SPISANE PRZEZ PANNĘ S. E. WALDO (Uczennicę)
Rāmānudźa dzieli wszechświat na Ćit, Aćit i Iśwara – człowieka, naturę i Boga; świadome, podświadome i nadświadome. Przeciwnie, Śankara twierdzi, że Ćit, dusza, jest tym samym co Bóg. Bóg jest prawdą, jest wiedzą, jest nieskończonością; to nie są cechy. Jakakolwiek myśl o Bogu jest uwarunkowaniem, a wszystko, co można o Nim powiedzieć, to „Om tat sat”.
Śankara pyta dalej: czy możesz widzieć istnienie oddzielnie od wszystkiego innego? Gdzie jest rozróżnienie między dwoma obiektami? Nie w percepcji zmysłowej, w przeciwnym razie wszystko byłoby w niej jednym. Musimy postrzegać po kolei. Zdobywając wiedzę o tym, czym rzecz jest, otrzymujemy także coś, czym nie jest. Różnice znajdują się w pamięci i są uzyskiwane poprzez porównanie z tym, co jest tam zapisane. Różnica nie leży w naturze rzeczy, lecz w mózgu. Jednorodność jest na zewnątrz, różnice są wewnątrz (w umyśle); zatem idea „wielu” jest wytworem umysłu.
Różności stają się cechami, gdy są oddzielone, ale połączone w jeden przedmiot. Nie możemy pozytywnie powiedzieć, czym jest zróżnicowanie. Wszystko, co widzimy i czujemy w odniesieniu do rzeczy, to czyste i proste istnienie, bycie. Wszystko inne jest w nas. Bycie jest jedynym pozytywnym dowodem, jaki mamy na cokolwiek. Wszelkie różnicowanie jest w rzeczywistości „rzeczywistością wtórną”, niczym wąż na linie, ponieważ wąż także miał pewną rzeczywistość, w tym sensie, że coś było widziane, choć błędnie rozumiane. Kiedy wiedza o linie staje się negatywna, wiedza o wężu staje się pozytywna i odwrotnie; ale fakt, że widzisz tylko jedno, nie dowodzi, że drugie nie istnieje. Idea świata jest przeszkodą zasłaniającą ideę Boga i należy ją usunąć, ale istnieje.
Śankara powtarza, że percepcja jest ostatnim dowodem istnienia. Jest samoświetlna i samoświadoma, ponieważ aby wyjść poza zmysły, nadal potrzebujemy percepcji. Percepcja jest niezależna od zmysłów, od wszelkich instrumentów, bezwarunkowa. Nie ma percepcji bez świadomości; percepcja posiada samoświetlistość, która w mniejszym stopniu nazywana jest świadomością. Żaden akt percepcji nie może być nieświadomy; w rzeczywistości świadomość jest naturą percepcji. Istnienie i percepcja to jedna rzecz, a nie dwie rzeczy połączone razem. To, co nie potrzebuje przyczyny, jest nieskończone; tak więc, ponieważ percepcja jest ostatnim dowodem na samą siebie, jest wieczna. Ona jest zawsze subiektywna; sama percepcja jest swoim własnym postrzegającym. Postrzeganie nie znajduje się w umyśle, ale percepcja wywołuje umysł. Ona jest absolutna, jedyną poznającą, więc percepcja jest tak naprawdę Atmanem. Sama percepcja postrzega, ale Atman nie może być znawcą, ponieważ „poznający” staje się nim poprzez działanie wiedzy; ale Śankara mówi: „Ten Atman to nie ja”, ponieważ świadomość „Ja jestem” (Aham) nie znajduje się w Atmanie. Jesteśmy jedynie odbiciami tego Atmana; a Atman i Brahman są jednym.
Kiedy mówisz i myślisz o Absolucie, musisz to robić w sposób względny; więc wszystkie te logiczne argumenty mają zastosowanie. W jodze percepcja i realizacja są jednym. Wiśisztādwaita, której przedstawicielem jest Ramanudźa, jest widzeniem częściowej jedności i jest krokiem w stronę Adwaity. Wiśiszta oznacza różnicowanie. Prakryti jest naturą świata i podlega zmianom. Zmienne myśli wyrażone w zmiennych słowach nigdy nie mogą dowieść Absolutu. Osiągasz jedynie coś pozbawionego pewnych cech, a nie samego Brahmana; tylko zjednoczenie werbalne, najwyższa abstrakcja, ale nie nieistnienie tego, co względne.