Do Siostry Christine
MATH, BELUR,DYSTRYKT HOWRAH, BENGAL,
27 sierpnia 1901.
DROGA CHRISTINE,
Oczekuję od ciebie długiego, długiego listu; i obawiam się, że jak wszystkie moje oczekiwania, nie zostanie [to] zrealizowane.
Cóż, nie muszę zawracać Ci głowy zwykłym ciągiem pytań: Jak się masz? Co robisz przez całe lato? itp. Jestem pewien, że Matka [zrobi] tyle, żeby utrzymać cię przynajmniej w dobrym zdrowiu.
Christina, z wielu powodów ten list jest bardzo krótki. Jest napisany w specjalnym celu: jak tylko go otrzymasz, prześlij mi swoje najnowsze zdjęcie.
Czy pisałaś do panny [Sarah Ellen] Waldo w sprawie publikacji książek? Nie dostaję żadnych wiadomości i, co najważniejsze, żadnych pieniędzy (to pomiędzy Tobą a mną) ze sprzedaży.
Czy miałaś jakieś wieści o Margot [Siostrze Niwedicie], o Pani [Ole] Bull itp.? I czy jesteś szczęśliwa? JA czasami czuję, że jestem, innym razem jest to zachmurzone. No cóż, w końcu to całe ciało – materia. Do widzenia.
Z wyrazami miłości i błogosławieństwami,
WIWEKANANDA.
PS – wyślij zdjęcie tak szybko, jak to możliwe.
W.