Do Pani Charles (Mary) Funke
D/W THE PROCOPEIA
45 ST., BOTOLPH STREET
BOSTON, MASSACHUSETTS
22 marca 1896
DROGA PANI FUNKEY [FUNKE] –
Nie miałam czasu nawet napisać linijki, byłem tak zajęty. Bardzo podoba mi się Boston, tylko praca jest ciężka. Spotkanie ze starymi przyjaciółmi jest bez wątpienia bardzo przyjemne. Wczoraj wieczorem tak zwana klasa powiększyła się do 500 osób i obawiam się, że liczba ta będzie nadal rosła. Wszystko toczy się znakomicie. Pan Goodwin jest miły jak zawsze. Wszyscy jesteśmy tutaj przyjaciółmi. W przyszłym tygodniu jadę do Chicago.
Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie będzie dobrze. Proszę przekazać moją miłość pani Phelps, panu Phelpsowi i całej reszcie moich przyjaciół.
Z całą miłością i błogosławieństwami,
Twój,
WIWEKANANDA