Środa, 3 lipca 1895

SPISANE PRZEZ PANNĘ S. E. WALDO (Uczennicę)

Ogólnie rzecz biorąc religia ludzka zaczyna się od strachu. „Bojaźń Pańska jest początkiem mądrości”. Ale później przychodzi wyższa idea. „Doskonała miłość usuwa strach”. Ślady strachu pozostaną w nas, dopóki nie zdobędziemy wiedzy, nie dowiemy się kim jest Bóg. Chrystus, będąc człowiekiem, musiał widzieć nieczystość i potępiać ją; lecz Bóg, nieskończenie wyższy, nie widzi nieprawości i nie może się gniewać. Potępienie nigdy nie jest najwyższe. Ręce Dawida były umazane krwią; nie mógł zbudować świątyni. (Biblia, Samuel, rozdział XVII – do końca.)

Im bardziej wzrastamy w miłości, cnocie i świętości, tym bardziej widzimy miłość, cnotę i świętość na zewnątrz. Każde potępianie innych tak naprawdę potępia nas samych. Dostosuj mikrokosmos (co jest w twojej mocy), a makrokosmos dostosuje się do ciebie. To jest jak paradoks hydrostatyczny: jedna kropla wody może zrównoważyć wszechświat. Nie możemy zobaczyć na zewnątrz tego, czym nie jesteśmy w środku. Wszechświat jest dla nas tym, czym ogromny silnik dla miniaturowego silnika; a wskazanie jakiegokolwiek błędu w maleńkim silniku prowadzi nas do wyobrażenia sobie problemów w ogromnym.

Każdy krok, który naprawdę osiągnięto na świecie, został zdobyty dzięki miłości; krytykowanie nigdy nie przyniesie niczego dobrego, próbowano tego od tysięcy lat. Potępienie nic nie daje.

Prawdziwy Wedantysta musi współczuć wszystkim. Monizm, czyli absolutna jedność, jest duszą Wedanty. Dualiści w naturalny sposób stają się nietolerancyjni i uważają, że ich droga jest jedyną drogą. Waisznawowie w Indiach, którzy są dualistami, są najbardziej nietolerancyjną sektą. Wśród Śiwaitów, innej dualistycznej sekty, opowiadana jest historia o bhakcie o imieniu Ghantākarna, czyli Dzwonousznym, który był tak oddanym czcicielem Śiwy, że nie chciał nawet słyszeć imienia żadnego innego bóstwa; nosił więc dwa dzwonki przywiązane do uszu, aby zagłuszyć dźwięk głosu wypowiadającego inne Boskie imiona. Ze względu na jego intensywne oddanie dla Śiwy, ten ostatni chciał go nauczyć, że nie ma różnicy między Śiwą a Wisznu, więc pojawił się przed nim jako pół Wisznu i pół Śiwa. W tym momencie wielbiciel machał przed Nim kadzidłem, ale fanatyzm w Ghantakarnie był tak wielki, że kiedy zobaczył zapach kadzidła dochodzący do nozdrza Wisznu, włożył w niego palec, aby uniemożliwić bogu rozkoszowanie się słodkim zapachem…

Zwierzę mięsożerne, podobnie jak lew, zadaje jedno uderzenie i słabnie, lecz cierpliwy byk kontynuuje cały dzień, jedząc i śpiąc w czasie kiedy chodzi. „Żywy Jankes” nie może konkurować z żyjącym ryżem chińskim robotnikiem. W czasie gdy dominuje siła militarna, nadal dominuje jedzenie mięsa; ale wraz z postępem nauki walki będą słabnąć i wtedy wkroczą wegetarianie.

* * *

Dzielimy się na dwie części, aby kochać Boga, ja kocham swoją Jaźń. Bóg stworzył mnie i ja stworzyłem Boga. Tworzymy Boga na nasz obraz; to my stwarzamy Go, aby był naszym panem, to nie Bóg czyni nas swoimi sługami. Kiedy wiemy, że stanowimy jedno z Bogiem, że my i On jesteśmy przyjaciółmi, wtedy przychodzi równość i wolność. Dopóki będziesz oddzielony o włos od Wiecznego, strach nie może zniknąć.

Nigdy nie zadawaj tego głupiego pytania: co dobrego przyniesie to światu? Pozwól światu odejść. Kochaj i o nic nie proś; kochaj i nie szukaj niczego dalej. Kochaj i zapomnij o wszystkich „izmach”. Wypij kielich miłości i zwariuj. Powiedz: „Twój, Twój na wieki, o Panie!” i zanurz się, zapominając o wszystkim innym. Sama idea Boga jest miłością. Widząc kotkę kochającą swoje kocięta, stań i módl się. Bóg objawił się tam; dosłownie w to uwierz. Powtarzaj: „Jestem Twój, jestem Twój”, bo Boga możemy zobaczyć wszędzie. Nie szukaj Go, po prostu Go zobacz.

