अथ योगानुशासनम् ॥१॥
atha yogānuśāsanam
1. Teraz wyjaśniona jest koncentracja.
योगश्चित्तवृत्तिनिरोधः ॥२॥
yogaś citta–vṛtti–nirodhaḥ
2. Joga powstrzymuje umysł (Ćitta) przed przyjmowaniem różnych form (Wryttis).
Potrzebne jest tu sporo wyjaśnień. Musimy zrozumieć, czym jest Ćitta i czym są Wrytti. Mam oczy. Oczy nie widzą. Usuń ośrodek mózgowy, który jest w głowie, oczy nadal tam będą, siatkówki będą kompletne, podobnie jak obrazy przedmiotów na nich, a jednak oczy nie będą widzieć. Tak więc oczy są tylko drugorzędnym instrumentem, a nie narządem wzroku. Narząd wzroku znajduje się w ośrodku nerwowym mózgu. Dwoje oczu nie wystarczy. Czasami człowiek śpi z otwartymi oczami. Jest światło i obraz, ale potrzebna jest trzecia rzecz – umysł musi być połączony z narządem. Oko jest instrumentem zewnętrznym; potrzebujemy także ośrodka mózgowego i sprawczości umysłu. Powozy toczą się ulicą, a ty ich nie słyszysz. Dlaczego? Ponieważ twój umysł nie przywiązał się do narządu słuchu. Po pierwsze jest instrument, potem są organy, a po trzecie, umysł przywiązany do tych dwóch. Umysł przenosi wrażenie głębiej i przedstawia je determinującej zdolności – Buddhi – która reaguje. Wraz z tą reakcją błyska idea egoizmu. Następnie ta mieszanina akcji i reakcji jest przedstawiana Puruszy, prawdziwej Duszy, która postrzega przedmiot w tej mieszaninie. Organy (Indrijas) wraz z umysłem (Manas), władzą determinującą (Buddhi) i egoizmem (Ahamkāra) tworzą grupę zwaną Antahkarana (instrument wewnętrzny). Są to tylko różne procesy w materiale umysłu, zwane Ćitta. Fale myśli w Ćitta nazywane są Wrytti (dosłownie „wir”). Czym jest myśl? Myśl jest siłą, podobnie jak grawitacja czy odpychanie. Z nieskończonego magazynu siły w przyrodzie instrument zwany Ćitta chwyta trochę, wchłania ją i wysyła jako myśl. Siła jest nam dostarczana przez pożywienie, z którego ciało otrzymuje siłę ruchu itp. Inne, subtelniejsze siły wyrzuca w tym, co nazywamy myślą. Widzimy więc, że umysł nie jest inteligentny; ale wydaje się być inteligentny. Dlaczego? Ponieważ stoi za nim inteligentna dusza. Jesteś jedyną czującą istotą; umysł jest tylko narzędziem, za pomocą którego chwytasz świat zewnętrzny. Weź tę książkę; jako książka nie istnieje ona na zewnątrz, to, co istnieje na zewnątrz jest nieznane i niepoznawalne. To, co niepoznawalne dostarcza sugestii, która zadaje cios umysłowi, a umysł wydaje reakcję w formie książki, w taki sam sposób, jak gdy wrzuca się kamień do wody, woda uderza w niego w postaci fal. Prawdziwy wszechświat jest okazją do reakcji umysłu. Forma książki, postać słonia lub postać człowieka nie jest na zewnątrz; wszystko, co wiemy jest naszą mentalna reakcja na zewnętrzną sugestię. „Materia to stała możliwość doznań” – powiedział John Stuart Mill. To tylko sugestia, która jest na zewnątrz. Weźmy na przykład ostrygę. Wiesz, jak powstają perły. Pasożyt dostaje się do muszli i powoduje podrażnienie, a ostryga rzuca wokół niego coś w rodzaju emalii, z czego tworzy perłę. Wszechświat doświadczeń to, że tak powiem, nasze własne szkliwo, a rzeczywisty wszechświat to pasożyt służący za jądro. Zwykły człowiek nigdy tego nie zrozumie, ponieważ kiedy próbuje to zrobić, wyrzuca szkliwo i widzi tylko własne szkliwo. Teraz rozumiemy, co oznaczają te Wrytti. Prawdziwy człowiek jest poza umysłem; umysł jest narzędziem w jego rękach; to jego inteligencja przenika przez umysł. Tylko wtedy, gdy stoisz za umysłem, staje się on inteligentny. Kiedy człowiek z niego zrezygnuje, rozpada się na kawałki i jest niczym. Tak więc rozumiesz, co oznacza Ćitta. To materiał umysłowy, a Wrytti to fale i zmarszczki wznoszące się w nim, gdy uderzają w niego przyczyny zewnętrzne. Te Wrytti to nasz wszechświat. Dna jeziora nie możemy zobaczyć, ponieważ jego powierzchnia jest pokryta zmarszczkami. Spojrzenie na dno jest możliwe tylko wtedy, gdy fale ustąpią, a woda się uspokoi. Jeśli woda jest mętna lub cały czas wzburzona, dno nie będzie widoczne. Jeśli będzie czysto i nie będzie fal, zobaczymy dno. Dno jeziora to nasza własna prawdziwa Jaźń; jezioro to Ćitta, a fale to Wrytti. Ponownie, umysł znajduje się w trzech stanach, z których jednym jest ciemność, zwana Tamas, spotykana u ludzi zezwierzęconych i idiotów; działa on tylko na szkodę. Żadne inny idee nie przychodzi do głowy w takim stanie. Następnie istnieje aktywny stan umysłu, Radźas, którego głównymi motywami są władza i przyjemność. „Będę potężny i będę rządzić innymi”. Następnie jest stan zwany Sattwa, pogodność, spokój, w którym fale ustają, a woda w jeziorze umysłu staje się przejrzysta. Nie jest nieaktywny, ale raczej intensywnie aktywny. Największym przejawem mocy jest spokój. Łatwo jest być aktywnym. Puść lejce, a konie uciekną razem z tobą. Każdy może to zrobić, ale ten, kto może zatrzymać rwące do przodu konie jest silnym człowiekiem. Co wymaga większej siły, puszczanie czy powstrzymywanie? Spokojny człowiek to nie jest człowiek nudny. Nie wolno mylić Sattwy z otępieniem lub lenistwem. Spokojny człowiek to ten, który panuje nad falami umysłu. Aktywność jest przejawem niższej siły, spokój zaś wyższej siły.
Ćitta zawsze próbuje powrócić do swojego naturalnego, czystego stanu, ale organy ją przyciągają. Powstrzymanie jej, powstrzymanie tej zewnętrznej tendencji i rozpoczęcie jej podróży powrotnej do istoty inteligencji jest pierwszym krokiem w Jodze, ponieważ tylko w ten sposób Ćitta może wejść na swój właściwy kurs.
Chociaż Ćitta jest obecna w każdym zwierzęciu, od najniższego do najwyższego, tylko w ludzkiej postaci znajdujemy ją jako intelekt. Dopóki materiał umysłu nie przybierze formy intelektu, nie jest możliwe, aby powrócił przez wszystkie te stopnie i wyzwolił duszę. Natychmiastowe zbawienie jest niemożliwe dla krowy lub psa, chociaż mają umysł, ponieważ ich Ćitta nie może jeszcze przybrać tej formy, którą nazywamy intelektem.
Ćitta manifestuje się w następujących formach – rozproszonej, zaciemnionej, gromadzącej, upunktowionej i skupionej. Formą rozproszoną jest aktywność. Jej tendencją jest manifestowanie się w formie przyjemności lub bólu. Forma zaciemniona to otępienie, które ma tendencję do ranienia. Komentator mówi, że trzecia forma jest naturalna dla dewów, aniołów, a pierwsza i druga dla demonów. Forma gromadząca ma miejsce wtedy, gdy stara się wyśrodkować. Forma upunktowiona ma miejsce wtedy, gdy próbuje się skoncentrować, a forma skoncentrowana jest tym, co prowadzi nas do Samādhi.
तदा द्रष्टुः स्वरूपेऽवस्थानम् ॥३॥
tadā draṣṭuḥ svarūpe ‘vasthānam
3. W tym czasie (w czasie koncentracji) widzący (Purusza) spoczywa w swoim własnym (niezmienionym) stanie.
Gdy tylko fale ustają, a jezioro ucichnie, widzimy jego dno. Tak też jest z umysłem; kiedy jest spokojny, widzimy jaka jest nasza własna natura; nie mieszamy się, ale pozostajemy samym sobą.
वृत्तिसारूप्यमितरत्र ॥४॥
vṛtti–sārūpyam itaratra
4. W innych momentach (innych niż koncentracja) widzący jest utożsamiony z modyfikacjami.
Na przykład ktoś mnie obwinia; powoduje to modyfikację, Wrytti, w moim umyśle i identyfikuję się z nią, a rezultatem jest nieszczęście.
वृत्तयः पंचतय्यः क्लिष्टा अक्लिष्टाः ॥५॥
vṛttayaḥ pañcatayyaḥ kliṣṭākliṣṭāḥ
5. Istnieje pięć klas modyfikacji, (niektóre) bolesne a (inne) nie bolesne.
प्रमाण–विपर्यय–विकल्प–निद्रा–स्मृतयः ॥६॥
pramāṇa–viparyaya–vikalpa–nidrā–smṛtayaḥ
6. (Są to) właściwa wiedza, brak rozróżnienia, werbalne złudzenie, sen i pamięć.
