycy uzyskują prawie takie same wyniki na całym świecie. Nie różnią się one ani pod względem ogólnych faktów, ani skutków, które w naturalny sposób z tych faktów wynikają. Dzieje się tak dlatego, że dane nauk fizycznych są dostępne dla wszystkich i powszechnie uznawane, a ich wyniki stanowią logiczne wnioski oparte na tych powszechnie uznanych faktach. W sferze umysłu jest inaczej. Nie ma tu żadnych danych, żadnych faktów obserwowalnych zmysłami fizycznymi, a zatem nie ma powszechnie uznanych materiałów, z których można by zbudować system psychologii po ich równym przetestowaniu przez wszystkich, którzy badają umysł.

Głęboko, głęboko w środku znajduje się dusza, esencjonalny człowiek, Ātman. Skieruj umysł do wewnątrz i zjednocz się z tym; a z tego punktu widzenia stabilności można obserwować wirowania umysłu i fakty, które można znaleźć u wszystkich osób. Takie fakty, takie dane mogą znaleźć tacy i tylko tacy, którzy zejdą wystarczająco głęboko. Wśród tej dużej klasy samozwańczych mistyków na całym świecie istnieje wielka różnica zdań co do umysłu, jego natury, mocy itp. Dzieje się tak dlatego, że tacy ludzie nie sięgają wystarczająco głęboko. Zauważyli niewielką aktywność umysłów swoich i innych i nie wiedząc nic o prawdziwym charakterze takich powierzchownych przejawów, opublikowali je jako fakty uniwersalne w swoim zastosowaniu; a każdy fanatyk religijny i mistyczny dysponuje faktami, danymi itp., które, jak twierdzi, stanowią wiarygodne kryteria dochodzenia, ale w rzeczywistości nie są niczym więcej niż jego własnymi wyobrażeniami.

Jeśli zamierzasz studiować umysł, musisz odbywać systematyczne treningi; musisz ćwiczyć, aby opanować umysł, aby osiągnąć świadomość, z której będziesz mógł studiować umysł i pozostać nieporuszonym przez jego dzikie wirowania. W przeciwnym razie zaobserwowane fakty nie będą wiarygodne; nie będą miały zastosowania do wszystkich ludzi i dlatego w ogóle nie będą faktami ani danymi.

Wśród tej klasy, która zagłębiła się w badania umysłu, zaobserwowane fakty były takie same, niezależnie od tego, w jakiej części świata przebywały takie osoby i jakie wyznawały przekonania religijne. Wyniki uzyskane przez wszystkich, którzy zagłębiają się w umysł, są takie same.

Umysł działa poprzez percepcję i impulsy. Na przykład promienie światła wpadają przez oczy, są przenoszone przez nerwy do mózgu, a mimo to nie widzę światła. Mózg następnie przekazuje impuls umysłowi, ale mimo to nie widzę światła; wtedy umysł reaguje i światło rozbłyska w umyśle. Reakcją umysłu jest impuls, w wyniku czego oko postrzega obiekt. Aby kontrolować umysł, musisz zejść głęboko do podświadomości, sklasyfikować i uporządkować wszystkie zgromadzone tam wrażenia, myśli itp. i kontrolować je. To pierwszy krok. Kontrolując podświadomość, zyskujesz kontrolę nad świadomością.