(Sprawozdanie z wykładu wygłoszonego w Oakland w poniedziałek, 12 marca 1900 r., z komentarzami redakcyjnymi „Oakland Enquirer”)
Sala Wendte Pierwszego Kościoła Unitarian była wypełniona zeszłego wieczoru liczną publicznością, która mogła wysłuchać „Drogi do zbawienia” z punktu widzenia hinduskiego kapłana, Swami Wiwekanandy. Był to ostatni wykład z serii trzech, które wygłosił Swami. Oto fragmenty jego wypowiedzi:
Jeden człowiek twierdzi, że Bóg jest w niebie, inny, że Bóg jest w naturze i jest wszędzie obecny. Ale kiedy nadchodzi wielki kryzys, cel jest ten sam. Wszyscy pracujemy według różnych planów, ale koniec nie jest inny.
Dwa wielkie hasła każdej wielkiej religii to wyrzeczenie i poświęcenie. Wszyscy pragniemy prawdy i wiemy, że ona musi nadejść, czy tego chcemy, czy nie. W pewnym sensie wszyscy dążymy do tego dobra. A co stoi na przeszkodzie, abyśmy do niego dotarli? To my sami. Wasi przodkowie nazywali to diabłem; ale to jest nasze własne fałszywe ja.
Żyjemy w niewoli i umarlibyśmy, gdybyśmy się z niej wydostali. Jesteśmy jak człowiek, który przez dziewięćdziesiąt lat żył w całkowitej ciemności, a kiedy wyprowadzono go na ciepłe słońce natury, modlił się, aby zabrano go z powrotem do jego lochu. Nie porzuciłbyś tego starego życia, aby wejść w nową i większą wolność, która się otwiera.
Największą trudnością jest dotarcie do sedna rzeczy. Te małe, poniżone urojenia Jacka takiego a takiego, który myśli, że ma nieskończoną duszę, niezależnie od tego, jak mały jest przy swoich różnych religiach. W jednym kraju, ze względu na religię, mężczyzna ma wiele żon; w innym jedna kobieta ma wielu mężów. Zatem niektórzy ludzie mają dwóch bogów, inni jednego Boga, a jeszcze inni nie mają żadnego Boga.
Ale zbawienie jest w pracy i miłości. Uczysz się czegoś dokładnie; z czasem możesz nie być w stanie przywołać tej rzeczy do pamięci. Jednak zapadło to w twoją wewnętrzną świadomość i jest częścią ciebie. Zatem pracując, niezależnie od tego, czy jest to dobre, czy złe, kształtujesz swój przyszły bieg życia. Jeśli będziesz wykonywać dobrą pracę, kierując się ideą pracy – pracując dla samej pracy – pójdziesz do nieba ze swoją ideą i będziesz śnił o niebie.
Historia świata nie składa się z wielkich ludzi i półbogów, ale z małych wysp morskich, które z fragmentów dryfu morskiego budują wielkie kontynenty. Zatem historia świata kryje się w małych aktach poświęcenia dokonywanych w każdym domu. Człowiek akceptuje religię, ponieważ nie chce opierać się na własnym osądzie. Uważa to za najlepszy sposób na wydostanie się ze złego miejsca.
Zbawienie człowieka polega na wielkiej miłości, jaką kocha swego Boga. Twoja żona mówi: „O Janie, nie mogłabym żyć bez ciebie”. Niektórzy mężczyźni, gdy stracą pieniądze, muszą zostać wysłani do azylu. Czy czujesz to samo w stosunku do swojego Boga? Kiedy możesz porzucić pieniądze, przyjaciół, ojców i matki, braci i siostry, wszystko, co jest na świecie i modlić się tylko do Boga, aby obdarzył cię czymś ze swojej miłości, wtedy znalazłeś zbawienie.