प्रत्यक्षानुमानागमाः प्रमाणानि ॥७॥
pratyakṣānumānāgamāḥ pramāṇāni
7. Bezpośrednie postrzeganie, wnioskowanie i kompetentne dane są dowodami.
Kiedy dwie nasze percepcje nie są ze sobą sprzeczne, nazywamy to dowodem. Słyszę coś, a jeśli jest to sprzeczne z czymś co już zostało postrzeżone, zaczynam z tym walczyć i nie wierzę w to. Istnieją również trzy rodzaje dowodów. Pratjaksza, bezpośrednia percepcja; wszystko, co widzimy i czujemy, jest dowodem jeśli nie było nic, co by zwodziło zmysły. Widzę świat; jest to wystarczający dowód na to, że on istnieje. Po drugie, Anumāna, wnioskowanie; widzisz znak, a od znaku dochodzisz do oznaczonej rzeczy. Po trzecie, Āptawākja, bezpośredni dowód Joginów, tych, którzy widzieli prawdę. Wszyscy walczymy o wiedzę. Ale ty i ja musimy ciężko walczyć i dochodzić do wiedzy poprzez długi, żmudny proces rozumowania, ale Jogin, ten który jest czysty, wyszedł poza to wszystko. Przed jego umysłem przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są do siebie podobne, są jedną książką do przeczytania; nie musi on przechodzić przez żmudne procesy zdobywania wiedzy, przez które my musimy przejść; jego słowa są dowodem, ponieważ widzi wiedzę w samym sobie. Są to na przykład autorzy pism świętych; dlatego pisma święte są dowodem. Jeśli takie osoby żyją teraz, ich słowa będą dowodem. Inni filozofowie wdają się w długie dyskusje na temat Aptawakja i mówią: „Jaki jest dowód ich słów?” Dowodem jest ich bezpośrednia percepcja. Bo cokolwiek ja widzę, jest dowodem i cokolwiek ty widzisz, jest dowodem, jeśli nie zaprzecza żadnej wiedzy z przeszłości. Istnieje wiedza wykraczająca poza zmysły i zawsze, gdy nie jest to sprzeczne z rozumem i przeszłym ludzkim doświadczeniem, wiedza ta jest dowodem. Każdy szaleniec może wejść do tego pokoju i powiedzieć, że widzi wokół siebie anioły; to nie byłby dowód. Po pierwsze, musi to być prawdziwa wiedza, po drugie, nie może zaprzeczać wiedzy z przeszłości, a po trzecie, musi zależeć od charakteru człowieka, który ją przekazuje. Słyszałem, jak mówiono, że charakter człowieka nie jest tak ważny, jak to, co może powiedzieć; musimy najpierw usłyszeć, co mówi. Może to być prawdą w innych sprawach. Człowiek może być niegodziwy, a mimo to dokonać astronomicznego odkrycia, ale w religii jest inaczej, ponieważ żaden nieczysty człowiek nigdy nie będzie miał mocy dotarcia do prawd religii. Dlatego przede wszystkim musimy zobaczyć, że człowiek, który deklaruje się jako Āpta, jest całkowicie bezinteresowną i świętą osobą; po drugie, że sięgnął poza zmysły; i po trzecie, że to, co mówi, nie jest sprzeczne z dawną wiedzą ludzkości. Każde nowe odkrycie prawdy nie jest sprzeczne z prawdą z przeszłości, ale się w nią wpasowuje. I po czwarte, ta prawda musi być możliwa do zweryfikowania. Jeśli ktoś mówi: „Miałem wizję” i mówi mi, że nie mam prawa jej widzieć, nie wierzę mu. Każdy musi mieć moc, aby zobaczyć to na własne oczy. Nikt, kto sprzedaje swoją wiedzę, nie jest Apta. Wszystkie te warunki muszą być spełnione; musisz najpierw zobaczyć, czy ten człowiek jest czysty i czy nie ma egoistycznych pobudek; że nie ma pragnienia zysku ani sławy. Po drugie, musi pokazać, że jest nadświadomy. Musi dać nam coś, czego nie możemy uzyskać za pomocą naszych zmysłów, a co jest dla dobra świata. Po trzecie, musimy widzieć, nie jest to sprzeczne z innymi prawdami; jeśli jest to sprzeczne z innymi prawdami naukowymi, odrzuć to natychmiast. Po czwarte, człowiek nigdy nie powinien być pojedynczy; powinien reprezentować tylko to, co wszyscy ludzie mogą osiągnąć. Trzy rodzaje dowodów to zatem bezpośrednie postrzeganie zmysłowe, wnioskowanie i słowa Apta. Nie potrafię przetłumaczyć tego słowa na język angielski. Nie jest to słowo „natchniony”, ponieważ uważa się, że inspiracja pochodzi z zewnątrz, podczas gdy ta wiedza pochodzi od samego człowieka. Dosłowne znaczenie to „osiągnięty”.
विपर्ययो मिथ्याज्ञानमतद्रूपप्रतिष्ठम् ॥८॥
viparyayo mithyājñānam atad–rūpa–pratiṣṭham
8. Nieodróżnianie to fałszywa wiedza, która nie jest ugruntowana w prawdziwej naturze.
Następna klasa Wrytti, która się pojawia, polega na myleniu jednej rzeczy z drugą, tak jak kawałek masy perłowej jest brany za kawałek srebra.
शब्दज्ञानानुपाती वस्तुशून्यो विकल्पः ॥९॥
śabda–jñānānupātī vastu–śūnyo vikalpaḥ
9. Werbalne złudzenie wynika ze słów, które nie mają (odpowiadającej) rzeczywistości.
Istnieje inna klasa Wrytti zwana Wikalpa. Słowo zostało wypowiedziane, a my nie czekamy, aby zastanowić się nad jego znaczeniem; natychmiast wyciągamy wnioski. To oznaka słabości Ćitta. Teraz możesz zrozumieć teorię powściągliwości. Im słabszy człowiek, tym mniej ma powściągliwości. Badajcie siebie zawsze przez tę próbę. Kiedy zamierzasz być zły lub nieszczęśliwy, zastanów się, w jaki sposób niektóre wiadomości, które do ciebie dotarły, rzucają twój umysł we Wrytti.
अभाव–प्रत्ययालम्बना–वृत्तिर्निद्रा ॥१०॥
abhāva–pratyayālambanā vṛttir nidrā
10. Sen to Wrytti, które obejmuje uczucie pustki.
Następna klasa Wrytti nazywa się sen i śnienie. Kiedy się budzimy, wiemy, że spaliśmy; możemy mieć tylko pamięć percepcji. Tego, czego nie dostrzegamy, nigdy nie będziemy w stanie zapamiętać. Każda reakcja to fala w jeziorze. Otóż, gdyby podczas snu umysł nie miał fal, nie miałby żadnych percepcji, pozytywnych ani negatywnych, a zatem nie pamiętalibyśmy ich. Powodem, dla którego zapamiętujemy sen, jest to, że podczas snu w umyśle pojawiła się pewna klasa fal. Pamięć jest inną klasą Wrytti, która nazywa się Smryti.
अनुभूतविषयासम्प्रमोषः स्मृतिः ॥११॥
anubhūta–viṣayāsampramoṣaḥ smṛtiḥ
11. Pamięć jest wtedy, gdy (Wrytti) postrzeganych podmiotów nie wymyka się (by poprzez wrażenia powrócić do świadomości).
Pamięć może pochodzić z bezpośredniej percepcji, fałszywej wiedzy, złudzeń słownych i snu. Na przykład słyszysz słowo. To słowo jest jak kamień wrzucony do jeziora Ćitta; powoduje falę, a ta fala wywołuje serię fal; to jest pamięć. Tak we śnie. Kiedy szczególny rodzaj fali zwanej snem wrzuca Ćitta w falę pamięci, nazywa się to snem. Sen jest inną formą fali, która w stanie czuwania nazywana jest pamięcią.
अभ्यासवैराग्याभ्यां तन्निरोधः ॥१२॥
abhyāsa–vairāgyābhyāṃ tan–nirodhaḥ
12. Ich kontrola odbywa się poprzez praktykę i brak przywiązania.
Aby umysł nie był przywiązany, musi być czysty, dobry i racjonalny. Dlaczego powinniśmy praktykować? Bo każde działanie jest jak pulsowanie drgające nad taflą jeziora. Wibracja zanika i co pozostaje? Samskāra, wrażenia. Kiedy duża liczba tych wrażeń pozostaje w umyśle, łączą się one i stają się nawykiem. Mówi się, że „przyzwyczajenie jest drugą naturą”, jest to również pierwsza natura i cała natura człowieka; wszystko, czym jesteśmy, jest wynikiem przyzwyczajenia. Daje nam to pocieszenie, bo jeśli jest to tylko przyzwyczajenie, to w każdej chwili możemy go stworzyć i usunąć. Samskary są pozostawione przez te wibracje wychodzące z naszego umysłu, a każda z nich pozostawia swój rezultat. Nasz charakter jest całkowitą sumą tych cech i w zależności od tego, czy przeważa jakaś szczególna fala osoba przyjmuje ten ton. Jeśli dobro zwycięża, człowiek staje się dobry; jeśli jest niegodziwość, staje się niegodziwcem; jeśli radość, człowiek staje się szczęśliwy. Jedynym lekarstwem na złe nawyki są przeciwne im nawyki; wszystkie złe nawyki, które pozostawiły po sobie ślad, muszą być kontrolowane przez dobre nawyki. Kontynuujcie czynienie dobra, nieustannie myśląc święte myśli; to jedyny sposób na stłumienie niskich odcisków. Nigdy nie mów, że jakiś człowiek jest beznadziejny, bo reprezentuje on tylko charakter, wiązkę nawyków, które mogą być poskromione przez nowe, lepsze. Charakter to powtarzające się nawyki, a tylko powtarzane nawyki mogą zmienić charakter.
तत्र स्थितौ यत्नोऽभ्यासः ॥१३॥
tatra sthitau yatno ‘bhyāsaḥ
13. Ciągła walka o utrzymanie ich (Wrytti) w doskonałej powściągliwości jest praktyką.
Czym jest praktyka? Próba powstrzymania umysłu w formie Ćitta, aby zapobiec jego wyjściu w fale.
स तु दीर्घकालनैरन्तर्यसत्कारासेवितो दृढभूमिः ॥१४॥
sa tu dīrgha–kāla–nairantarya–satkārāsevito dṛḍha–bhūmiḥ
14. Staje się to mocno ugruntowane przez długie, nieustanne wysiłki z wielką miłością (aby osiągnąć cel).
Powściągliwość nie pojawia się w jeden dzień, ale przez długotrwałą praktykę.
