(Sprawozdanie z wykładu wygłoszonego w Oakland 8 marca 1900 r., z komentarzami redakcyjnymi Oakland Tribune)
Wczoraj wieczorem Swami Wiwekananda, filozof hinduski, wygłosił kolejny wykład w Wendte Hall. Jego temat brzmiał: „Rzeczywistość i cień”. Powiedział on:
„Dusza ludzka zawsze dąży do pewności, aby znaleźć coś, co się nie zmienia. Nigdy nie jest zaspokojona. Bogactwo, zaspokojenie ambicji i apetytu są zmienne. Kiedy już to osiągniesz, człowiek nie będzie zadowolony. Religia jest nauką która uczy nas, skąd zaspokoić tę tęsknotę za niezmiennością. Poza wszystkimi lokalnymi barwami i wywodami uczą tego samego – że rzeczywistość istnieje tylko w duszy człowieka.”
„Filozofia Wedanty uczy, że istnieją dwa światy, zewnętrzny, czyli zmysłowy, i wewnętrzny, czyli subiektywny – świat myśli.”
„Zakłada trzy podstawowe pojęcia – czas, przestrzeń i przyczynowość. Z nich powstaje Mājā, podstawowa podstawa ludzkiej myśli, a nie produkt myśli. Do tego samego wniosku doszedł później wielki niemiecki filozof Kant.”
„Moja rzeczywistość, rzeczywistość natury i Boga, jest taka sama, różnica polega na formie manifestacji. Rozróżnienie jest spowodowane przez Maję. Kontur brzegu może ukształtować ocean w zatokę, cieśninę lub przesmyk, ale kiedy ta siła kształtująca, czyli Maja, zostaje usunięta, oddzielna forma znika, zróżnicowanie ustanie, wszystko znów jest oceanem.”
Następnie Swami mówił o korzeniach teorii ewolucji, których można doszukać się w filozofii Wedanty.
„Wszystkie współczesne religie wychodzą z założenia” – kontynuował mówca – „że człowiek był kiedyś czysty, upadł i ponownie stanie się czysty. Nie rozumiem, skąd im się bierze ten pomysł. Siedzibą wiedzy jest dusza; okoliczność zewnętrzna po prostu pobudza duszę; wiedza jest siłą duszy. Wiek za wiekiem produkowała ciała. Różne formy wcielenia to jedynie kolejne rozdziały historii życia duszy. Stale budujemy swoje ciała. Cały wszechświat podlega ciągłym zmianom, ekspansji i kurczeniu się. Wedanta utrzymuje, że dusza nigdy nie zmienia swojej istoty, lecz jest modyfikowana przez Maję. Natura to Bóg ograniczony umysłem. Ewolucja natury jest modyfikacją duszy. Dusza w istocie jest taka sama we wszystkich formach bytu. Jej ekspresja jest modyfikowana przez ciało. Ta jedność duszy, ta wspólna substancja ludzkości, jest podstawą etyki i moralności. W tym sensie wszyscy są jednym, a zranienie brata jest zranieniem własnej Jaźni.”
„Miłość jest po prostu wyrazem tej nieskończonej jedności. Jakim dualistycznym systemem można wytłumaczyć miłość? Jeden z europejskich filozofów twierdzi, że całowanie to przeżytek kanibalizmu, rodzaj wyrazu „jak dobrze smakujesz”. Nie wierzę w to.”
„Czego wszyscy szukamy? Wolności. Cały wysiłek i walka życia zmierzają ku wolności. Jest to powszechny marsz ras, światów i systemów.”
„Jeśli jesteśmy związani, kto nas związał? Żadna moc nie może związać Nieskończonego poza Nim samym”. Po wykładzie istniała możliwość zadawania pytań prelegentowi, który na udzielanie odpowiedzi poświęcił pół godziny.