Pani Ole Bull
4 czerwca 1895
DROGA MAMO
Dziś wyjeżdżam z Nowego Jorku o 17:00. parowcem z panem Leggettem.
Zajęcia zakończyły się w sobotę [1 czerwca] i jak na razie praca przebiegła bardzo pomyślnie, a w dużej mierze to Twoja zasługa.
Zawsze modlę się za Ciebie i Twoich bliskich,
Jestem zawsze Twoim wiernym Synem,
WIWEKANANDA
P.S. Zapoznam Cię z miejscem mojego pobytu, gdy tylko sam się o nim dowiem.