दृष्टानुश्रविकविषयवितृष्णस्य वशीकारसंज्ञा वैराग्यम् ॥१५॥
dṛṣṭānuśravika–viṣaya–vitṛṣṇasya vaśīkāra–saṃjñā vairāgyam
15. Efekt jaki przychodzi do tych, którzy porzucili pragnienie przedmiotów, zarówno widzianych jaki i słyszanych, i tego, który chce kontrolować przedmioty, to brak przywiązania.
Dwie siły napędowe naszych działań to (1) to, co sami widzimy, (2) doświadczenie innych. Te dwie siły rzucają umysł, jezioro, w różne fale. Wyrzeczenie jest mocą walki z tymi siłami i trzymania umysłu w ryzach. Wyrzeczenie się ich jest tym, czego chcemy. Idę ulicą, podchodzi mężczyzna i zabiera mi zegarek. To jest moje własne doświadczenie. Sam to widzę i natychmiast wrzuca moją Ćittę w falę przybierającą formę gniewu. Nie pozwól by to się działo. Jeśli nie możesz temu zapobiec, jesteś niczym; jeśli możesz, masz Wairāgja. Ponownie, doświadczenie ludzi nastawionych światowo uczy nas, że przyjemności zmysłowe są najwyższym ideałem. To są ogromne pokusy. Zaprzeczanie im i nie pozwalanie, by umysł przybrał formę fali w odniesieniu do nich, jest wyrzeczeniem; kontrolowanie dwojakich sił napędowych wynikających z mojego własnego doświadczenia i doświadczeń innych, a tym samym zapobieganie kierowaniu przez nie Ćittą, to Wairāgja. Powinny być one kontrolowane przeze mnie, a nie ja przez nie. Ten rodzaj mentalnej siły nazywa się wyrzeczeniem. Wairāgja jest jedyną drogą do wolności.
तत्परं पुरुषख्यातेर्गुणवैतृष्ण्यम् ॥१६॥
tat param puruṣa–khyāter guṇa–vaitṛṣṇyam
16. Jest to skrajny brak przywiązania, który porzuca nawet jakości i pochodzi z wiedzy o (prawdziwej naturze) Puruszy.
Jest to najwyższy przejaw mocy Wajragji, kiedy odbiera nam ona nawet atrakcyjność do jakości. Najpierw musimy zrozumieć, czym jest Purusza, Jaźń i czym są cechy. Zgodnie z filozofią Jogi cała natura składa się z trzech jakości lub sił; jedna nazywa się Tamas, druga Radźas, a trzecia Sattwa. Te trzy cechy manifestują się w świecie fizycznym jako ciemność lub bezczynność, przyciąganie lub odpychanie oraz równowaga obu. Wszystko, co jest w naturze, wszystkie przejawienia są kombinacjami i rekombinacjami tych trzech sił. Natura została podzielona przez Sankhjów na różne kategorie; Jaźń człowieka jest poza tym wszystkim, poza naturą. Jest promienny, czysty i doskonały. Cokolwiek z inteligencji widzimy w przyrodzie, jest jedynie odbiciem tej Jaźni w przyrodzie. Natura sama w sobie jest nieświadoma. Musisz pamiętać, że słowo natura obejmuje również umysł; umysł jest w naturze; myśl jest w naturze; od myśli, aż do najgrubszej formy materii, wszystko jest w naturze, przejawem natury. Ta natura zakryła Jaźń człowieka, a kiedy natura zdejmie to przykrycie, Jaźń ukazuje się we własnej chwale. Brak przywiązania, opisany w aforyzmie 15 (jako kontrola nad obiektami lub przyrodą), jest największą pomocą w manifestowaniu Jaźni. Następny aforyzm definiuje Samadhi, doskonałe skupienie, które jest celem Jogina.
वितर्कविचारानन्दास्मितानुगमात् सम्प्रज्ञातः ॥१७॥
vitarka–vicārānandāsmitā–rūpānugamāt samprajñātaḥ
17. Koncentracja zwana właściwą wiedzą jest tą, po której następuje rozumowanie, rozróżnianie, błogość, nieuwarunkowany egoizm.
Samadhi dzieli się na dwie odmiany. Jeden nazywa się Sampradźnāta, a drugi Asampradźnāta. W Samprajnata Samadhi pojawiają się wszystkie siły kontrolujące naturę. Składa się z czterech odmian. Pierwsza odmiana nazywana jest Sawitarka, kiedy umysł nieustannie medytuje nad obiektem, izolując go od innych obiektów. Istnieją dwa rodzaje obiektów do medytacji w dwudziestu pięciu kategoriach Sankhjów, (1) dwadzieścia cztery nieświadome kategorie natury i (2) jeden świadomy Purusza. Ta część Jogi jest całkowicie oparta na filozofii Sankhja, o której już wam mówiłem. Jak zapewne pamiętacie, egoizm, wola i umysł mają wspólną podstawę, Ćitta lub substancję umysłu, z której wszystkie są stworzone. Umysł–materiał przyjmuje siły natury i projektuje je jako myśl. Znowu musi być coś, gdzie zarówno siła, jak i materia są jednym. Nazywa się to Awjakta, niezamanifestowanym stanem natury przed stworzeniem, do którego po zakończeniu cyklu cała natura powraca, aby ponownie wyjść po innym okresie. Poza tym jest Purusza, esencja inteligencji. Wiedza to potęga i gdy tylko zaczynamy coś wiedzieć, zyskujemy nad tym władzę; tak samo kiedy umysł zaczyna medytować nad różnymi elementami, zyskuje nad nimi władzę. Ten rodzaj medytacji, w którym przedmiotami są zewnętrzne, zgrubne elementy, nazywa się Sawitarka. Witarka oznacza pytanie; Sawitarka, z pytaniem, jakby kwestionując żywioły, aby mogły przekazać swoje prawdy i swoje moce człowiekowi, który nad nimi medytuje. Nie ma wyzwolenia w zdobywaniu mocy. Jest to światowe poszukiwanie przyjemności, a w tym życiu nie ma przyjemności; wszelkie poszukiwania przyjemności są daremne; to jest stara, stara lekcja, której człowiekowi tak trudno się nauczyć. Kiedy się tego nauczy, wydostaje się z wszechświata i staje się wolny. Posiadanie tak zwanych mocy okultystycznych tylko intensyfikuje świat, a w efekcie intensyfikuje cierpienie. Chociaż jako naukowiec Patańdźali jest zobowiązany do wskazania możliwości tej nauki, nigdy nie przepuszcza okazji, by ostrzec nas przed tymi mocami.
Ponownie, w tej samej medytacji, kiedy ktoś usiłuje wydobyć elementy z czasu i przestrzeni i myśleć o nich takimi, jakimi są, nazywa się to Nirwitarka, bez pytania. Kiedy medytacja idzie o krok wyżej i bierze Tanmātry za swój przedmiot i myśli o nich jak o czasie i przestrzeni, nazywa się to Sawićāra, z rozróżnianiem; a kiedy w tej samej medytacji ktoś eliminuje czas i przestrzeń i myśli o pięknych elementach takimi, jakimi one są, nazywa się to Nirwićāra, bez rozróżniania. Następnym krokiem jest porzucenie elementów, zarówno grubych, jak i subtelnych, a przedmiotem medytacji jest narząd wewnętrzny, organ myślący. Kiedy uważa się, że narząd myślenia jest pozbawiony cech aktywności i otępienia, nazywa się go Sānanda, błogie Samadhi. Kiedy sam umysł jest przedmiotem medytacji, kiedy medytacja staje się bardzo dojrzała i skoncentrowana, kiedy porzucane są wszelkie idee zgrubnych i subtelnych materiałów, kiedy pozostaje tylko stan Sattwy Ego, ale jest on oddzielony od wszystkich innych obiektów, wówczas zwany jest on Sāsmitā Samadhi. Człowiek, który to osiągnął, osiągnął to, co Wedy nazywają „pozbawionym ciała”. Może myśleć o sobie jako bez swojego grubego ciała; ale będzie musiał myśleć o sobie jako o subtelnym ciele. Ci, którzy w tym stanie wtapiają się w naturę bez osiągnięcia celu, nazywani są Prakritilajami, ale ci, którzy nawet na tym nie poprzestają, osiągają cel, którym jest wolność.
विरामप्रत्ययाभ्यासपूर्वः संस्कारशेषोऽन्यः ॥१८॥
virāma–pratyayābhyāsa–pūrvaḥ saṃsk¯ara–śeṣo ‘nyaḥ
18. Istnieje inne Samadhi, które osiąga się przez ciągłą praktykę zaprzestania wszelkiej aktywności umysłowej, w której Ćitta zachowuje tylko niezamanifestowane wrażenia.
