34. Śaśi

(Przetłumaczone z bengalskiego)

C/O E. T. STURDY, ESQ.
HIGH VIEW, CAVERSHAM, READING,
Maj (?) 1896.

DROGI ŚAŚI (RAMAKRYSZNANADA),

…To miasto Londyn to morze ludzkich głów – dziesięć lub piętnaście Kalkut razem wziętych. Człowiek może zagubić się w labiryntach, jeśli nie zorganizuje spotkania z kimś po przybyciu na miejsce… Jednak niech Kali wyruszy od razu. Jeśli spóźni się z wyruszeniem jak Śarat, lepiej, żeby nikt nie przybywał. Nie ma sensu tak się włóczyć i zwlekać. Jest to zadanie wymagające wysokości Radźasu (aktywności)… Cały nasz kraj jest przesiąknięty Tamasem i niczym więcej. Najpierw chcemy Radźasu, a potem przyjdzie Sattwa – rzecz bardzo, bardzo odległa.

Z poważaniem,

WIWEKANANDA.