Do Pani Ole Bull
66, RUE AMPERE
22 października 1900
DROGA MAMO,
Przykro mi, że nie czujesz się dobrze. Mam nadzieję, że wkrótce poczujesz się lepiej. Wydaje się, że sprawy potoczyły się dla mnie lepiej.
Pan Maksym, słynący z broni, bardzo się mną interesuje i chce w swojej książce o Chinach i Chińczykach zamieścić coś o mojej pracy w Ameryce.1 Nie mam przy sobie żadnych dokumentów; jeśli Ty masz, uprzejmie mu je przekaż. Przyjdzie do Ciebie i porozmawia z Tobą o tym. Canon Hawes [Wielebny Hugh Reginald Haweis] również śledzi moją pracę w Anglii. Tyle na ten temat. Być może teraz Matka opracuje mój pierwotny plan pracy międzynarodowej. W takim przypadku przekonasz się, że Twoja praca podczas Konferencji2 nie poszła na marne.
Wygląda na to, że po tym upadku mojego zdrowia, fizycznego i psychicznego, otworzy się to w ten sposób – na większą i bardziej międzynarodową pracę. Matka wie najlepiej.
Całe moje życie dzieliło się na kolejne upadki i wzloty – i takie jest, jak sądzę, życie każdego z nas. Raczej się cieszę, że te upadki przychodzą. Rozumiem to wszystko; mimo to cierpię, narzekam i wściekam się!! Być może jest to część przyczyny kolejnego przewrotu.
Myślę, że zanim wrócimy, będziesz w Ameryce; jeśli nie, do zobaczenia ponownie w Londynie. Tak czy inaczej, żegnam na chwilę obecną. Wyruszamy pojutrze do Egiptu itd. Niech błogosławieństwo zawsze będzie z Tobą i o to, jak zawsze jest moja modlitwa.
Twój syn,
WIWEKANANDA
PS: Moja miłość dla Margot [siostra Niwedita] i jestem pewien, że jej się powiedzie.
W.
Przypisy:
- Sir Hiram Maxim. W przedmowie do swojej książki L. Hung Chang’s Scrapbook (1913) Maxim obszernie opisał wystąpienie Swami Wiwekanandy w Parlamencie Religii. Zobacz Swami Wiwekananda na Zachodzie Marie Louise Burke, tom. 6, s. 319-21. ↩︎
- Konferencje w Cambridge, coroczny cykl wykładów wybitnych osobistości, który pani Bull zorganizowała w swoim domu w Cambridge. ↩︎