„Niech Pan zawsze trzyma Cię przy życiu, Światłości świata, Duszo wszechświata!”…

Absolutu nie można czcić, dlatego musimy czcić manifestację, taką jaką nasza natura. Jezus miał naszą naturę; stał się Chrystusem; my też możemy i my też musimy. Chrystus i Buddha to były imiona stanu, jaki należy osiągnąć; Jezus i Gautama byli osobami, które to zamanifestowały. „Matka” jest pierwszą i najwyższą manifestacją, następnie są Chrystusi i Buddhowie. Tworzymy własne środowisko i zrywamy kajdany. Atman jest nieustraszony. Kiedy modlimy się do Boga na zewnątrz, to jest dobre, tyle że nie wiemy co czynimy. Kiedy znamy Jaźń, rozumiemy. Najwyższym wyrazem miłości jest zjednoczenie.

„Był czas, kiedy ja byłam kobietą, a on był mężczyzną.
Miłość wciąż rosła, aż nie było już ani jego, ani mnie;
Tylko słabo pamiętam, że był czas, kiedy było ich dwóch.
Ale miłość stanęła pomiędzy nimi i uczyniła nas jednym.”

Wiersz perskiego Sufi

Wiedza istnieje wiecznie i współistnieje z Bogiem. Człowiek, który odkrywa prawo duchowe jest natchniony i to, co przynosi jest objawieniem; ale objawienie także jest wieczne i nie można go skrystalizować jako ostatecznego, a następnie ślepo podążać za nim. Hindusi byli krytykowani przez swoich zdobywców przez tyle lat, że oni (Hindusi) ośmielają się sami krytykować swoją religię, a to czyni ich wolnymi. Ich zagraniczni władcy zdjęli z nich kajdany, nie wiedząc o tym. Hindusi, najbardziej religijni ludzie na ziemi, w rzeczywistości nie mają poczucia bluźnierstwa; mówienie w jakikolwiek sposób o rzeczach świętych jest dla nich samo w sobie uświęceniem. Nie mają też sztucznego szacunku dla proroków i ksiąg, ani dla obłudnej pobożności.

Kościół stara się dopasować Chrystusa do siebie, a nie Kościół do Chrystusa; dlatego zachowały się tylko te pisma, które odpowiadały zamierzonemu celowi. Zatem nie można polegać na książkach, a kult książek jest najgorszym rodzajem bałwochwalstwa, który krępuje nam nogi. Wszystko musi być zgodne z księgą – nauka, religia, filozofia; jest to najstraszniejsza tyrania, ta tyrania protestanckiej Biblii. Każdy człowiek w krajach chrześcijańskich ma na głowie ogromną katedrę, a na niej księgę, a mimo to człowiek żyje i rośnie! Czy to nie dowodzi, że człowiek jest Bogiem?

Człowiek jest najwyższą istotą jaka istnieje i to jest największy świat. Nie możemy mieć pojęcia Boga wyższego od człowieka, zatem naszym Bogiem jest człowiek, a człowiek jest Bogiem. Kiedy wznosimy się, wykraczamy poza to i znajdujemy coś wyższego, musimy wyskoczyć z umysłu, ciała i wyobraźni i opuścić ten świat; kiedy wzniesiemy się do Absolutu, nie będzie nas już na tym świecie. Człowiek jest szczytem jedynego świata, jaki możemy kiedykolwiek poznać. Wszystko, co wiemy o zwierzętach, znamy jedynie przez analogię. Oceniamy je na podstawie tego, co sami robimy i czujemy.

Suma wiedzy jest zawsze taka sama, tylko czasami jest ona bardziej przejawiona, a czasami mniej. Jedyne jej źródło znajduje się wewnątrz i tylko tam można je znaleźć.

* * *

Wszelka poezja, malarstwo i muzyka wyrażają się poprzez słowa, kolor i dźwięk…

Błogosławieni ci, na których szybko spadają ich grzechy, tym szybciej ich rachunek zostanie wyrównany! Biada tym, których kara jest odroczona, jest ona większa!

Mówi się, że ci, którzy osiągnęli identyczność, żyją w Bogu. Wszelka nienawiść zabija „ja” przez siebie, dlatego miłość jest prawem życia. Osiągnąć to oznacza być doskonałym; ale im jesteśmy doskonalsi, tym mniej (tak zwanej) pracy możemy wykonać. Sattwika widzą i wiedzą, że wszystko jest jedynie dziecinną zabawą i nie zaprzątają sobie głowy niczym.

Łatwo jest zadać cios, ale niezwykle trudno powstrzymać rękę, stać spokojnie i powiedzieć: „W Tobie, Panie, przyjmuję schronienie”, a potem czekać, aż On zadziała.