POWIEDZIAŁ, ŻE RELIGIA UNIWERSALNA JEST NIEMOŻLIWA|
(Nowe Odkrycia, Tom 4, s. 64–65.)
[Boston Evening Transcript, 27 marca 1896]
Swami Wiwekananda powiedział wczoraj licznym słuchaczom, którzy zgromadzili się w Allen Gymnasium, aby wysłuchać jego przemówienia na temat „Ideatu religii uniwersalnej” (do którego nie jest ma dostępnego zapisu), że niedawny Parlament Religii w Chicago udowodnił to dnia, że uniwersalna religia była niemożliwa. „Natura” – powiedział –
„jest mądrzejsza, niż nam się wydawało. To rywalizacja idei, zderzenie myśli podtrzymuje myśl przy życiu. Sekty zawsze były sobie przeciwne i zawsze będą się dzielić na małe odmiany. A sposobem na wyjście z tej walki religii jest pozwolenie sektom na dalsze podziały.
Nie ma jedności w trzech elementach religii – filozofii [teologii?], mitologii i ceremonii. Każdy teolog pragnie jedności, ale jego idea jedności polega na dostosowaniu wszystkich innych wyznań do jego własnych. Zgadzam się ze starymi prorokami, o ile oni zgadzają się ze mną. Jest jednak element religii, który góruje nad wszystkim; czyli filozofia. Filozof szuka prawdy, która jest zawsze jedna i ta sama. Jest to akceptowalne dla czterech stron każdej natury religijnej – emocjonalnej, mistycznej, aktywnej i filozoficznej. A ten, kto ośmiela się szukać prawdy dla prawdy, jest największy wśród ludzi.”