To jest doskonała nadświadomość Asampradźńata Samadhi, stan, który daje nam wolność. Pierwszy stan nie daje nam wolności, nie wyzwala duszy. Człowiek może osiągnąć wszystkie moce, a mimo to ponownie upaść. Nie ma żadnej ochrony, dopóki dusza nie wyjdzie poza naturę. Jest to bardzo trudne, chociaż metoda wydaje się łatwa. Metodą jest medytowanie nad samym umysłem i za każdym razem, gdy pojawia się myśl, odrzucanie jej, nie dopuszczając do umysłu żadnej myśli, czyniąc go w ten sposób całkowitą próżnią. Kiedy naprawdę będziemy w stanie to zrobić, w tej samej chwili osiągniemy wyzwolenie. Kiedy osoby bez wyszkolenia i przygotowania próbują opróżnić swoje umysły, prawdopodobnie odniosą sukces tylko w zakryciu się Tamasem, materiałem ignorancji, który czyni umysł tępym i głupim i prowadzi ich do myślenia, że robią próżnię. umysł. Być w stanie to naprawdę zrobić, to zamanifestować największą siłę, najwyższą kontrolę. Kiedy osiąga się ten stan, Asampradźńata, nadświadomość, Samadhi staje się beznasienne. Co to znaczy? W koncentracji, w której istnieje świadomość, gdzie umysłowi udaje się jedynie stłumić fale w Ćitta i powstrzymać je, fale pozostają w formie tendencji. Te tendencje (lub nasiona) ponownie stają się falami, kiedy nadejdzie czas. Ale kiedy zniszczycie wszystkie te tendencje, prawie zniszczycie umysł, wtedy Samadhi stanie się beznasienne; w umyśle nie ma już nasion, z których można by wciąż na nowo wytwarzać tę roślinę życia, ten nieustanny cykl narodzin i śmierci. Możesz zapytać, jaki byłby to stan, w którym nie ma umysłu, nie ma wiedzy? To, co nazywamy wiedzą, jest stanem niższym niż stan poza wiedzą. Należy zawsze pamiętać, że skrajności wyglądają bardzo podobnie. Jeśli bardzo niska wibracja eteru zostanie uznana za ciemność, stan pośredni za światło, bardzo wysoka wibracja znów będzie ciemnością. Podobnie, ignorancja jest najniższym stanem, wiedza jest stanem środkowym, a poza wiedzą jest stan najwyższy, którego dwie skrajności wydają się takie same. Wiedza sama w sobie jest czymś wytworzonym, kombinacją; to nie jest rzeczywistość. Jaki jest rezultat ciągłej praktyki tej wyższej koncentracji? Wszystkie stare tendencje do niepokoju i otępienia zostaną zniszczone, podobnie jak tendencje do dobroci. Sprawa jest podobna do chemikaliów używanych do usuwania brudu i stopu ze złota. Kiedy ruda jest wytapiana, żużel jest spalany wraz z chemikaliami. Tak więc ta stała siła kontrolująca powstrzyma poprzednie złe tendencje, a ostatecznie także te dobre. Te dobre i złe tendencje będą tłumić się nawzajem, pozostawiając samą Duszę, w jej własnym blasku, nieskrępowaną ani dobrem, ani złem, wszechobecnym, wszechmocnym i wszechwiedzącym. Wtedy człowiek będzie wiedział, że nie miał ani narodzin, ani śmierci, ani potrzeby nieba ani ziemi. Będzie wiedział, że ani nie przyszedł, ani nie odszedł, że poruszała się natura i że ruch odbijał się na duszy. Kształt światła odbitego od szkła na ścianie porusza się, a ściana głupio myśli, że się porusza. Tak też jest z nami wszystkimi; jest to Ćitta, która nieustannie się porusza, przybierając różne formy, a my myślimy, że jesteśmy tymi różnymi formami. Wszystkie te złudzenia znikną. Kiedy ta wolna dusza będzie rozkazywać – nie modlić się ani nie błagać, ale rozkazywać – wtedy wszystko, czego pragnie, natychmiast się spełni; cokolwiek zechce, będzie w stanie to zrobić. Według filozofii Sankhja nie ma Boga. Mówi, że nie może być Boga tego wszechświata, ponieważ gdyby był, musiałby być duszą, a dusza musi być albo związana, albo wolna. W jaki sposób dusza, która jest związana przez naturę lub przez nią kontrolowana, może tworzyć? Sama jest niewolnikiem. Z drugiej strony, dlaczego wolna dusza miałaby tworzyć i manipulować tymi wszystkimi rzeczami? Nie ma pragnień, więc nie może mieć żadnej potrzeby tworzenia. Po drugie, mówi, że teoria Boga jest niepotrzebna; natura wszystko wyjaśnia. Jaki jest pożytek z jakiegokolwiek Boga? Ale Kapila uczy, że jest wiele dusz, które, choć prawie osiągają doskonałość, nie radzą sobie, ponieważ nie mogą doskonale wyrzec się wszystkich mocy. Ich umysły na jakiś czas łączą się z naturą, by ponownie wyłonić się jako jej władcy. Tacy bogowie istnieją. Wszyscy staniemy się takimi bogami, a według Sankhji Bóg, o którym mówią Wedy, w rzeczywistości oznacza jedną z tych wolnych dusz. Poza nimi nie ma wiecznie wolnego i błogosławionego Stwórcy wszechświata. Z drugiej strony Jogini mówią: „Nie, Bóg istnieje; istnieje jedna Dusza oddzielona od wszystkich innych dusz i On jest wiecznym Panem całego stworzenia, zawsze wolnym, Nauczycielem wszystkich nauczycieli”. Jogini przyznają, że ci, których Sankhjowie nazywają „połączonymi z naturą”, również istnieją. Są Joginami, którzy nie osiągnęli doskonałości i choć przez pewien czas nie mogą osiągnąć celu, pozostają władcami części wszechświata.
भव–प्रत्ययो विदेह–प्रकृतिलयानाम् ॥१९॥
bhava–pratyayo videha–prakṛti–layānām
19. (To Samadhi, jeśli nie następuje po nim skrajne nieprzywiązanie) staje się przyczyną ponownej manifestacji bogów i tych, którzy łączą się z naturą.
Bogowie w indyjskich systemach filozoficznych reprezentują pewne wysokie urzędy, które są kolejno wypełniane przez różne dusze. Ale żadna z nich nie jest doskonała.
श्रद्धा–वीर्य–स्मृति–समाधि–प्रज्ञा–पूर्वक इतरेषाम् ॥२०॥
śraddhā–vīrya–smṛti–samādhi–prajñā–pūrvaka itareṣām
20. Do innych (to Samadhi) przychodzi poprzez wiarę, energię, pamięć, koncentrację i rozróżnianie rzeczywistości.
To są ci, którzy nie chcą pozycji bogów ani nawet władców cykli. Osiągają oni wyzwolenie.
तीव्रसंवेगानामासन्नः ॥२१॥
tīvra–samvegānām āsannaḥ
21. Sukces jest szybki dla wyjątkowo energicznych.
मृदुमध्याधिमात्रत्वात्ततोऽपि विशेषः ॥२२॥
mṛdu–madhyādhimātratvāt tato ‘pi viśeṣaḥ
22. Sukces Joginów różni się w zależności od tego, jakie środki przyjmują: łagodne, średnie lub intensywne.
ईश्वरप्रणिधानाद्वा ॥२३॥
īśvara–praṇidhānād vā
23. Albo przez oddanie Iśwarze.
क्लेशकर्मविपाकाशयैरपरामृष्टः पुरुषविशेष ईश्वरः ॥२४॥
kleśa–karma–vipākāśayair aparāmṛṣṭaḥ puruṣa–viśeṣa īśvaraḥ
24. Iśwara (Najwyższy Władca) to wyjątkowa Purusza, nietknięta nieszczęściem, działaniami, ich skutkami i pragnieniami. Musimy ponownie pamiętać, że filozofia Pātańdźala Jogi opiera się na filozofii Sankhja; ale w tej drugiej nie ma miejsca dla Boga, podczas gdy u Joginów jest miejsce dla Boga. Jogini jednak nie wspominają o wielu ideach dotyczących Boga, takich jak stwarzanie. Bóg jako Stwórca wszechświata nie jest rozumiany jako Iśwara Joginów. Według Wed Iśwara jest Stwórcą wszechświata; ponieważ jest harmonijny, musi być przejawem jednej woli. Jogini chcą ustanowić Boga, ale docierają do Niego w swój szczególny sposób. Mówią oni:
तत्र निरतिशयं सर्वज्ञत्वबीजम् ॥२५॥
tatra niratiśayaṃ sarvajñatva–bījam
25. W Nim staje się nieskończona wszechwiedza, która u innych jest (jedynie) zarodkiem.
Umysł musi zawsze podróżować między dwiema skrajnościami. Możesz myśleć o ograniczonej przestrzeni, ale ta sama idea daje również nieograniczoną przestrzeń. Zamknij oczy i pomyśl o małej przestrzeni; w tym samym czasie, kiedy postrzegasz mały krąg, masz wokół niego krąg o nieograniczonych wymiarach. Tak samo jest z czasem. Spróbuj pomyśleć o sekundzie; będziesz musiał, za pomocą tego samego aktu percepcji, myśleć o czasie, który jest nieograniczony. Tak samo z wiedzą. Wiedza jest tylko zarodkiem w człowieku, ale będziesz musiał pomyśleć o nieskończonej wiedzy wokół niego, tak aby sama budowa naszego umysłu pokazała nam, że istnieje nieograniczona wiedza, a Jogini nazywają tę nieograniczoną wiedzę Bogiem.
स पूर्वेषामपि गुरुः कालेनानवच्छेदात् ॥२६॥
sa pūrveṣām api guruḥ kālenānavacchedāt
26. Jest On Nauczycielem nawet starożytnych nauczycieli, ograniczonych czasem.
Prawdą jest, że cała wiedza jest w nas samych, ale musi ona zostać wywołana przez inną wiedzę. Chociaż zdolność poznania jest w nas, musi zostać wywołana, a wywołanie wiedzy może nastąpić tylko, jak twierdzi Jogin, poprzez inną wiedzę. Martwa, nieczuła materia nigdy nie przywołuje wiedzy, to działanie wiedzy wydobywa wiedzę. Istoty wiedzące muszą być z nami, aby wywołać to, co jest w nas, więc ci nauczyciele byli zawsze potrzebni. Świat nigdy nie był bez nich i żadna wiedza nie może się bez nich pojawić. Bóg jest Nauczycielem wszystkich nauczycieli, ponieważ ci nauczyciele, bez względu na to, jak wielcy byliby – bogowie lub aniołowie – wszyscy byli związani i ograniczeni przez czas, podczas gdy Bóg nie jest. Istnieją dwa osobliwe wnioski Joginów. Po pierwsze, w myśleniu o tym co ograniczone umysł musi myśleć o tym, co nieograniczone; i że jeśli jedna część tej percepcji jest prawdziwa, to musi być też i druga, ponieważ ich wartość jako percepcje umysłu jest równa. Sam fakt, że człowiek ma niewielką wiedzę, pokazuje, że Bóg ma nieograniczoną wiedzę. Jeśli mam przyjąć jedno, dlaczego nie drugie? Rozsądek zmusza mnie do przyjęcia obu lub odrzucenia obu. Jeśli wierzę, że istnieje człowiek z niewielką wiedzą, muszę również przyznać, że stoi za nim ktoś z nieograniczoną wiedzą. Drugi wniosek jest taki, że żadna wiedza nie może przyjść bez nauczyciela. To prawda, jak mówią nowożytni filozofowie, że w człowieku jest coś, co z niego ewoluuje; cała wiedza jest w człowieku, ale do jej wywołania potrzebne są pewne środowiska. Nie możemy znaleźć żadnej wiedzy bez nauczycieli. Jeśli są nauczyciele–ludzie, bogowie lub anielscy nauczyciele, wszyscy oni są ograniczeni; kto był nauczycielem przed nimi. Jesteśmy zmuszeni przyznać, jako ostatni wniosek, że jest jeden nauczyciela, który nie jest ograniczony czasem; i ten Jeden Nauczyciel o nieskończonej wiedzy, bez początku i końca, nazywa się Bogiem.
