171. Christine

Do Siostry Christine
TOWARZYSTWO WEDANTY,
102 EAST 58TH STREET,
NOWY JORK,
9 czerwca 1900.

DROGA CHRISTINA,

Więcej nie mogłem napisać, bo ostatnie tygodnie mojego pobytu w Kalifornii to był kolejny nawrót i wielkie cierpienie. Jednak odniosłem z tego jedną wielką korzyść, ponieważ dowiedziałem się, że tak naprawdę nie mam żadnej choroby, z wyjątkiem zmartwień i strachu. Moje nerki są w tak samo dobrym stanie, jak u każdego innego zdrowego mężczyzny. Wszystkie objawy choroby Brighta itp. są spowodowane wyłącznie nerwami.

Napisałem jednak do Ciebie list z 770 Oak Street w San Francisco, na który nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Oczywiście byłem wtedy przykuty do łóżka i książki adresowej nie było w tym miejscu, w którym byłem. W numerze był błąd. Nie mogę uwierzyć, że nie odpowiedziałaś celowo.

Jak widzisz, jestem teraz w Nowym Jorku i zostanę tu przez kilka dni. Mam zaproszenie od pani Walton z Cleveland w stanie Ohio. Przyjąłem je. Pisze do mnie, że ty też jesteś zaproszona i przyjęłaś jej zaproszenie. Cóż, w takim razie spotkamy się w Cleveland. Na pewno się z Tobą zobaczę zanim udam się do Europy – tam lub gdziekolwiek sobie życzysz. Jeśli uważasz, że nie byłoby możliwe, abyś przyjechała do Ohio, przyjadę w każde inne miejsce, w które chcesz, abym przyjechał się pożegnać.

Kiedy Twoja szkoła zostanie zamknięta? Napisz mi o swoich planach – proszę!

Panna Noble bardzo chce, żebym pojechał do Cleveland. Bardzo, bardzo chętnie skorzystam z kilkutygodniowego odosobnienia i odpoczynku, zanim zacznę spotykać się z przyjaciółmi, którzy w niczym mi nie przeszkadzają. Wiem, że w ten sposób odnajdę odpoczynek i spokój, a Ty możesz mi w tym pomóc w każdej mierze. Oczywiście w Cleveland zawsze będzie kilku przyjaciół i co oczywiste, będzie wielu rozmówców. Jeśli więc myślisz, że gdzie indziej będę miał prawdziwy spokój i odpoczynek, po prostu napisz o tym wszystko.

Moja odpowiedź dla pani z Cleveland zależy od Twojego listu.

Jakże chciałbym być teraz w Detroit lub gdzie indziej, wśród przyjaciół, o których wiem, że są zawsze dobrzy i prawdziwi. To jest słabość; ale kiedy żywotność fizyczna jest obniżona, a nerwy rozluźnione, czuję, że tak bardzo na kimś polegam. Z radością dowiesz się, że zarobiłem trochę pieniędzy na Zachodzie. Więc będę w stanie pokryć swoje wydatki.

Napisz wkrótce.

Twój z miłością,

WIWEKANANDA.