Do Swami Abhedanandy
102 E. 58TH STREET,
NOWY JORK,
24 lipca 1900.
DROGI ABHEDANANDO,
Chętnie bym tu został, ale sastāj kisti māt.1 Mam dobrą kajutę – jeden pokój tylko dla siebie – na pięknym statku.2 Gdy tylko nadejdzie sierpień, będzie straszny Bhida [tłum], ponieważ firmy obniżają ceny.
Wszystko idzie całkiem nieźle. Pan Johnson wrócił do ich domu i wszystkie pokoje z wyjątkiem dwóch są zajęte. Napisz do pani Crane, czy chcesz je dostać, czy nie.
Nie musisz odczuwać najmniejszego niepokoju w związku z pracą w Nowym Jorku; w przyszłym sezonie będzie łatwo. Przekaż moją miłość pani [Mary B.] Coulston i wyjaśnij jej okoliczności.
Z całą miłością,
WIWEKANANDA