तस्य वाचकः प्रणवः ॥२७॥
tasya vācakaḥ praṇavaḥ
27. Jego objawiającym się słowem jest Om.
Każdy pomysł, który masz w głowie, ma odpowiednik w słowie; słowo i myśl są nierozłączne. Zewnętrzną częścią jednej i tej samej rzeczy jest to, co nazywamy słowem, a wewnętrzną częścią jest to, co nazywamy myślą. Żaden człowiek nie może przez analizę oddzielić myśli od słowa. Pomysł, że język został stworzony przez ludzi – pewnych ludzi siedzących razem i decydujących o słowach, okazał się błędny. Odkąd istnieje człowiek, istniały słowa i język. Jaki jest związek między ideą a słowem? Chociaż widzimy, że zawsze musi być słowo z myślą, nie jest konieczne, aby ta sama myśl wymagała tego samego słowa. Myśl może być taka sama w dwudziestu różnych krajach, ale język jest inny. Musimy mieć słowo, aby wyrazić każdą myśl, ale te słowa niekoniecznie muszą mieć ten sam dźwięk. Dźwięki będą się różnić w różnych krajach. Nasz komentator mówi: „Chociaż związek między myślą a słowem jest całkowicie naturalny, to jednak nie oznacza to sztywnego związku między jednym dźwiękiem a jedną ideą”. Te dźwięki są różne, ale związek między dźwiękami a myślami jest naturalny. Związek między myślami a dźwiękami jest dobry tylko wtedy, gdy istnieje rzeczywisty związek między oznaczaną rzeczą a symbolem; do tego czasu ten symbol nigdy nie wejdzie do powszechnego użytku. Symbol jest manifestacją rzeczy oznaczanej, a jeśli rzecz oznaczana już istnieje i jeśli z doświadczenia wiemy, że symbol wyrażał tę rzecz wiele razy, to jesteśmy pewni, że istnieje między nimi rzeczywisty związek. Nawet jeśli te rzeczy nie będą obecne, będą tysiące ludzi, którzy będą je rozpoznawać po ich symbolach. Musi istnieć naturalny związek między symbolem a oznaczaną rzeczą; następnie, kiedy ten symbol jest wymawiany, przypomina on oznaczaną rzecz. Komentator mówi, że manifestującym się słowem Boga jest Om. Dlaczego podkreśla to słowo? Istnieją setki słów na określenie Boga. Jedna myśl łączy się z tysiącem słów; idea „Bóg” jest powiązana z setkami słów, a każde z nich jest symbolem Boga. Bardzo dobrze. Ale musi istnieć uogólnienie między wszystkimi tymi słowami, jakiś substrat, jakaś wspólna podstawa wszystkich tych symboli, a ten, który jest wspólnym symbolem, będzie najlepszy i naprawdę będzie reprezentował je wszystkie. Wydając dźwięk, używamy krtani i podniebienia jako płyty rezonansowej. Czy istnieje jakiś materialny dźwięk, którego wszystkie inne dźwięki muszą być przejawami, taki, który jest dźwiękiem najbardziej naturalnym? Om (Aum) jest takim dźwiękiem, podstawą wszystkich dźwięków. Pierwsza litera, A, to rdzeń, tonacja, wymawiana bez dotykania jakiejkolwiek części języka lub podniebienia; M reprezentuje ostatni dźwięk w serii, wydawany przez zamknięte usta, a U toczy się od samego nasady do końca płyty rezonansowej ust. Zatem Om reprezentuje całe zjawisko wytwarzania dźwięku. Jako taki musi być naturalnym symbolem, matrycą wszystkich różnych dźwięków. Oznacza cały zakres i możliwość wszystkich słów, które można ułożyć. Oprócz tych spekulacji widzimy, że wokół tego słowa Om skupiają się wszystkie różne idee religijne w Indiach; wszystkie różne idee religijne Wed skupiły się wokół tego słowa Om. Co to ma wspólnego z Ameryką i Anglią, czy jakimkolwiek innym krajem? Po prostu to, że słowo to zostało zachowane na każdym etapie rozwoju religijnego w Indiach i zostało zmanipulowane, aby oznaczało różne idee o Bogu. Moniści, dualiści, monodualiści, separatyści, a nawet ateiści przyjęli to Om. Om stał się jedynym symbolem religijnych aspiracji ogromnej większości istot ludzkich. Weźmy na przykład angielskie słowo Bóg. Obejmuje tylko ograniczoną funkcję, a jeśli wyjdziesz poza nią, musisz dodać przymiotniki, aby uczynić ją Osobową, Bezosobową lub Absolutnym Bogiem. Tak samo ze słowami odnoszącymi się do Boga w każdym innym języku; ich znaczenie jest bardzo małe. Jednak to słowo Om ma wokół siebie różne znaczenia. Jako takie powinno być zaakceptowane przez wszystkich.
तज्जपस्तदर्थभावनम् ॥२८॥
taj–japas tad–artha–bhāvanam
28. Powtarzanie tego (Om) i medytowanie nad jego znaczeniem (jest drogą).
Dlaczego trzeba powtarzać? Nie zapomnieliśmy teorii Samskar, że całkowita suma wrażeń żyje w umyśle. Stają się coraz bardziej utajone, ale pozostają tam, a gdy tylko dostaną odpowiedni bodziec, wychodzą. Wibracja molekularna nigdy nie ustaje. Kiedy ten wszechświat zostanie zniszczony, wszystkie masywne wibracje znikają; słońce, księżyc, gwiazdy i ziemia topnieją; ale wibracje pozostają w atomach. Każdy atom pełni tę samą funkcję, co wielkie światy. Więc nawet kiedy wibracje Ćitta opadną, jej wibracje molekularne trwają, a kiedy dostaną impuls, wychodzą ponownie. Teraz możemy zrozumieć, co oznacza powtarzanie. Jest to największy bodziec, jaki można dać duchowym Samskarom. „Jedna chwila obcowania ze świętymi sprawia, że statek przemierza ten ocean życia”. Taka jest siła stowarzyszenia. Tak więc to powtarzanie Om i myślenie o jego znaczeniu jest utrzymywaniem dobrego towarzystwa we własnym umyśle. Studiujcie, a potem rozmyślajcie nad tym, czego się nauczyliście. W ten sposób przyjdzie do was światło, Jaźń się zamanifestuje. Ale trzeba myśleć o Om, a także o jego znaczeniu. Unikaj złego towarzystwa, ponieważ blizny po starych ranach są w tobie, a złe towarzystwo jest właśnie tym, co jest potrzebne, aby je wydobyć. W ten sam sposób mówi się nam, że dobre towarzystwo wywoła dobre wrażenia, które są w nas, ale które się ukryły. Nie ma nic świętszego na świecie niż przebywanie w dobrym towarzystwie, ponieważ wtedy dobre wrażenia będą miały tendencję do wychodzenia na powierzchnię.
ततः प्रत्यक्चेतनाधिगमोऽप्यन्तरायाभावश्च ॥२९॥
tataḥ pratyak–cetanādhigamo ‘pyantarāyābhāvaś ca
29. Z tego uzyskuje się (wiedzę o) introspekcji i niszczeniu przeszkód.
Pierwszą manifestacją powtarzania i myślenia Om jest to, że siła introspekcji będzie przejawiać się coraz bardziej, a wszystkie mentalne i fizyczne przeszkody zaczną znikać. Jakie są przeszkody dla Jogina?
व्याधि–स्त्यान–संशय–प्रमादालस्याविरति–भ्रान्तिदर्शनालब्धभूमिकत्वानवस्थितत्वानि चित्तविक्षेपास्तेऽन्तरायाः ॥३०॥
vyādhi–styāna–sanśaya–pramādālasyāvirati–bhrānti–darśanālabdha–bhūmikatvānavasthitatvāni cittavikṣepās
30. Choroba, umysłowe lenistwo, wątpliwości, brak entuzjazmu, letarg, lgnięcie do przyjemności zmysłowych, fałszywa percepcja, nieosiągnięcie koncentracji i odchodzenie od stanu, w którym go osiągnięto, są przeszkadzającym rozproszeniem uwagi.
Choroba. To ciało jest łodzią, która przeniesie nas na drugi brzeg oceanu życia. Trzeba o nie dbać. Osoby niezdrowe nie mogą być Joginami. Psychiczne lenistwo sprawia, że tracimy całe żywe zainteresowanie tematem, bez którego nie będzie ani chęci, ani energii do uprawiania. Wątpliwości co do prawdziwości nauki będą pojawiać się w umyśle, jakkolwiek silne może być intelektualne przekonanie, dopóki nie pojawią się pewne szczególne doświadczenia psychiczne, takie jak słyszenie lub widzenie na odległość itp. Te przebłyski wzmacniają umysł i sprawiają, że uczeń wytrwa. Odpadanie… po uzyskaniu. W niektóre dni lub tygodnie, kiedy ćwiczysz, umysł będzie spokojny i łatwy do koncentracji, a ty zauważysz szybkie postępy. Nagle postęp pewnego dnia się zatrzyma, a ty znajdziesz się jak gdyby unieruchomiony. Wytrwaj. Cały postęp odbywa się przez takie wzloty i upadki.
दुःख–दौर्मनस्याङ्गमेजयत्व–श्वासप्रश्वासा विक्षेपसहभुवः ॥३१॥
duḥkha–daurmanasyāṅgam–ejayatva–śvāsa–praśvāsā vikṣepa–sahabhuvaḥ
31. Smutek, cierpienie psychiczne, drżenie ciała, nieregularny oddech towarzyszą nieutrzymaniu koncentracji.
Koncentracja za każdym razem przyniesie doskonały odpoczynek umysłowi i ciału. Kiedy praktyka została źle skierowana lub niewystarczająco kontrolowana, pojawiają się te zakłócenia. Powtarzanie Om i samopoddanie się Panu wzmocni umysł i wniesie świeżą energię. Nerwowe drżenie dosięgnie prawie każdego. Nie zwracaj na nie uwagi, ale ćwicz dalej. Praktyka je wyleczy i sprawi, że siedzenie będzie mocne.
