BANKIET NA CZEŚĆ RANDŹIT SINDŹHI
(Nowe Odkrycia, Tom 4, s. 479-80.)
[The Indian Mirror, 16 grudnia 1896]
21-go tego miesiąca [listopada] „Indyjskie Madźilis” z Cambridge wydało bezpłatny bankiet w hotelu University Arms [w Cambridge] na cześć księcia Randźit-sinhdźi i pana Atula Ćandra Ćatterdźi. Przewodniczył temu pan Hafiz G. Sarwir z St. John’s College. Obecnych było około pięćdziesięciu Hindusów i kilku Anglików….
Swami Wiwekananda wstał jako następny, aby odpowiedzieć na [toast za Indie] pośród głośnych i ogłuszających wiwatów. (Nie jest dostępny dokładny zapis. Zobacz następujący doniesienia indyjskiej gazety z 8 stycznia 1897 r. „Madźilis w Cambridge”.) Swami zaczął od stwierdzenia, że nie wie dokładnie, dlaczego to właśnie on miałby zostać wybrany do odpowiedzi na toast, chyba że to dlatego, że fizycznie był uderzająco podobny do narodowego zwierzęcia Indii (śmiech). Chciał pogratulować gościowi wieczoru i uznał oświadczenie przewodniczącego, że pan Ćatterdźi zamierza naprawić błąd dawnych historyków Indii, za dosłownie prawdziwe. Z przeszłości bowiem musiała nadejść przyszłość, a on nie znał większej i trwalszej podstawy przyszłości niż prawdziwa wiedza o tym, co było wcześniej. Teraźniejszość jest skutkiem nieskończonej liczby przyczyn reprezentujących przeszłość. Mogli się wiele nauczyć od Europejczyków, ale ich przeszłość, chwała Indii, która przeminęła, powinna stanowić jeszcze większe źródło inspiracji i pouczeń. Rzeczy powstają i zanikają, wzloty i upadki są wszędzie na świecie…. [Zobacz cytat blokowy w części „Madźilis w Cambridge”, aby zapoznać się z pozostałym tekstem tego raportu.]