Do panny Mary Hale
CAMBRIDGE,
21 grudnia 1894.
DROGA SIOSTRO,
Od twojego ostatniego listu nie miałem nic od ciebie. W przyszły wtorek wyjeżdżam do Nowego Jorku. W międzyczasie musiałaś otrzymać list od pani Bull. Jeśli nie możesz tego zaakceptować, bardzo chętnie przyjdę każdego dnia – mam teraz czas, bo wykłady dobiegają końca, z wyjątkiem przyszłej niedzieli.
Twój zawsze serdecznie,
WIWEKANANDA.