तत्प्रतिषेधार्थमेकतत्त्वाभ्यासः ॥३२॥
tat–pratiṣedhārtham eka–tattvābhyāsaḥ
32. Aby temu zaradzić, (należy) praktykować nad jednym tematem.
Sprawienie, by umysł przybrał formę jednego obiektu na jakiś czas, zniszczy te przeszkody. To jest ogólna rada. W kolejnych aforyzmach zostanie to rozszerzone i uszczegółowione. Ponieważ jedna praktyka nie może być odpowiednia dla wszystkich, zostaną udoskonalone różne metody i każdy poprzez rzeczywiste doświadczenie odkryje to, co mu najbardziej pomaga.
मैत्री–करुणामुदितोपेक्षाणां सुख–दुःखपुण्यापुण्य–विषयाणां भावनातश्चित्तप्रसादनम् ॥३३॥
maitrī–karuṇā–muditopekṣāṇāṃ sukha–duḥkha–puṇyāpuṇya–viṣayāṇāṃ bhāvanātaś citta–prasādanam
33. Przyjaźń, miłosierdzie, radość i obojętność, gdy myśli się o przedmiotach odpowiednio: szczęśliwym, nieszczęśliwym, dobrym i złym, uspokajają Ćittę. Musimy mieć te cztery rodzaje idei. Musimy mieć przyjaźń dla wszystkich; musimy być miłosierni wobec tych, którzy są w nędzy; kiedy ludzie są szczęśliwi, my powinniśmy być szczęśliwi; a wobec bezbożnych musimy być obojętni. Tak też ze wszystkimi tematami, które są przed nami. Jeśli temat jest dobry, będziemy odnosić się do niego przyjaźnie; jeśli przedmiot myśli jest nieszczęśliwy, musimy być dla niego miłosierni. Jeśli jest dobry, musimy się cieszyć; jeśli jest zły, musimy być obojętni. Te postawy umysłu wobec różnych tematów, które pojawiają się przed nim, uczynią umysł spokojnym. Większość naszych trudności w codziennym życiu wynika z tego, że nie jesteśmy w stanie utrzymać umysłu w ten sposób. Na przykład, jeśli człowiek wyrządza nam zło, natychmiast chcemy zareagować na zło, a każda zła reakcja pokazuje, że nie jesteśmy w stanie powstrzymać Ćitty; wychodzi ona falami w kierunku obiektu, a my tracimy moc. Każda reakcja w postaci nienawiści lub zła jest wielką stratą dla umysłu; i każda zła myśl lub czyn nienawiści, lub każda myśl reakcji, jeśli jest kontrolowana, zostanie złożona na naszą korzyść. To nie jest tak, że tracimy, ograniczając się w ten sposób; zyskujemy nieskończenie więcej niż podejrzewamy. Za każdym razem, gdy tłumimy nienawiść lub uczucie gniewu, gromadzi się w nas tyle dobrej energii; ta cząstka energii zostanie przekształcona w wyższe moce.
प्रच्छर्दन–विधारणाभ्यां वा प्राणस्य ॥३४॥
pracchardana–vidhāraṇābhyām vā prāṇasya
34. Przez wyrzucanie i powstrzymywanie Oddechu.
Użyte tu słowo to Prāńa. Prańa nie jest dokładnie oddechem. Jest to nazwa energii, która jest we wszechświecie. Cokolwiek widzisz we wszechświecie, cokolwiek się porusza, działa lub ma życie, jest przejawem tej Prańa. Ogólna suma energii przejawiającej się we wszechświecie nazywana jest Praną. Prańa ta, zanim cykl się rozpocznie, pozostaje w stanie niemal bezruchu; a kiedy cykl się rozpoczyna, ta Prańa zaczyna się manifestować. To właśnie ta Prańa manifestuje się jako ruch – jako nerwowy ruch istot ludzkich lub zwierząt; i ta sama Prańa manifestuje się jako myśl i tak dalej. Cały wszechświat to połączenie Prańa i Akaśa; tak samo jest z ludzkim ciałem. Z Akaśa otrzymujesz różne materiały, które czujesz i widzisz, a z Prańa wszystkie różne siły. To wyrzucanie i powstrzymywanie Prańa nazywa się Prānājāma. Patańdźali, ojciec filozofii Jogi, nie udziela zbyt wielu szczegółowych wskazówek na temat Prańajamy, ale później inni Jogini dowiedzieli się o tej Prańajamie różnych rzeczy i uczynili z niej wielką naukę. W przypadku Patańdźali jest to jeden z wielu sposobów, ale nie przywiązuje on do niego zbytniej wagi. Chodzi mu o to, że po prostu wypuszczasz powietrze, wciągasz je i zatrzymujesz przez jakiś czas, to wszystko, a przez to umysł trochę się uspokoi. Ale później przekonacie się, że z tego rozwinęła się szczególna nauka zwana Prańajama. Posłuchamy trochę, co ci późniejsi Jogini mają do powiedzenia.
Część z tego powiedziałem wam już wcześniej, ale małe powtórzenie posłuży do utrwalenia tego w waszych umysłach. Po pierwsze, musicie pamiętać, że ta Prańa nie jest oddechem; ale tym, co powoduje ruch oddechu, tym, co jest żywotnością oddechu jest Prańa. Ponownie słowo Prańa odnosi się do wszystkich zmysłów; wszystkie one nazywane są Prańami, umysł nazywany jest Praną; i tak widzimy, że Prańa jest siłą. A jednak nie możemy tego nazwać siłą, ponieważ siła jest tylko jej przejawem. To jest to, co przejawia się jako siła i wszystko inne w ruchu. Ćitta, materiał umysłowy, jest motorem, który wciąga Pranę z otoczenia i wytwarza z niej różne siły witalne – te, które utrzymują ciało – oraz myśli, wolę i wszystkie inne moce. Poprzez wyżej wspomniany proces oddychania możemy kontrolować wszystkie różne ruchy w ciele i różne prądy nerwowe, które przepływają przez ciało. Najpierw zaczynamy je rozpoznawać, a potem powoli przejmujemy nad nimi kontrolę.
Otóż ci późniejsi Jogini uważają, że w ludzkim ciele istnieją trzy główne strumienie tej Prańa. Jeden nazywają Idā, drugi Pingalā, a trzeci Suszumnā. Według nich Pingala znajduje się po prawej stronie kręgosłupa, a Ida po lewej, a pośrodku kręgosłupa znajduje się Suszumna, pusty kanał. Według nich Ida i Pingala to prądy działające w każdym człowieku i poprzez te prądy spełniamy wszystkie funkcje życiowe. Suszumna jest obecna we wszystkich jako możliwość; ale działa ona tylko u Jogina. Musicie pamiętać, że Joga zmienia ciało. W miarę jak ćwiczysz, twoje ciało się zmienia; to nie jest to samo ciało, które miałeś przed praktyką. Jest to bardzo racjonalne i można to wytłumaczyć, ponieważ każda nowa myśl, którą mamy, musi utworzyć nowy kanał w mózgu, co wyjaśnia ogromny konserwatyzm natury ludzkiej. Ludzka natura lubi biegać po koleinach, które już są, bo jest to łatwe. Jeśli pomyślimy, dla przykładu, że umysł jest jak igła, a substancja mózgowa jest przed nią miękką bryłą, to każda myśl, którą mamy, tworzy w mózgu niejako ulicę, i ta ulica zamknęła by się gdyby nie istota szara, która pojawia się i tworzy podkład, aby ją oddzielić. Gdyby nie było istoty szarej, nie byłoby pamięci, bo pamięć to chodzenie po tych starych uliczkach, niejako odtwarzanie myśli. Być może zauważyliście, że kiedy ktoś mówi na jakieś tematy, w których ktoś używa kilka znanych wszystkim pomysłów, łączy je i miesza ze sobą, wtedy łatwo jest nadążyć, ponieważ te kanały są obecne w mózgu każdego i wystarczy tylko je powtórzyć. Ale ilekroć pojawia się nowy temat, trzeba stworzyć nowe kanały, więc nie jest to łatwe do zrozumienia. I dlatego mózg (to mózg, a nie sami ludzie) nieświadomie odmawia poddania się działaniu nowych idei. Opiera się. Prańa próbuje tworzyć nowe kanały, a mózg na to nie pozwala. To jest sekret konserwatyzmu. Im mniej kanałów było w mózgu i im mniej igła Prańa wykonała te przejścia, tym bardziej konserwatywny będzie mózg, tym bardziej będzie walczył z nowymi myślami. Im człowiek bardziej rozważny, tym bardziej skomplikowane będą ulice w jego mózgu i tym łatwiej przyjmie nowe idee i zrozumie je. Tak więc z każdym nowym pomysłem tworzymy nowe wrażenie w mózgu, wycinamy nowe kanały w mózgu i dlatego odkrywamy, że w praktyce jogi (jest to całkowicie nowy zestaw myśli i motywów) istnieje tak duży opór fizyczny na początku. To dlatego stwierdzamy, że ta część religii, która zajmuje się światową stroną natury, jest tak powszechnie akceptowana, podczas gdy druga część, filozofia, czyli psychologia, która zajmuje się wewnętrzną naturą człowieka, jest tak często zaniedbywana.
Musimy pamiętać o definicji tego naszego świata; to tylko Nieskończone Istnienie rzutowane na płaszczyznę świadomości. Odrobina Nieskończoności jest rzutowana do świadomości i to nazywamy naszym światem. A więc poza nią istnieje Nieskończoność; a religia ma do czynienia z obydwoma – z małą bryłą, którą nazywamy naszym światem, oraz z Nieskończonością poza nią. Każda religia, która zajmuje się tylko jedną z tych dwóch, będzie wadliwa. Musi radzić sobie z obydwoma. Ta część religii, która zajmuje się częścią Nieskończoności, która weszła na płaszczyznę świadomości i została niejako złapana w tę płaszczyznę świadomości, w klatkę czasu, przestrzeni i przyczynowości, jest całkiem nam znana, bo już w tym jesteśmy, a wyobrażenia o tym świecie towarzyszyły nam niemal od niepamiętnych czasów. Ta część religii, która zajmuje się Nieskończonością poza nią, jest dla nas zupełnie nowa, a zdobywanie idei na jej temat wytwarza nowe kanały w mózgu, zaburzając cały system, i dlatego w praktyce Jogi zwykli ludzie z początku odwracają się od swych rowków. Aby jak najbardziej zmniejszyć te zakłócenia wszystkie te metody zostały opracowane przez Patańdźali, abyśmy mogli praktykować taką z nich, która najlepiej nam odpowiada.
विषयवती वा प्रवृत्तिरुत्पन्ना मनसः स्थितिनिबन्धिनी ॥३५॥
viṣayavatī vā pravṛttir utpannā manasaḥ sthiti–nibandhanī
35. Te formy koncentracji, które przynoszą niezwykłe wrażenia zmysłowe, powodują wytrwałość umysłu.
To naturalnie przychodzi wraz z Dhāranā, koncentracją; Jogini powiadają, że jeśli umysł koncentruje się na czubku nosa, po kilku dniach zaczyna się wąchać cudowne perfumy. Jeśli skupia się u nasady języka, zaczyna słyszeć dźwięki; jeśli na końcu języka zaczyna się smakować cudownych smaków; jeśli na środku języka czujesz się tak, jakbyś miał z czymś kontakt. Jeśli ktoś koncentruje swój umysł na podniebieniu, zaczyna dostrzegać osobliwe rzeczy. Jeśli człowiek, którego umysł jest zaburzony, chce podjąć niektóre z tych praktyk Jogi, ale wątpi w ich prawdziwość, jego wątpliwości zostaną rozwiane, gdy po krótkiej praktyce te rzeczy do niego przyjdą i wytrwa on.
विशोका वा ज्योतिष्मती ॥३६॥
viṣokā vā jyotiṣmatī
36. Lub (przez medytację nad) Świetlistym Światłem, które jest poza wszelkim smutkiem.
To inny rodzaj koncentracji. Pomyśl o lotosie serca, z płatkami skierowanymi w dół i przechodzącym przez nie Suszumna; weź wdech i podczas wydechu wyobraź sobie, że lotos jest obrócony płatkami do góry, a wewnątrz tego lotosu jest promienne światło. Medytuj nad tym.
वीतरागविषयं वा चित्तम् ॥३७॥
vītarāgaviṣayam vā cittam
37. Lub (przez medytację nad) sercem, które porzuciło wszelkie przywiązanie do przedmiotów zmysłów.
Weź jakąś świętą osobę, jakąś wielką osobę, którą czcisz, jakiegoś świętego, o którym wiesz, że jest całkowicie wolny od przywiązań i pomyśl o jego sercu. To serce przestało być przywiązane i medytuj nad tym sercem; uspokoi to umysł. Jeśli nie możesz tego zrobić, jest następny sposób:
स्वप्ननिद्राज्ञानालम्बनं वा ॥३८॥
svapna–nidrā–jñānālambanam vā
38. Lub przez rozmyślanie nad wiedzą, która przychodzi we śnie.
Czasami człowiek śni, że widział, jak anioły przychodzą do niego i rozmawiają z nim, że jest w stanie ekstazy, że słyszy muzykę unoszącą się w powietrzu. Jest w błogim stanie w tym śnie, a kiedy się budzi, robi to na nim głębokie wrażenie. Pomyśl o tym śnie jako o rzeczywistości i medytuj nad nim. Jeśli nie możesz tego zrobić, medytuj nad każdą świętą rzeczą, która cię cieszy.
यथाभिमतध्यानाद्वा ॥३९॥
yathābhimata–dhyānād vā
39. Lub przez medytację o wszystkim, co przemawia do kogoś jako dobre.
Nie oznacza to żadnego niegodziwego tematu, ale wszystko, co ci się podoba, każde miejsce, które najbardziej ci się podoba, dowolną scenerię, która najbardziej ci się podoba, każdą ideę, która najbardziej ci się podoba, wszystko, co skupi umysł.
परमाणु परममहत्त्वान्तोऽस्य वशीकारः ॥४०॥
paramāṇu–parama–mahattvānto ‘sya vaṣīkāraḥ
40. Umysł Jogina, medytujący w ten sposób, staje się wolny od przeszkód od atomu do nieskończoności.
Dzięki tej praktyce umysł z łatwością kontempluje tak najdrobniejsze jak i największe rzeczy. W ten sposób fale umysłu stają się słabsze.
क्षीणवृत्तेरभिजातस्येव मणेर्ग्रहीतृ–ग्रहण–ग्राह्येषु तत्स्थ–तदञ्जनता समापत्तिः ॥४१॥
kṣīṇa–vṛtter abhijātasyeva maṇer grahītṛ–grahaṇa–grāhyeṣu tat–stha–tad–añjanatā samāpattiḥ
41. Jogin, którego Wrytti stały się w ten sposób bezsilne (kontrolowane), uzyskuje w odbiorniku (narzędziu) otrzymywania, i w otrzymanym (Jaźni, umyśle i przedmiotach zewnętrznych) koncentrację i identyczność jak kryształ (wobec różnokolorowych przedmiotów).
Co wynika z tej nieustannej medytacji? Musimy pamiętać, jak w poprzednim aforyzmie Patańdźali wchodził w różne stany medytacji, jak pierwszy byłby gruby, drugi piękny, a od nich przechodził do jeszcze subtelniejszych przedmiotów. Rezultatem tych medytacji jest to, że możemy równie łatwo medytować o subtelnych przedmiotach, jak o zgrubnych przedmiotach. Tutaj Jogin widzi trzy rzeczy, odbiorcę, to co otrzymuje i instrument odbiorczy, odpowiadające Duszy, obiektom zewnętrznym i umysłowi. Dano nam trzy przedmioty medytacji. Po pierwsze, rzeczy zgrubne, takie jak ciała lub przedmioty materialne; po drugie, rzeczy subtelne, takie jak umysł, Ćitta; i po trzecie, Puruszę z jakościami, nie samą Puruszę ale Egoizm. Poprzez praktykę Jogin ugruntowuje się we wszystkich tych medytacjach. Kiedykolwiek medytuje, może odrzucić wszystkie inne myśli, utożsamia się z tym, nad czym medytuje. Kiedy medytuje, jest jak kawałek kryształu. Przed kwiatami kryształ staje się prawie utożsamiany z kwiatami. Jeśli kwiat jest czerwony, kryształ wygląda na czerwony, a jeśli kwiat jest niebieski, kryształ wygląda na niebieski.
तत्र शब्दार्थज्ञानविकल्पैः सङ्कीर्णा सवितर्का समापत्तिः ॥४२॥
tatra śabdārtha–jñāna–vikalpaiḥ saṅkīrṇā savitarkā samāpattiḥ
42. Pomieszanie dźwięku, znaczenia i wynikającej z niego wiedzy jest (nazywane) Samadhi z pytaniem.
Dźwięk oznacza tu wibrację, czyli prądy nerwowe, które ją przewodzą; a wiedza reakcję. Wszystkie różne medytacje, które do tej pory odbyliśmy, Patańdźali nazywa Sawitarka (medytacja z pytaniem). Później daje nam coraz wyższe Dhjāny. W tych, które są nazywane „z pytaniem”, zachowujemy dwoistość podmiotu i przedmiotu, która wynika z mieszaniny słowa, znaczenia i wiedzy. Najpierw jest zewnętrzna wibracja, słowo. To, przenoszone do wewnątrz przez prądy zmysłów, jest znaczeniem. Potem nadchodzi reakcyjna fala w Ćitta, która jest wiedzą, ale mieszanka tych trzech elementów tworzy to, co nazywamy wiedzą. We wszystkich dotychczasowych medytacjach otrzymujemy tę mieszaninę jako przedmiot medytacji. Następne Samadhi jest wyższe.
स्मृतिपरिशुद्धौ स्वरूपशून्येवार्थमात्रनिर्भासा निर्वितर्का ॥४३॥
smṛti–pariśuddhau svarūpa–śūnyevārtha–mātra–nirbhāsā nirvitarkā
43. Samadhi zwane „bez pytania” (przychodzi), gdy pamięć jest oczyszczona lub pozbawiona cech, wyrażając jedynie znaczenie (obiektu medytacji).
To dzięki praktyce medytacji tych trzech dochodzimy do stanu, w którym te trzy nie mieszają się. Możemy się ich pozbyć. Najpierw spróbujemy zrozumieć, czym są te trzy. Oto Ćitta; zawsze będziesz pamiętał porównanie materiału umysłowego do jeziora a wibracji, słowa, dźwięku, jakby nadchodzącej nad nią pulsacji. Masz w sobie to spokojne jezioro, a ja wymawiam słowo „Krowa”. Gdy tylko wejdzie przez twoje uszy, wraz z nią w twojej Ćitta pojawi się fala. Więc ta fala reprezentuje ideę krowy, formę lub znaczenie, jak to nazywamy. Pozorna krowa, którą znasz, jest w rzeczywistości falą w materiale umysłu, która pojawia się jako reakcja na wewnętrzne i zewnętrzne wibracje dźwiękowe. Wraz z dźwiękiem fala zanika; nigdy nie może istnieć bez słowa. Możesz zapytać, jak to jest, kiedy myślimy tylko o krowie i nie słyszymy żadnego dźwięku. Sam wydajesz ten dźwięk. Mówisz słabo w swoim umyśle „krowa”, a wraz z tym nadchodzi fala. Bez tego impulsu dźwiękowego nie może istnieć żadna fala; a jeśli nie pochodzi z zewnątrz, jest z wewnątrz, a kiedy dźwięk umiera, fala umiera. Co pozostaje? Wynik reakcji, czyli wiedza. Te trzy są tak ściśle połączone w naszym umyśle, że nie możemy ich rozdzielić. Kiedy nadchodzi dźwięk, zmysły wibrują, a fala wznosi się w reakcji; podążają tak blisko siebie, że nie można odróżnić jednego od drugiego. Gdy praktykuje się tę medytację przez długi czas, pamięć, zbiornik wszystkich wrażeń, zostaje oczyszczona i jesteśmy w stanie wyraźnie odróżnić je od siebie. To się nazywa Nirwitarka, koncentracja bez pytania.
एतयैव सविचारा निर्विचारा च सूक्ष्मविषया व्याख्याता ॥४४॥
etayaiva savicārā nirvicārā ca sūkṣma–viṣayā vyākhyātā
44. Poprzez ten proces wyjaśniane są (również) (koncentracje) z rozróżnianiem i bez rozróżniania, których obiekty są subtelniejsze.
Ponownie stosuje się proces podobny do poprzedniego; tylko przedmioty, które należy podjąć w poprzednich medytacjach, są zgrubne; w tym są subtelne.
सूक्ष्मविषयत्वञ्चालिङ्ग–पर्यवसानम् ॥४५॥
sūkṣma–viṣayatvaṃ cāliṅga–paryavasānam
45. Subtelniejsze przedmioty kończą się na Pradhāna.
Zgrubne przedmioty to tylko elementy i wszystko, co z nich wykonane. Subtelne przedmioty zaczynają się od Tanmatr lub subtelnych cząstek. Organy, umysł[1], egoizm, materiał umysłu (przyczyna wszelkiej manifestacji), stan równowagi materiałów sattwy, radźasu i tamasu – zwany Pradhāna (naczelny), prakriti (natura) lub awjakta (nieprzejawiony) – wszystkie należą do kategorii subtelnych przedmiotów, z wyjątkiem Puruszy (Duszy).
ता एव सबीजः समाधिः ॥४६॥
tā eva sabījaḥ samādhiḥ
46. Te koncentracje są z nasionem.
Nie niszczą one nasion przeszłych działań, a zatem nie mogą dać wyzwolenia, ale to, co przynoszą Joginowi, jest powiedziane w kolejnym aforyzmie.
निर्विचार–वैशारद्येऽध्यात्मप्रसादः ॥४७॥
nirvicāra–vaiśāradye ‘dhyātma–prasādaḥ
47. Gdy koncentracja „bez rozróżniania” zostaje oczyszczona, Ćitta zostaje mocno utwierdzona.
ऋतम्भरा तत्र प्रज्ञा ॥४८॥
ṛtambharā tatra prajñā
48. Wiedza w tym jest nazywana „wypełniona Prawdą”.
Wyjaśni to następny aforyzm.
श्रुतानुमानप्रज्ञाभ्यामन्यविषया विशेषार्थत्वात् ॥४९॥
śrutānumāna–prajñābhyām anyaviṣayā viśeṣārthatvāt
49. Wiedza zdobyta na podstawie zeznań i wniosków dotyczy wspólnych przedmiotów. Ta pochodząca z właśnie wspomnianego Samadhi jest znacznie wyższego rzędu, jest w stanie przeniknąć tam, gdzie wnioskowanie i świadectwo nie mogą dotrzeć.
Chodzi o to, że naszą wiedzę o zwykłych przedmiotach musimy zdobywać poprzez bezpośrednią percepcję i poprzez wnioskowanie na jej podstawie oraz na podstawie zeznań osób, które są kompetentne. Przez „ludzi, którzy są kompetentni”, Jogini zawsze rozumieją Ryszich, czyli Proroków myśli zapisanych w pismach świętych – Wedach. Według nich jedynym dowodem pism świętych jest to, że były one świadectwem osób kompetentnych, a jednak mówią, że pisma święte nie mogą doprowadzić nas do urzeczywistnienia. Możemy przeczytać wszystkie Wedy, a mimo to niczego nie zrozumiemy, ale kiedy będziemy praktykować ich nauki, wtedy osiągniemy stan, który urzeczywistnia to, co mówią pisma święte, który przenika tam, gdzie nie może dotrzeć ani rozum, ani percepcja, ani wnioskowanie i gdzie świadectwa innych nie może wykorzystać. To właśnie oznacza ten aforyzm. Urzeczywistnienie jest prawdziwą religią, cała reszta jest tylko przygotowaniem – słuchanie wykładów, czytanie książek lub rozumowanie jest jedynie przygotowaniem gruntu; to nie jest religia. Intelektualna zgoda i intelektualny sprzeciw nie są religią. Główną ideą Joginów jest to, że tak jak wchodzimy w bezpośredni kontakt z przedmiotami zmysłów, tak i religię można bezpośrednio postrzegać w znacznie bardziej intensywnym sensie. Prawd religijnych takich jak Bóg i Dusza nie można postrzegać zmysłami zewnętrznymi. Nie mogę zobaczyć Boga moimi oczami ani dotknąć Go rękoma i wiemy również, że nie możemy rozumować poza zmysłami. Rozum pozostawia nas w punkcie dość niezdecydowanym; możemy rozumować przez całe życie, tak jak czynił to świat od tysięcy lat a w rezultacie okazuje się, że nie jesteśmy kompetentni, aby udowodnić lub obalić fakty religijne. To, co postrzegamy bezpośrednio, bierzemy za podstawę i na tej podstawie rozumujemy. Jest więc oczywiste, że rozumowanie musi przebiegać w ramach tych granic percepcji. Nigdy nie może wyjść poza. Cały zakres urzeczywistnienia jest zatem poza percepcją zmysłową. Jogini mówią, że człowiek może wyjść poza swoje bezpośrednie postrzeganie zmysłowe, a także poza swój rozum. Człowiek ma w sobie zdolność, moc przekraczania nawet swojego intelektu, moc, która jest w każdej istocie, w każdym stworzeniu. Poprzez praktykę Jogi budzi się ta moc, a wtedy człowiek przekracza zwykłe granice rozumu i bezpośrednio postrzega rzeczy, które są poza wszelkim rozumem.
तज्जः संस्कारोऽन्यसंस्कारप्रतिबन्धी ॥५०॥
taj–jaḥ saṃskāro ‘nya–saṃskāra–pratibandhī
50. Wrażenie wynikające z tego Samadhi zasłania wszystkie inne wrażenia.
Widzieliśmy w powyższym aforyzmie, że jedynym sposobem osiągnięcia tej nadświadomości jest koncentracja, a także widzieliśmy, że tym, co przeszkadza umysłowi w koncentracji, są przeszłe Samskary, wrażenia. Wszyscy zauważyliście, że kiedy próbujecie się skoncentrować, wasze myśli błądzą. Kiedy próbujesz myśleć o Bogu, właśnie wtedy pojawiają się te Samskary. Kiedy indziej nie są tak aktywne; ale kiedy ich nie chcesz, na pewno tam będą, starając się jak najlepiej zatłoczyć twój umysł. Dlaczego tak miałoby być? Dlaczego miałyby być znacznie silniejsze w momencie koncentracji? To dlatego, że je tłumisz, a one reagują z całą swoją siłą. W innych przypadkach nie reagują. Jakże niezliczone muszą być te dawne wrażenia z przeszłości, wszystkie ulokowane gdzieś w Ćitta, gotowe, czekające jak tygrysy, by podskoczyć! Muszą one zostać stłumione, aby mogła powstać jedna idea, której pragniemy, z wyłączeniem innych. Zamiast tego wszystkie one walczą o to, by pojawić się w tym samym czasie. Są to różne moce Samskar, które utrudniają koncentrację umysłu. Tak więc to Samadhi, które właśnie zostało przedstawione jest najlepsze do praktykowania, ze względu na jego moc tłumienia Samskar. Samskara, która zostanie wzniesiona przez tego rodzaju koncentrację, będzie tak potężna, że będzie przeszkadzać innym w działaniu i trzymać je w ryzach.
तस्यापि निरोधे सर्वनिरोधान्निर्बीजः समाधिः ॥५१॥
tasyāpi nirodhe sarva–nirodhān nirbījaḥ samādhiḥ
51. Poprzez powściągliwość nawet tego (wrażenia, które blokuje wszystkie inne wrażenia), gdy wszystko jest powściągnięte, pojawia się „beznasienne” Samadhi.
Pamiętacie, że naszym celem jest dostrzeżenie samej Duszy. Nie możemy dostrzec Duszy, ponieważ zmieszała się ona z naturą, z umysłem, z ciałem. Ignorant myśli, że jego ciało jest Duszą. Uczony człowiek myśli, że jego umysł jest Duszą. Ale obaj się mylą. Co sprawia, że Dusza miesza się z tym wszystkim? Różne fale w Ćitta wznoszą się i przykrywają Duszę; widzimy tylko małe odbicie Duszy poprzez te fale; tak więc, jeśli fala jest falą gniewu, widzimy, że Dusza jest rozgniewana; „Jestem zły” – ktoś mówi. Jeśli jest to fala miłości, widzimy swoje odbicie w tej fali i mówimy, że kochamy. Jeśli ta fala jest falą słabości i dusza się w niej odbija, myślimy, że jesteśmy słabi. Te różne idee pochodzą z tych wrażeń, z samskar pokrywających Duszę. Prawdziwej natury Duszy nie można dostrzec, dopóki w jeziorze Ćitta jest jedna pojedyncza fala; ta prawdziwa natura nigdy nie zostanie dostrzeżona, dopóki wszystkie fale nie opadną. Tak więc najpierw Patańdźali uczy nas znaczenia tych fal; po drugie, najlepszego sposobu na ich stłumienie; i po trzecie, jak sprawić, by jedna fala była tak silna, aby stłumić wszystkie inne fale, jakgdyby ogień pożerający ogień. Kiedy pozostanie tylko jedno, łatwo będzie stłumić to również, a kiedy to zniknie, wtedy to Samadhi lub koncentracja nazywana jest beznasienną. Nic ono nie pozostawia, a Dusza objawia się taka, jaka jest, we własnej chwale. Tylko wtedy wiemy, że Dusza nie jest złożona; jest Ona jedyną wieczną prostotą we wszechświecie i jako taka nie może się narodzić, nie może umrzeć; jest Ona nieśmiertelną, niezniszczalną, wiecznie żywą esencją inteligencji.
Notatki [1] Umysł, czyli wspólne sensorium, zespolenie wszystkich zmysłów.